reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październik 2008

dziendoberek:-)
zdrowa córcia=szczęśliwa mama :-)
wczoraj po syropie zeszła gorączka i nie wróciła. po kilku godzinach widać było że zgłodniała i zaczęła domagać się konkretów więc wypiła te okropne elektrolity na kleiku, kilka butelek herbaty, a w nocy nawet wciągnęła rozwodniony kleik na wodzie o smaku gazety:-):rofl2: mówiłam mówiłm młowiąłm:-):-):-):-):-):-) po goraczce i wszystko wraca do normy a teraz leży i sie bawi zadowolona
kamień z serca
 
reklama
Magdziunia wow, super! a co Ty im nagadałaś??? ;-):-p
A po prostu szczera rozmowa, ale stanowcza ... na szczęście nie musiałam się uciekać do niemiłych akcentów.
Już wsio w porządku.

Szymuś też chory, bidulek ledwo powietrze łapie, a na oko niby wszystko ok, gorączki nie ma, kataru kaszlu brak, ale oddycha jakby karton fajek wypalił, tak cięzko. Boję się od łóżeczka odejść, bo już 2 razy miał bezdech :-:)-(.
Dr powiedziała, że ma wirusowe zapalenie gardła, mamy okres gryp i wirusów w domu przesiedzieć i tylko mieszkanie wietrzyć. :baffled:. Jessuu tak się martwie o niego.
Dużo zdrówka dla Szymusia.

Hello witam się po przerwie, trochę mnie nie było bo musiałam ogarnąć dom bo strasznie był zaniedbany noi Karolinka wymagała poświęcenia jej uwagi bo ostatnio się jakaś smutna zrobiła, ale już lepiej jest. Byliśmy z nią u lekarza i ma przerośnięty 3 migdał i trzeba go będzie usunąć.
Lenka ok, grzeczna dziewuszka jest nocki dalej przesypia, w dzień też ok
M za tydzień leci do PL noi zostaję z dziećmi sama przez tydzień..
po za tym ok wiosna już na dobre przyszła

Nie nadrobię tego co napisałyście niestety bo musiałabym całą noc czytać:-D, ale postaram się od teraz być w miarę regularnie..
Pozdrawiam wszystkie mamuśki...
Uleńko witaj a z tym 3 migdałkiem to :-(

czarna zajebiście sie martwie ale tu k..:angry: z tymi lekarzami to jak z ciemnotą a prywatnych gabinetów tu szczerze nigdy nie widziałam, wszystko tu takie poprane; jak choroba nadciąga to trza spird....ylać do polandii bo najchętniej wszystkich ich tu bym w kosmos wysadziła, jak do jutra nie będzie poprawy to na pogotowie podjade bo w przychodni ...:wściekła/y: dont worry justine, dont worry, everything will be ok, dont worry, paracetamol is very good!!:wściekła/y:
Justynko wcale się Tobie nie dziwię, że tak reagujesz.
Mnie jeszcze bardziej by takie słowa rozwścieczyły ... ech.

U nas dzisiaj moc atrakcji, bo po raz pierwszy Izunia pływała w dużej wannie z tatusiem. Ale jej się podobało! Jak ją wyciągnęłam to na mnie nakrzyczała :tak:
Głowa boli od południa, M. przysypia, Iza odpadła przy cycku, a ja może wreszcie nadrobię zaległości mailowe, bo jakoś nie mam weny ostatnio...
Miłego wieczoru!
Zmęczenie ... zmęczenie ... zmęczenie ... to chyba przesilenie wiosenne. Dużo odpoczynku.

Witam Mamuski!
Padam na twarz:sorry2:ale musilm do was naskrobac, maz na nocce a moj brzekol spi ale kto ja tam wie od wczoraj nic tylko marudzi!!mysle ze to wina zabkow ze strasznie ja dziasla swedza mam ten zel bobodent ale jakos nie dziala chyba:confused:myslalm o tych czopkach viburcon czy jakos tak moze ktoras mi cos poleci bo zwariuje!!
Jutro Wiki ma 8 urodzinki wiec moze mnie nie byc popoludniu ale postaram sie po 21 zajrzec ;-)
Dużo radości i pomyślności dla Wiki z okacji urodzinek.

zobacze jak rano z nia bedzie, teraz goraczka zeszła to ożywiona jest, dzis juz nie wymiotowała tyle co w nocy a pije baardzo dużo wiec myśle że odwodniona to nie jest tyle że osłąbiona no i to że apetyt straciła ale to może od gorączki.mysle ze lepiej by to wyglądało jakby chciałą ten syrop wypijać a tak daje, połowa sie wylewa wypluwa i do nowa.dziwnie te rączki a tak własnie miała kilka minut jak gorączka byłą a łapki jak lodziki.potem ustąpiło. ale teraz wieczorem sie ciesze bo wypiła całą butelkę tych elektrolitów. nareszcie. a to jest na bazie kleiku ryżowego wiec trochę się posiliła. mam nadzieję na poprawę teraz. oby jak najlepiej do rana.

dziendoberek:-)
zdrowa córcia=szczęśliwa mama :-)
wczoraj po syropie zeszła gorączka i nie wróciła. po kilku godzinach widać było że zgłodniała i zaczęła domagać się konkretów więc wypiła te okropne elektrolity na kleiku, kilka butelek herbaty, a w nocy nawet wciągnęła rozwodniony kleik na wodzie o smaku gazety:-):rofl2: mówiłam mówiłm młowiąłm:-):-):-):-):-):-) po goraczce i wszystko wraca do normy a teraz leży i sie bawi zadowolona
kamień z serca
Dobrze, że z małą jest oki.

tylko na chwilę, znowu nie przeczytałam nic - padam dziś na ryjek... więc egostycznie napiszę tylko co u nas...

Marika wczoraj trochę kichała, noc miałyśmy u rodziców kiepską, bo obudziła się przed północą (nigdy sie tak nie zdarza), potem o 3.00 (zabrałam ją już do łóżka z jej łóżeczka turyst), potem o 6.00 i już nie spała do spaceru do 13.00 i marudziła. I cały dzień kichała biedna i przy kichnięciu z noska leciało...

potem pospała na spacerzu i znowu do wieczora marudziła, prawie cały czas na rękach i do tego ciurkiem ślina jej cieknie, tak sie ślini (ręce cały czas w buzi), a oczka czerwone ze zmęczenia i moze choroby. Miałam jej już dość...

wieczorem na szczęście lekarz (sorki, ze tu piszę) - miała byc rutynowa kontrola,ale przy okazji ją zbadała i chyba coś jej się zaczyna katar. Tak to reszta ok i bez zmian. Gorączki nie ma. Mamy dwa rodzaje kropli + Nurofen na noc i 2 dni w domu zostać. Oby szybko przeszło. Waży już 6,6kg. Waga na 50 centylu, wzrost na 25 (ale ciężko ją było zmierzyć). Poza tym wszystko idealnie, lekarka zachwycona Mariką. Dostałyśmy receptę na szczepienie 6w1, a za miesiąc będziemy rozszerzać dietę.

Na szczęście zasnęła po kąpieli zaraz. Żeby tylko rano już było ok!!!!!!!!!!
Dużo zdrówka dla Mariczki.


A ja wczoraj z wrażenia i aby się odstresować wypiłam naraz dwa Karmi - tego mi było trzeba :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Dziś w planach wizytka u rodziców.
Pogoda nie zachęca do spacerków ale ja i tak przejdę się do lasu.
Mały pośpi sobie a ja odetchnę innym powietrzem.

Miłego weekendu życzę.
 
Czesc dziewczyny!
Justyneczka dobrze, że skończyło się na strachu.
Pogoda do bani, więc spaceru nie będzie - zatem ciężki się zapowiada dzień...
Na szczęscie Aniołek zrozumiał do czego noc służy i śpi już regularnie bez jedzenia od 21:00 do 7:00 rano. Czasem do 6:00.
A w nocy oszukuję ją wodą i zasypia dalej.
Zjazd na studiach dopiero 21.03 więc nie jadę teraz do Krakowa.
Przydałoby mi się wyrwać choć na chwilkę, ale nie chcę rodziców nadwyrężać.
Jeszcze się opilnują.
Burdel w domku, a mi się nic nie chce.
Rzeczywiście chyba jakieś przesilenie...
Miłego dnia!
 
Hej dziewczyny :)

Ja na razie szybki pościk. Troszeczkę was poczytałam ale nie do końca.

Justyneczka cieszę się że lepiej. Trochę mnie przeraziły twoje posty o maleństwie

Dorotko dziewczyny dobrze napisały twoje życie dopiero się zaczyna a nie kończy

mimisia Dentinox-gel polecam chyba jest to jak na razie jedyna maść która działa na Kacpra.

Impreza super udana. Chłopcy niczego sobie:-p Generalnie bardzo zadowolona jestem

Teraz lecę się małym zająć
 
Hej dziewczyny :)

Ja na razie szybki pościk. Troszeczkę was poczytałam ale nie do końca.

Justyneczka cieszę się że lepiej. Trochę mnie przeraziły twoje posty o maleństwie

Dorotko dziewczyny dobrze napisały twoje życie dopiero się zaczyna a nie kończy

mimisia Dentinox-gel polecam chyba jest to jak na razie jedyna maść która działa na Kacpra.

Impreza super udana. Chłopcy niczego sobie:-p Generalnie bardzo zadowolona jestem

Teraz lecę się małym zająć

MARMA ciesze sie ze dobrze sie bawilas :tak:Oby wiecej takich wypadow;-)
MALENA masz racje chyba przesilenie bo ja tez mam jakiegods dola i nic kompletnie nic mi sie nie chce :crazy:
MADZIU lec do rodzicow i mimo nie fajnej pogody idz na spacerek :tak:
JUSTYNKO UUFFFFFFFFF kamien z serca Jejku jak sie ciesze ze jest juz ok Widac mala juz sie lepiej czuje jak sie bawi :tak:

Ja jestem w szoku spalam jeszcze z Oli od 8 do 10 Ona jeszcze spi Oczywiscie nie byl to super gleboki sen a raczej drzemki z kilkoma podaniami smoczka do buzi ale i tak fajnie sie czuje ze moglam sobie podrzemac :tak:
 
Justyneczka chyba powinnaś do lekarza pojechać z małą.
Te sine rączki to trochę groźnie brzmi.
Sąsiadki maluszek o mało nie umarł z odwodnienia, a nawet nie zauważyła. :-(
Dorotka! Twoje życie nie jest do D.
Twoje życie się dopiero zaczyna :-D
Evelajna to są ewidentnie podrywy. Ale kokietka z Tuśki!
Magdziunia ale masz miły wieczór. Miałam się już kiedyś pytać jak to z tym Karmi, bo to przecież gazowane - czy maluszka brzuszek nie boli od gazu?
A ja grzeszę lampką wina...
Wanilia - biedny Szymuś. Pilnuj go!
Co to za cholerstwa się pałętają!
A są może tabletki na zmniejszenie arbuzów?
Musiałam ostatnio stanik kupić, bo mi się "skończyły"
Wcisnęłam się tylko w 75F :szok: a że na zadupiu mieszkam 129zł za staniczek :szok:bo tylko z Triumpha takie rozmiary :-(
No ale bez latać nie będę:-(
Ulka dobrze że wróciłaś!
Czarna ja tylko wyjaśniałam dziewczynie, ale może nie powinnam...

U nas dzisiaj moc atrakcji, bo po raz pierwszy Izunia pływała w dużej wannie z tatusiem. Ale jej się podobało! Jak ją wyciągnęłam to na mnie nakrzyczała :tak:
Głowa boli od południa, M. przysypia, Iza odpadła przy cycku, a ja może wreszcie nadrobię zaległości mailowe, bo jakoś nie mam weny ostatnio...

Miłego wieczoru!
Malena jak przestaniesz karmić piersi na pewno się zmniejszą, ale rozmiar F???? dzizys - imponujący :szok:

dziendoberek:-)
zdrowa córcia=szczęśliwa mama :-)
wczoraj po syropie zeszła gorączka i nie wróciła. po kilku godzinach widać było że zgłodniała i zaczęła domagać się konkretów więc wypiła te okropne elektrolity na kleiku, kilka butelek herbaty, a w nocy nawet wciągnęła rozwodniony kleik na wodzie o smaku gazety:-):rofl2: mówiłam mówiłm młowiąłm:-):-):-):-):-):-) po goraczce i wszystko wraca do normy a teraz leży i sie bawi zadowolona
kamień z serca
Justyna, jak dobrze, od razu widać, że życie w ciebie wstąpiło na nowo :-):tak:

A po prostu szczera rozmowa, ale stanowcza ... na szczęście nie musiałam się uciekać do niemiłych akcentów.
Już wsio w porządku.


Dużo zdrówka dla Szymusia.


Uleńko witaj a z tym 3 migdałkiem to :-(


Justynko wcale się Tobie nie dziwię, że tak reagujesz.
Mnie jeszcze bardziej by takie słowa rozwścieczyły ... ech.


Zmęczenie ... zmęczenie ... zmęczenie ... to chyba przesilenie wiosenne. Dużo odpoczynku.


Dużo radości i pomyślności dla Wiki z okacji urodzinek.




Dobrze, że z małą jest oki.


Dużo zdrówka dla Mariczki.


A ja wczoraj z wrażenia i aby się odstresować wypiłam naraz dwa Karmi - tego mi było trzeba :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Dziś w planach wizytka u rodziców.
Pogoda nie zachęca do spacerków ale ja i tak przejdę się do lasu.
Mały pośpi sobie a ja odetchnę innym powietrzem.

Miłego weekendu życzę.
Madzia a co ty tak co weekend do rodziców, M ma wolne a Ty myk z domu? ;-);-):-p

Hej dziewczyny :)

Ja na razie szybki pościk. Troszeczkę was poczytałam ale nie do końca.

Justyneczka cieszę się że lepiej. Trochę mnie przeraziły twoje posty o maleństwie

Dorotko dziewczyny dobrze napisały twoje życie dopiero się zaczyna a nie kończy

mimisia Dentinox-gel polecam chyba jest to jak na razie jedyna maść która działa na Kacpra.

Impreza super udana. Chłopcy niczego sobie:-p Generalnie bardzo zadowolona jestem

Teraz lecę się małym zająć
Marma spodziewałam się większego entuzjazmu, coś w stylu: Jesssu, dziewczyny, ale PANOWIE, stałam w pierwszym rzędzie i darłam się BIS, BIS!!! a tu: chłopcy niczego sobie.....hmmm.

U nas na razie bez większych zmian, niby po Szymciu nie widać choroby, ale jest taki osowiały, właśnie zalicza drzemkę, ja jakiś obiad muszę zakręcić, bo ostatnio lecimy na kanapkach, albo gotowcach.
Miłego.....

A gdzie Magdasf? (mam do niej mały biznes :-p)
 
Wiola ano mykam do rodziców bo muszę pogadać z sis a też będzie.
No i ... spacerek w świeżym powietrzu :-D

Poza tym mąż będzie zajęty i nie chce jemu przeszkadzać.
A wieczorkiem i tak tsyt ... :-D:-p

Właśnie wpadł na pomysł zrobienia jajeczniczki :-D ... o tej godzinie :szok: ale nie pogdardzę :-D
 
Szymuś też chory, bidulek ledwo powietrze łapie, a na oko niby wszystko ok, gorączki nie ma, kataru kaszlu brak, ale oddycha jakby karton fajek wypalił, tak cięzko. Boję się od łóżeczka odejść, bo już 2 razy miał bezdech :-:)-(.
Dr powiedziała, że ma wirusowe zapalenie gardła, mamy okres gryp i wirusów w domu przesiedzieć i tylko mieszkanie wietrzyć. :baffled:. Jessuu tak się martwie o niego.
Zdrowka zdrówka i jeszcze raz zdrówka
Hello witam się po przerwie, trochę mnie nie było bo musiałam ogarnąć dom bo strasznie był zaniedbany noi Karolinka wymagała poświęcenia jej uwagi bo ostatnio się jakaś smutna zrobiła, ale już lepiej jest. Byliśmy z nią u lekarza i ma przerośnięty 3 migdał i trzeba go będzie usunąć.
Lenka ok, grzeczna dziewuszka jest nocki dalej przesypia, w dzień też ok
M za tydzień leci do PL noi zostaję z dziećmi sama przez tydzień..
po za tym ok wiosna już na dobre przyszła

Nie nadrobię tego co napisałyście niestety bo musiałabym całą noc czytać:-D, ale postaram się od teraz być w miarę regularnie..
Pozdrawiam wszystkie mamuśki...
hmmm ja słyszałam aby nie usuwac migdałków ale rózne sa opinie
Czarna ja tylko wyjaśniałam dziewczynie, ale może nie powinnam...

U nas dzisiaj moc atrakcji, bo po raz pierwszy Izunia pływała w dużej wannie z tatusiem. Ale jej się podobało! Jak ją wyciągnęłam to na mnie nakrzyczała :tak:
Głowa boli od południa, M. przysypia, Iza odpadła przy cycku, a ja może wreszcie nadrobię zaległości mailowe, bo jakoś nie mam weny ostatnio...

Miłego wieczoru!
Bardzo dobrze wyjasniłas:tak::tak::tak::tak:
i oddaj mi troche tego rozmiaru:-p:-p:-p:-p:-p Mój juz tez sie kapie w duzej wannie z Laura:tak::tak:
tylko na chwilę, znowu nie przeczytałam nic - padam dziś na ryjek... więc egostycznie napiszę tylko co u nas...

Marika wczoraj trochę kichała, noc miałyśmy u rodziców kiepską, bo obudziła się przed północą (nigdy sie tak nie zdarza), potem o 3.00 (zabrałam ją już do łóżka z jej łóżeczka turyst), potem o 6.00 i już nie spała do spaceru do 13.00 i marudziła. I cały dzień kichała biedna i przy kichnięciu z noska leciało...

potem pospała na spacerzu i znowu do wieczora marudziła, prawie cały czas na rękach i do tego ciurkiem ślina jej cieknie, tak sie ślini (ręce cały czas w buzi), a oczka czerwone ze zmęczenia i moze choroby. Miałam jej już dość...

wieczorem na szczęście lekarz (sorki, ze tu piszę) - miała byc rutynowa kontrola,ale przy okazji ją zbadała i chyba coś jej się zaczyna katar. Tak to reszta ok i bez zmian. Gorączki nie ma. Mamy dwa rodzaje kropli + Nurofen na noc i 2 dni w domu zostać. Oby szybko przeszło. Waży już 6,6kg. Waga na 50 centylu, wzrost na 25 (ale ciężko ją było zmierzyć). Poza tym wszystko idealnie, lekarka zachwycona Mariką. Dostałyśmy receptę na szczepienie 6w1, a za miesiąc będziemy rozszerzać dietę.

Na szczęście zasnęła po kąpieli zaraz. Żeby tylko rano już było ok!!!!!!!!!!
oby tylko katarek
dziendoberek:-)
zdrowa córcia=szczęśliwa mama :-)
wczoraj po syropie zeszła gorączka i nie wróciła. po kilku godzinach widać było że zgłodniała i zaczęła domagać się konkretów więc wypiła te okropne elektrolity na kleiku, kilka butelek herbaty, a w nocy nawet wciągnęła rozwodniony kleik na wodzie o smaku gazety:-):rofl2: mówiłam mówiłm młowiąłm:-):-):-):-):-):-) po goraczce i wszystko wraca do normy a teraz leży i sie bawi zadowolona
kamień z serca
kurde Justynka az kamien spadł mi z serca. Mam nadzieje ze poliki cie nieszczypały bo cały czas myslałam o was:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Hej dziewczyny :)

Ja na razie szybki pościk. Troszeczkę was poczytałam ale nie do końca.

Justyneczka cieszę się że lepiej. Trochę mnie przeraziły twoje posty o maleństwie

Dorotko dziewczyny dobrze napisały twoje życie dopiero się zaczyna a nie kończy

mimisia Dentinox-gel polecam chyba jest to jak na razie jedyna maść która działa na Kacpra.

Impreza super udana. Chłopcy niczego sobie:-p Generalnie bardzo zadowolona jestem

Teraz lecę się małym zająć
no super ze imprezka udana ja tez juz wstepnie sie umówiłam na taki wieczór i czekam czekam czekam:-p:-p:-p:-p

A u mnie nic ciekawego juz po zakupach spacerku obiadek na gazie a mi sie nic nie chce:-p
 
WIOLU zdrowka dla Szymonka :-)
MADZIU i ja wlasnie dolanczam do mam wyjadacych dziecku deserki w sloiczkach Wlasnie zjadlam brzoskwinie :-)

W domu syf A ja film obejzalam G wrocil juz z pracy jak zwykle nie jest trzezwiutki calkowicie :-(
Wyslalam go soac bo usypial pochylajac sie nad Oli A ja kolo 15 chce isc sama z mama do sklepu bo nie ma nic do jedzenia Wiec wyslalam go spac aby pozniej moz Oli z nim zostawic MOWIE WAM JAKIE MAM NA NIEGO NERWY ON MI DOGADUJE I JA JEMU I ZAS ZACZYNAMY SIE KLOCIC :-(

Meczyl mnie G od wczoraj czy z nim pojde juro gdzies na dzien kobiet a ja NIE I NIE ale dowiedzialam sie ze on chcial isc do KINA na KOCHAJ I TANCZ (wczoraj pisalam ze chce isc na ten film) i chce isc z moja nalepsza kolezanka i jej mezem Oni sa w separacji To ta dziewczyna ktora sie rozwodzila ale dostali separacje Wiec zadzwonilam do niej i powiedzialam ze z nimi pojde :-) No ale G oczywiscie tez idzie :-(
Ale ciesze sie ze chcialam isc na ten film i ide :-)
G musi sie jeszcze tylko mojej mamy zapytac czy zostanie z Oli

Lece choc pozmywac poki OLI SPI
 
reklama
Marma - chłopaki? jakie chłopaki? a gdzie Ty byłaś, bo przegapiłam wątek???
Ale Ci fajnie!


Malena jak przestaniesz karmić piersi na pewno się zmniejszą, ale rozmiar F???? dzizys - imponujący :szok:
U nas na razie bez większych zmian, niby po Szymciu nie widać choroby, ale jest taki osowiały, właśnie zalicza drzemkę, ja jakiś obiad muszę zakręcić, bo ostatnio lecimy na kanapkach, albo gotowcach.
Miłego.....

A gdzie Magdasf? (mam do niej mały biznes :-p)

Na szczęście podobno nie widać, że taki wielki, ale się w E nie mieszczę.
A obwód ok. 98, więc nie tak dużo...

No właśnie, gdzie Magda, gdzie Martynka, Ewela i Agniesia?

Mam nadzieję, że już Szymuś nie ma bezdechów.
Jak to przeczytałam, to aż mi się słabo zrobiło...

Bardzo dobrze wyjasniłas:tak::tak::tak::tak:
i oddaj mi troche tego rozmiaru:-p:-p:-p:-p:-p Mój juz tez sie kapie w duzej wannie z Laura:tak::tak:

Bardzo chętnie. Na jaki adres wysłać? ;-)

Meczyl mnie G od wczoraj czy z nim pojde juro gdzies na dzien kobiet a ja NIE I NIE ale dowiedzialam sie ze on chcial isc do KINA na KOCHAJ I TANCZ (wczoraj pisalam ze chce isc na ten film) i chce isc z moja nalepsza kolezanka i jej mezem Oni sa w separacji To ta dziewczyna ktora sie rozwodzila ale dostali separacje Wiec zadzwonilam do niej i powiedzialam ze z nimi pojde :-) No ale G oczywiscie tez idzie :-(

Cieszę się, że jesteś twarda i konsekwentna.
Tak trzymać!!!
 
Do góry