wynajmujemy to mieszkanie już 1,5 roku i z trzech osób zrobił się jeden lokator. Moglibyśmy go wg umowy wyrzucić z dnia na dzień ale to przeorany przez życie 26latek, wyszły mu długi z przeszłości i siadł komornik na wypłatę. 1,5 roku płacili bez problemu i on też bo mieszka już sam 3 msce. Nie mamy sumienia go wyrzucić jeszcze przed świętami więc umówiliśmy się na termin 10 stycznia a całość długu (8 tyś) będzie nam spłacać i tyle.A ci lokatorzy od dawna nie płacą? Dacie radę wypowiedzieć najem? Nie wiem jak to wygląda od Waszej strony dlatego pytam![]()
Tak czy siak średnia sytuacja i to na koniec roku
Mój mąż mówi sprzedać mieszkanie ale ja to mieszkanie mam po rodzicach, mieszkałam w nim całe życie i aktualnie biorę go jako polisa na życie w razie czego. Pieniądze ze sprzedaży zawsze się rozpłyną. Także czeka nas remont i szukanie nowych najemców