lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
Alisko
A Ty jak sie kochana zafasolkowana czujesz ?
A Ty jak sie kochana zafasolkowana czujesz ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzieki kobitki
Jak juz pod kocykiem od godziny urzeduje. Zawsze mam tak po owu, ze mnie gorac rozklada (choc co ciekawe termometr pokazuje tylko 36.5).
Na tym jajniku jakies dziadostwo musiala sie zrobic. Jak to jakis torbiel co trzeba bedzie usuwac to sie mocno zdenerwuje, bo nie chce zeby mi tu cos wyskoczylo przed ISCI i opoznilo wszystko
Wiola
A Ty od dawna w Londynie urzedujesz ?
witam was dziewczyny mam na imię karolina i piszę do was bo nie umiem sobie z tym poradzić co nas spotkało w tamten czwartek.
byłam w ciąży w ostatnim dniu 12 tygodnia byłam z mężem 5 marca na usg on miał w ten dzień urodziny i pierwszy raz chciał zobaczyć nasze maleństwo jak się rusza jak wygląda ale nie zdążył podczas badania usg zrobionego pierw przez brzuch później dopochwowo usłyszeliśmy PRZYKRO MI TO MÓWIĆ ALE SERDUSZKO U DZIDZIUSIA PRZESTAŁO BIĆ zawaliło mi się wszystko całe życie legło mi w gruzach w piątek byłam na usunięciu mojego maluszka i w sobotę wdała mi się infekcja ponieważ nie miałam żadnego plamienia miałam gorączkę 39 i w poniedziałek wylądowałam znowu w szpitalu i znowu musiałam przeżywać ten ból. za dwa tygodnie będą wyniki mojego dzidziusia i może wtedy dowiemy się co było nie tak. biorę teraz antybiotyki które mają skurczyć macicę ale są takie dziwne i tak mnie po nich boli brzuch że nie śpie po nocach i nogi mi bardzo drentwieją
mam pytanie czy może wiecie kiedy można zacząć starć się o dzidziusia i jakie powinnam zrobić badania po tym poronieniu lekarz powiedział że możemy się starć po dwóch cyklach ponieważ sam organizm będzie wiedział kiedy jest gotowy.
to było nasze pierwsze dzieciątko i nie mogę dalej w to uwierzyć.
proszę napiszcie jeżeli możecie, byłam wcześniej na wątku mamy na wrzesień ale nie daję rady na razie tam wejść bo ciągle płaczę.
OK dziewczyny, nie wytrzymam dluzej !!! Wiem, ze zapesze ale jestem taka podekscytowana, ze nie dam rady nic nikomu nie powiedziec. Nie powiem mojemu M. ani nikomu wiecej - tylko Wam. Niech to bedzie nasza tajemnica
Dzis biorac kapiel, a raczej myjac zeby - zwymiotowalam ( malutko ale jednak). Od razu pobieglam po test. Zrobilam glupio, a za 2 dni mam miec @ ale....
Zrobilam pierwszy - 2kreseczka po sekundzie doslownie, wiec mowie "niemozliwe" i pobieglam po nastepny...
Na drugim tescie, znow druga kreseczka po sekundzie....
Przed chwila dla pewnosci zrobilam trzeci i taka sama sytuacja!!! Alez jestem glupia!!! Przyjdzie @ a ja bede zalamana, bo wyglada na to ze mam HCG we krwi:-)
Boze, to jest niemozliwe. Mam zablokowane jajowody, wiec bioje sie ciazy ektopowej. Wszystkiego sie boje!!! Juz niczego nie rozumiem. Przeciez wlasnie zaczelismy robic badania przygotowawcze do IVF.
Jezus, Maria, Jozef , osiolek i cala reszta!!!!
Nie wiem co myslec
Przeczytałam 8 stron na tym forum Możliwe i mam dość. Laska mnie rozbroiła. Ale jaka żywa wymiana zdań. Dwa obozy się zrobiły: wierzący i niedowiarki - i wojna.
Ale widzę, że chyba wszystkie tam uciekły.
No i dupa robiłam rano bobo test -zółty i jedna krecha,mama narzeczonego mówi ,że w 29dc. powinny już być dwie kreski :-(
Staranka odkładamy ,bo się przeprowadzamy do wynajętej chaty-razem.
Może będę Was podczytywać ,jak będe miała dostęp do kompa.Pa Pa i życzę wszystkim fasolek -jak najszybciej![]()
Elfa75-jesli chodzi o testowanie zgadzam sie z Tobą-testowac można, nie jest to przeciez cos złego-pod warunkiem, ze robi sie jak nalezy-czyli w lub po terminie @ i z porannego moczu! Wczesniejszym testom, albo takim znienacka w srodku dnia mowimy kategoryczne NIE!
Elfa-lekkie PCO to nie wielki klopot, sa na forum dziewczyny z duzym pco-po zabiegach laparoskpoii i szcześliwie zaciążone...a wyniki meza choc nie sa wzorowe to do najgorszych chyba tez nie nalezą...prawda? Najważniejsze ze sa jajeczka i sa te plemniki-jesli się nie uda naturalnie to moze wyprobujcie inseminację na poczatek-wiele pr.ob konczy sie pozytywnie juz przy 1ym podejsciu!
Powtórzcie badania, poradxcie sie lekarza i najważniejsze-nie załamujcie się!!! Nie jest tak xle zeby rozpaczac...naprawde-wiem, ze jestes teraz zdolowana i rozczarowana, ale jest nadzieja i napewno zostaniecie rodzicami!!! I tylko o tym mysl!!!
Buziaki słonko!
Co do jazdy konnej-super!!! Gdyby mi tylko zdrówko pozwalało tez bym jeździla!
Mam talent do robienia burdelu.
Zachciało mi się ruskich pierogów, ale ciasta i farszu narobiłam na jakieś 200 szt.
A sajgon w kuchni jak po tornado, a śmieszniejsze że rano posprzątałam.
Zrobiłam sobie chwilę przerwy przed zalepieniem 200 szt pierogów, będę się je......bać do nocy chyba. Głupim to sie trzeba urodzić.
Zaraz zobaczę co się działo, ale coś czuje że się zmęczę.
A tak na marginesie to mam chorę sny i moja mama też. Mnie sięśniło że zrobiłam będę i wynik oznaczał ciąże ale coś za mało ta beta przyrastała. Mamie natomiast się śniło że poszła na spacer na morze i z daleka widziała wyspę jakby skałę i było tam mnóstwo bocianów. Szokwkurza mnie to czekanie, jakieś sny głupie a potem jak zawsze co... idiotyczne odczucie oszukania i zawód kiedy znów @ przychodzi. I znów sobie mówię może w następnym cyklu i tak to powtarzam już ze 2 lata. Może się poddać to wszystko bez sensu. Chyba @ przyjdzie bo mam podły nastój.
To ile Ty tej Coli pijesz???
A czy to musi być lekarz z NFZ czy u prywaciarza też się liczy??????
Plamienie sie skonczylo, teraz mam taki brudny sluz. Cale to plamienie wygladalo dokladnie jak ostatnie dwa dni okresu: kiedy schodza brudy, tera mnie delikatnie kluje i rozciaga po obu stonach. Tak czy inaczej jutro ide zrobic bete z krwi, a w poniedzialek druga - chce sprawdzic czy przyrasta, i czy prawidlowo przyrasta. Moze sie okazac ze w ogole jej nie bedzie (ale mam nadzieje ze wtedy by zwykly test jej tez nie wykazal)
Buziaki dla wszystkich
Cześć Kochane! Mam wynik BETY!!!Wynik bety to 19298,00 mlU/ml czyli który tydzień???
1-2 tyg 50-500
2-3tyg 100-5000
3-4tyg 500-10000
4-5tyg 1000-50000
5-6tyg 10000-100000
6-8tyg 15000-200000
A najlepsze jest to, że moja siostra blizniaczka tez się okazało z bety, że jest w ciąży ;-)
Dziewczynki - ja na razie spadam, jadę na zakupy bo jutro mam babski wieczór i obiecałam dziewczynom sernik i dziś go będe w nocy piekła - chyba że tu znowu będzie się działo:-):-):-)
Jadźka ja mam jeszcze 6 dni do testowania
Pierogi qurwa lepie, narobiłam se roboty bo mi się ruskich zachciało. Burdel na maxa.
Wpadam co partie 30 pierogów. Już mam 120 szt. Przez reszte tygodnia ruskie na obiad i kolacje![]()
Zamówiłam sobie spodnie ciążowe na allegro i dziś przyszły są super, fajnie wykończone i nie wyglądają na ciążowe. Nie będę musiała już z rozpiętymi spodniami chodzić ;-);-)
kropeczko moja Ty kochana , masz racje, wyniki meza nie sa beznadziejna, mamy szanse na naturalne poczęcie, bierze juz od paru miesiecy witaminki, jutro jedziemy do laboratorium powtórzyc badanie nasienia, ciekawa jestem wyniku, mam nadzieje ze sie poprawil choc odrobinke, czeka nas jeszcze wizyta u androloga, licze, ze przepisze mezowi jakies leki, wiec poprobujemy jeszcze jakis czas naturalnie, ale.. tak za pól roczku jak sie nam nie uda, planuje udac sie do przychodni leczenia bezpłodnosci no i poddam sie najpierw inseminacji a jak dalej nic to nie zostanie nam nic jak in vitro .. po cichu licze na taki cudzik jaki przytrafil sie kapryszce
a ja kobietki zaczełam sie zastanawiac, czy aby nie wziąśc jednak jeszcze ten ostatnio 6 cykl clo, jak zalecał lekarz....
i dac ostatnia szanse temu lekowi...
potem 3 miesiace przerwy albo 6 i..klinika bezpołodnosci, inseminacja itd.. takie plany teoretyczne
jak mi radzicie z tym clo?
Dziewczyny, nie pijcie tych świństw!!!!!!!!!!!!!
Co do gorączki, to do 38 mi skacze!
I nie jest mi zimno, tylko czuje jak mnie pali od środka.
Chwile minęło.
Ale to chyba reakcja na leki....
Kropeczka
A to juz troche.Widze ze sie zasiedzialas i juz pewnie tam na dlugo zostaniesz![]()
Niunia-a boli cie nadal ten pecherz czy juz spokojniej??? Wspolczuje goraczki, ja mam żadko ale jak już mam to jestem klapnięta na maksa...
Zdrwoiej kochanie!