reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Witam weekendowo :-)
elunia r. podziwiam Cię że siedzisz po 10 h na wykładach. Ja też często mam zajęcia po 8 h ale na szczęście dużo laborek i się ruszam a nie siedzę ciągle i jakoś tak mi mija szybciej i mniej boleśnie.

Kraf mam nadzieję że korków nie było do zakopanego:happy:. Ja to jak mam jechać do domu to mnie coś trafia, bo prawie zawsze staniemy w jakimś miejscu i zamiast 2 h jedziemy 3 :no:.

Lajfik gratuluję córeczki!

Martussa mnie też dobija całe to rozmyślanie o wyprawce, co kupić a co nie. Jaka opcja jest najlepsza.. Dla mnie najbardziej przerażające jest to że za wszystko trzeba zapłacić. Chciałam sobie jakoś tą wyprawkę rozłożyć na kilka miesięcy, żeby strasznie nie zabolało, ale jak widzę minę mojego męża typu "po co to kupujesz, jeszcze jest czas" to aż mi się odechciewa wszelkich zakupów :baffled:.

Ardzesh ja też miałam ciężką noc i dziś czułam się jakby mnie ktoś przeżół i wypluł:eek:. Chyba mi się zaczyna jakaś bezsenność ciążowa.

Ja nawet nie mam teraz manii wcześniejszego porodu. Za to na samym początku co chwilę chodziłam do kibla i sprawdzałam czy nie mam jakiś plamień. Normalnie paranoja lekka. Teraz jak zaboli brzucho to staram się położyć, uspokoić i czasami wezmę nospę. Syndrom mokrych gaci też mam :-D.

megusek ja też zazdroszczę tego większego mieszkania :tak:. No ale może kiedyś...:sorry: a do lekarza chodzisz na urzędniczą? To nie dziwie się że masz tyle badań ;-). Ja tez przebadana jestem jak na razie chyba na wszystko i czasami drże jak mam iść na kolejne badania, ile zapłacę, ale lepiej dmuchac na zimne :tak:.
Ja HBs miałam robionę chyba z cztery razy w ciąży, ale to ze względu na operację, którą przeszłam. Ale na pierwsze badanie dostałam skierowanie już na pierwszej wizycie:happy:. Toxo też już miałam dwa albo trzy razy i teraz przed wizytą też będę robić bo też wyszły mi na początku dwa minusy.

ewciapoli13 współczuje :-:)-(. Wiem co znaczy mąż w gipsie z tym że ja wtedy nie byłam w ciąży.
 
reklama
ewciapoli13 wspólczuje Ci kochana i jestem z Tobą sercem... no i mam nadzieje, ze jednak ktoś będzie pomagał

Dziewczyny ja nawet nie wiem o czym wy piszecie z tymi badaniami... ja tu nie miałam robionych żadnych z tych badań bo tu poprostu tego nie robią, ale czasem myśle, ze może to i lepiej bo przynajmniej mnie to tak nie stresuje no chyba, ze się was naczytam to mnie tak skutecznie nastraszycie, że czasem to mam już dość i myśle sobie, że mam wszystkie choroby i dolegliwości ale nic o nich nie wiem... czasem to sobie nawet myslę, że lepiej byłoby nic nie czytać... ale juz tak sie do Was przyzwyczaiłam... ale wiedzcie, że czasem to mnie bardzo stresujecie!!!

No nic to pozdrawiam i życze wszystkim by opuściły nas wszelkie dolegliwości i by czas do lutego szybko i bezproblemowo nam zleciał. Buziaki dla Maluszków :* pa
 
habcia jeśli powiesz pielęgniarkom że nie masz to Ci wypożyczą i od środy do czasu wizyty będziesz sobie sama badać poziom cukru na czczo i 1 godzinę po śniadaniu , II śniadaniu , obiedzie ,podwieczorku i I kolacji i na podstawie tego profilu lekarz postawi diagnozę , ale nie martw się bo jeszcze może się okazać że podobnie jak u -j- tak i u Ciebie okaże się że to jakieś zaburzenia glikemii a nie cukrzyca . Tak że głowa do góry . A jak skurcze ? Mam nadzieję że już na dobre ( to znaczy do lutego) odpuściły :tak:
 
habcia jeśli powiesz pielęgniarkom że nie masz to Ci wypożyczą i od środy do czasu wizyty będziesz sobie sama badać poziom cukru na czczo i 1 godzinę po śniadaniu , II śniadaniu , obiedzie ,podwieczorku i I kolacji i na podstawie tego profilu lekarz postawi diagnozę , ale nie martw się bo jeszcze może się okazać że podobnie jak u -j- tak i u Ciebie okaże się że to jakieś zaburzenia glikemii a nie cukrzyca . Tak że głowa do góry . A jak skurcze ? Mam nadzieję że już na dobre ( to znaczy do lutego) odpuściły :tak:
 
....
megusek Masz super lekarza :) Mogę wiedzieć jak on się nazywa?

megusek ja też zazdroszczę tego większego mieszkania :tak:. No ale może kiedyś...:sorry: a do lekarza chodzisz na urzędniczą? To nie dziwie się że masz tyle badań ;-). Ja tez przebadana jestem jak na razie chyba na wszystko i czasami drże jak mam iść na kolejne badania, ile zapłacę, ale lepiej dmuchac na zimne :tak:.
Ja HBs miałam robionę chyba z cztery razy w ciąży, ale to ze względu na operację, którą przeszłam. Ale na pierwsze badanie dostałam skierowanie już na pierwszej wizycie:happy:. Toxo też już miałam dwa albo trzy razy i teraz przed wizytą też będę robić bo też wyszły mi na początku dwa minusy.
Habcia ja chodzę do LIM na abonament męża z pracy do dr Lenart. Hooba nie zdecydowałam się chodzić do dr Springwald na Urzędniczą bo musiałabym płacić za każde badanie, wizytę i USG a tu płacimy raz na m-c zawsze taką samą kwotę i bardzo się opłaca. Widzę już że nowa dr zleca więcej badań i robi szerszy wywiad...ale wiecie teraz to się cieszę bo z Kubą miałam zielone wody płodowe i nie wiem dlaczego, może poprzednia ginka nie zleciła mi jakiegoś badania?
A...i ja nie piszę tego żeby Was straszyć, czasem lekarze faktycznie przesadzają z ilością badań (moja znajoma z IRL dziwi się jak słyszy jakie mam badania robić bo u nich połowy takich nie wykonują rutynowo) ...jeżeli macie jakieś wątpliwości czy lekarz Was dobrze prowadzi zapytajcie o potrzebę wykonania jakiegoś badania....może wyjaśni Wam dlaczego warto albo nie warto je robić. Ja moją poprzednią już dawno powinnam zmienić ale neipotzrebnie się ociągałam :sorry:

Ewciapoli1 oj faktycznie ciężka sytuacja, tak jak piszą dziewczyny powinnaś poprosić o pomoc...chociaż czasem ciężko prosić pamiętaj że prosisz nie tylko Ty ale dzidzi w brzuszku..a nie odmówią Ci bo się myszy boją...hihihi ;-)
 
Habciu ,asus ma rację .:tak::tak:
Asus by skasowaś to musisz wejść w zaawansowaną edycję, edytuj i szukać usuń.:tak:

Ewciapoli uuuuu to sie porobiło.:-( Współczuję ci kochana.
Mój rok temu miał rwę i leżał 2 miechy w łóżku, akurat wtedy gdy trzeba było robić porządki na święta. Ominęło go wszystko a spadło to na mnie.Ty jesteś w gorszej sytuacji , bo ciążą. Jedyne czego ci mogę życzyć, to żadnych operacji i szybkiego zrostu złamanych kości dla małżona a dla ciebie mniej nerwów.

maran-atha to jest właśnie tak jak piszesz. Mimo tego , że niektórym z nas nic nie dolega to tak się tym nakrecamy, że nasza psychika wariuje.Ale żadna z nas przecież nie jest zmuszana do czytania , czy do siedzenia tu na BB.Mam nadzieję , że niedługo będzie więcej tych milszych wieści niż tych naszych obaw.


A ja z małżonem wybraliśmy sie na małe zakupy do centrum handlowego .( za długo sie wylegiwaliśmy i nie kupilismy chlebka na jutro) I co? Święta Bożego Narodzenia zawitały.:szok:A ludzi w hipermarkecie jak mrówek w mrowisku.:szok: Szok normalnie.Przeraża mnie mysl, że odłozyłam sobie kupno wyprawki na grudzień. Jak tyle ludzi będzie w grudniu, to ja rezygnuję.Tak więc dziewczyny zabieram się jak najszybciej do kompletowania wyprawki.

A słyszałyście coś o tym, że od stycznia 2009 mają sie zmienić przepisy odnośnie becikowego?

Znalazłam coś takiego :
Becikowe tylko po przedstawieniu zaświadczenia o należytej opiece podczas ciaży

Zmiana w ustawie z 28.11.2003 r. o świadczeniach rodzinnych wprowadza warunkowe wypłacenie świadczenia z tytułu urodzenia dziecka (tzw. becikowego) uzależnione od przedstawienia, przez rodzica ubiegającego się o to świadczenie, zaświadczenia lekarskiego o objęciu odpowiednią opieką w czasie ciąży. Zaświadczenia takie wymagane byłyby od 1 listopada 2009 r.


I w grudniowym wydaniu "Mamo to Ja" jest napisane: "Od 1-go stycznia 2009r. będą dwa rodzaje urlopu obowiązkoawego: 20 tygodniowy (przy jednym dziecku) i 31-tygodniowy (przy dwóch i wiecej). Młoda mama może wziąć jeszcze odpowiednio sześc i osiem tygodni (ale na ten urlop musi zgodzić się pracodawca)."
 
megusek z tego co wiem to dr Lenart też na urzędniczej przyjmuje :happy: także myślę że to ta sama szkoła :tak:. Prawdę mówiąc to ja tez miałam "plan" chodzić do promedisu na abonament męża, bo szkoda mi było kasy właśnie na badania, wizyty i USG. No ale poszłam dwa razy do innego doktorka i miałam niestety wrażenie 'olania' mnie. Nie zbadał mnie ani nie zrobił usg, zapytał jedynie jak duża jest torbiel i że nie nalezy się nią przejmować. W tym momencie cieszę się że nie chodziłam do niego bo jestem po operacji, w ogóle to się okazało że to nowotwór łagodny był i na pewno by nie zniknął. Mogę stwierdzić że największy mój ciążowy problem jest za mną :happy:, przymajmniej jak na razie. Ale jakby wszystko przebiegało normalnie to myślę że raczje nie inwestowałabym w swoje zdrowie tak dużo tylko chodziłabym do promedisu po prostu :tak:. W tym momencie to za to co wydaliśmy na wizyty, leki i badania to bym kupiła wózek za trzy tysiaki i jeszcze by zostało pewnie ;-), ale być może nie byłoby dla kogo, także nie ma co płakać ;-). Ale się rozpisałam okrutnie :eek:.

maran-atha mi się osobiście wydaje że im mniej tych badań tym lepiej, bo człowiek mniej się denerwuje. Jakoś dawniej kobiety nie miały w ogóle badań, usg i rodziły zdrowe dzieci. Także myślę że nie ma się co denerwować :tak:.
 
megusek ale przecież zielone wody płodowe to oznaka że dziecko walnęło smółkę przed urodzeniem, w brzuszku mamy, więc czym tu się martwić? Kiedyś pamiętam mówiło się o jakiś zagrożeniach, ale teraz wszędzie piszą i mówią na szkołach rodzenia, że to tylko smółka i nie ma czym się martwić.

-j- ja dlatego większość rzeczy przez allegro kupię. W sklepie jedynie łóżeczko z pościelkami. My wczoraj pojechaliśmy do Leroy Marlin czy jak to się pisze, to też tyyyyle ludzi, że do iformacji samej staliśmy w kolejce 20 minut, szok :o A ciężarówek to widziałam z 5, ale wyż idzie, dzizes :D
 
reklama
Hooba ja też oduściłam z tym wcześniejszym porodem. Do 25 tygodnia się męczyłam , kiedy zobaczyłam że istnieją prawdziwe powody do rozpaczy i martwienia się. Skoro nic się działo nie będę sobie wymyślać, a niebo i tak zwaliło mi się na głowę.
 
Do góry