☃️ 🎄W grudniu przy choince nadzieja w nas rośnie,by wreszcie dwie kreski powitać radośnie 🎁

[taisiya]

Mi uwalili na tej wypłacie, mężowi też. Aż zabolało... Bo mamy do opłacenia czynsz, kredyt na samochód i co? I nikogo to nie obchodzi, że kiedyś drugi próg to było naprawdę dużo ale teraz przy inflacji to aż śmieszne jest. A wcale nie zarabiamy super dużo. I nikt nie patrzy, że najniższą krajowa urosła ile razy a nasz wypłata nie, tylko próg stoi jak zamrożony. Buuu

Ale nie zwrócą Wam części z PITu po rozliczeniu? Tylko to trzeba czekać, a kasa potrzebna na święta przecież i na życie

 

[natkusia]

A ci lokatorzy od dawna nie płacą? Dacie radę wypowiedzieć najem? Nie wiem jak to wygląda od Waszej strony dlatego pytam

wynajmujemy to mieszkanie już 1,5 roku i z trzech osób zrobił się jeden lokator. Moglibyśmy go wg umowy wyrzucić z dnia na dzień ale to przeorany przez życie 26latek, wyszły mu długi z przeszłości i siadł komornik na wypłatę. 1,5 roku płacili bez problemu i on też bo mieszka już sam 3 msce. Nie mamy sumienia go wyrzucić jeszcze przed świętami więc umówiliśmy się na termin 10 stycznia a całość długu (8 tyś) będzie nam spłacać i tyle.
Tak czy siak średnia sytuacja i to na koniec roku
Mój mąż mówi sprzedać mieszkanie ale ja to mieszkanie mam po rodzicach, mieszkałam w nim całe życie i aktualnie biorę go jako polisa na życie w razie czego. Pieniądze ze sprzedaży zawsze się rozpłyną. Także czeka nas remont i szukanie nowych najemców

 

[niecierpliwamatka]

Ale nie zwrócą Wam części z PITu po rozliczeniu? Tylko to trzeba czekać, a kasa potrzebna na święta przecież i na życie

Nie. Bo oboje przekroczyliśmy. ;( aż żałuję że miałam druga umowę, ja tu dorabiam cieszę się, że coś się odkłada na wkład własny a tu ... D....! Agr, za rok nie wezmę dodatkowego zlecenia. Niby to było tylko 500zl ale to przez to przekroczyłam. ;/ mąż zresztą też, zlecenie za 800zl na rękę oczywscie ale też przekroczył przez to. Bo z podatkiem. Razy 12msc i o .. i o .. i o .. jak osiolki

 

[Eveline.eve]

Nie mam tego testu a poszłam już do pracy , sprawdzam cały czas czy nic się nie pojawiało ale nic ci co robią te badania albo nie podpisali jeszcze tego wyniku powinni mieć specjalnie miejsce w piekle

Jakby to od doagnosty zależało, nie ładnie rzucać takie słowa bo Tobie chce sie wynikow na już jak można drugiemu człowiekowi tak życzyć

 

[marietta2112]

Jakby to od doagnosty zależało, nie ładnie rzucać takie słowa bo Tobie chce sie wynikow na już jak można drugiemu człowiekowi tak życzyć

Myślę, że to niefortunnie mogło tak ostro zabrzmieć, a Ty wzięłaś to po prostu na zbyt poważnie.
@Monique321 od wczoraj czeka na wyniki bety I ma prawo się stresować ich brakiem gdy ważą się losy ciąży.
Inna sprawa, że opóźnienie może byc oczywiście niezależne od diagnosty.

 

[Eveline.eve]

Zwyczajnie tak sie nikomu nie życzy, w dodatku przed świętami.

 

[niecierpliwamatka]

Przecież wiemy, że nie życzyła nikomu ale, tak w nerwach rzuciła bez sensu i tyle. Dajcie spokój, hormony wirują i tyle.

 

[Cukierkowa26]

Dzień dobry
Odliczam dni do końca @, daje mi w kość
@Eveline.eve myślę że @Monique321 nie miała nic złego na myśli, a raczej rzuciła po prostu „żartem”. Wiadome jest to dla wszystkich, że nikt nikomu źle nie życzy bo nie dostał badań na czas.

 

[niecierpliwamatka]

Zjadłabym konia z kopytami!!! Przez tą pogodę chodzę ciągle głodna, jak wilk.

 

[Kaalaa]

Tak, mysle, ze tu chodzilo o mocna przenosnie, jak sie tyle czeka, a faktycznie chcialoby sie na juz, my dobrze o tym wiemy ale @Eveline.eve jak juz wpadlas, daj no znac co tam slychac?