KiedyPytam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2019
- Postów
- 22 047
Oj to już trochęTak, staramy się o pierwsze. Ogółem trwa to już od września 2024, teraz zaczynam 4 cykl stymulacji ale będę zmieniać letrozol na clostillbegyt![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj to już trochęTak, staramy się o pierwsze. Ogółem trwa to już od września 2024, teraz zaczynam 4 cykl stymulacji ale będę zmieniać letrozol na clostillbegyt![]()
Totalnie Cię rozumiem... Mnie nawet starsza siostra nie rozumiała - gdy wróciłam ze szpitala po drugiej ciąży pozamacicznej to stwierdziła ,że mialam operacje "na własne życzenie" bo wiedziałam ,że cp może się powtórzyćJa się dziś dowiedziałam, że szwagierka jest w ciąży. I wiecie co, no trochę mnie zatkało na początku, ale ogólnie naprawdę się ucieszyłam. Ale to było u teściów i dzisiaj ich pogrzało ostro, bo zamiast mówić o tej ciąży, to co chwilę były jakieś komentarze, kiedy u nas drugie. Teść to w ogóle przegiął, bo powiedział "X ma termin na czerwiec, a ty na kiedy?". Myślał, że to będzie śmieszny żart. Miałam mu ochotę odpowiedzieć, że MIAŁAM termin na kwiecień. Serio jestem już bliska zrobienia awantury, bo oni nie mają żadnego umiaru w tym gadaniu, a wiedzą, że przed synem przeszłam dwa poronienia. Tylko boję się, że jak powiem, to będzie jeszcze gorzej. Nie zniosłabym tych spojrzeń, tych ich "dobrych" rad, bo znowu bym się nasłuchała, że ktoś też nie mógł zajść w ciążę i zadziałało to i to, a na to to już szczególnie nie mam teraz siły.
Chyba po prostu zacznę ich unikać, zresztą najlepiej to całej rodziny męża, bo tam się zewsząd sypią takie komentarze.
Jak już masz to ubieraj , a coHeloł ❤
Witam się z kawusią przed pracą
Melduję, że mamy kupioną choinkę, jutro chyba już ubierzemy![]()
Ja też kompletnie nie umiem jej badać, no ale też nigdy tam nie grzebałamWiem że to może głupie, ale za cholerę nie wiem o co chodzi z tą szyjką![]()
To starania identycznie jak u nas, też już ponad rok. A w sumie u Was jaka jest przyczyna?Tak, staramy się o pierwsze. Ogółem trwa to już od września 2024, teraz zaczynam 4 cykl stymulacji ale będę zmieniać letrozol na clostillbegyt![]()
Ja jestem osobą mocno wrażliwą i empatyczną, więc w ogóle ciężko jest mi wyobrazić sobie, że miałabym komuś coś takiego powiedzieć... A jednak jak widać większość ludzi nie ma z tym problemuTotalnie Cię rozumiem... Mnie nawet starsza siostra nie rozumiała - gdy wróciłam ze szpitala po drugiej ciąży pozamacicznej to stwierdziła ,że mialam operacje "na własne życzenie" bo wiedziałam ,że cp może się powtórzyć
Nie muszę dodawać,że ma dwójkę dzieci z wpadek... Jej mąż się nawet śmiał,że nie pamięta,żeby "zalewał" w grudniu (mają 6 letniego syna z końcówki września).
Takich komentarzy też się pełno nasłuchałam bo zwyczajnie najmądrzejsi są Ci,którzy się z niepłodnością nie zmagali w żaden sposób albo z poronieniami...
"Inne zachodzą i rodzą a z Tobą są tylko problemy"
"Po co robisz te testy tak wcześnie i bety za tego tylko cyrki wychodzą. Ja pierwszy test robiłam, gdy 3 tyg spóźniał mi się okres"
Kobieta -kobiecie... Ale chłopy też nic lepsi![]()
Ja za to nigdy, jestem za to problematycznym pacjentem, mdleje na widok igiel i krwiZazdroszczęhaha, moim niespełnionym marzeniem jest praca w medycznej branży
![]()
Ja pierdykam serio… nie wiem jak mozna byc takim czlowiekiem i bez zastanowienia, bez przemyslen walnac cos takiego.. w glowie mi sie nie miesci..Totalnie Cię rozumiem... Mnie nawet starsza siostra nie rozumiała - gdy wróciłam ze szpitala po drugiej ciąży pozamacicznej to stwierdziła ,że mialam operacje "na własne życzenie" bo wiedziałam ,że cp może się powtórzyć
Nie muszę dodawać,że ma dwójkę dzieci z wpadek... Jej mąż się nawet śmiał,że nie pamięta,żeby "zalewał" w grudniu (mają 6 letniego syna z końcówki września).
Takich komentarzy też się pełno nasłuchałam bo zwyczajnie najmądrzejsi są Ci,którzy się z niepłodnością nie zmagali w żaden sposób albo z poronieniami...
"Inne zachodzą i rodzą a z Tobą są tylko problemy"
"Po co robisz te testy tak wcześnie i bety za tego tylko cyrki wychodzą. Ja pierwszy test robiłam, gdy 3 tyg spóźniał mi się okres"
Kobieta -kobiecie... Ale chłopy też nic lepsi![]()
Mam nadzieję, że takOj to już trochęto Tobie to już w ogóle musi być ciężko. Jejku. A jesteś pod kontrolą jakiegoś mądrego lekarza co się zna na rzeczy?
W sumie to nieTo starania identycznie jak u nas, też już ponad rok. A w sumie u Was jaka jest przyczyna?