Zawsze możesz sobie zrobić diagnozę

Niektóre typy zachowań też wychodzą z czasem. Czasami potrzebny do tego jest jakiś zapalnik, a czasami wystarczy po prostu wiek.
Ja tak patrzę na mojego męża, to widzę w nim bardzo mocny rys autystyczny, którego nie widziałam jeszcze 5 lat temu. Tyle, że jak jego rodzina zaczęła mi opowiadać jaki był za dzieciaka, no to widzę, że już wtedy było nie halo, tylko ja o tym nie wiedziałam. A teraz wiem na co patrzeć i widzę.
Moze masz podobnie? Wiesz na co zwracać uwagę?