Wczoraj szykowałam M do wyjazdu i wytargałam aparat, aby naładować akumulatorek. Zrobiłam sobie zdjęcie. Brzuch rośnie w oczach, nie mówiąc o reszcie.
Selenko piękny brzusio
Nie mialyśmy okazji się poznać, Marta jestem
Selenko piękny brzusio
Nie mialyśmy okazji się poznać, Marta jestem
reklama
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
Nio troszkę się napracowałam, ale za to jak pięknie wszystko widać przez czyste okna a jak miło posiedzieć na balkonie i upajać się słoneczkiem
Miałam jakiś nieozekiwany przypływ energii:-)
Madziu a jak wczoraj było na piwku?
bylo bardzo fajnie pomimo że byłam jenyna bez pary:-)
Dzięki za miłe słowa
selena niech rośnie
chyba tez się w końcu za sprzątanie wezmę, nie śpię od 6, a jeszcze w pidżamie
Ruda z tego co widzę to niedawno dopiero straciłaś aniołka, nie szalej teraz z tym sprzątaniem bo to jest niewskazane!
Miło mi Martuś. Do Mnie tu piszą Andzi, ale na imię mam Angelika. Pojawiam się rzadziej ale podczytuję na bierząco co u Was. Cieszę się,że tu trafiłyście, choć w takich okolicznościach bolesnych. Ale będzie dobrze, jeszcze jakiś czas temu jak ktoś mi tak mówił lub pisał oburzałam się. Dziś wiem,że to była prawda.
Miłego dnia Aguś.
Allaa, co u Ciebie? Finiszujesz prawie, a pamiętam na Twoim suwaczku 16 tydzień i to była TAKA zaawansowana ciąża dla Mnie, hi hi
Miłego dnia Aguś.
Allaa, co u Ciebie? Finiszujesz prawie, a pamiętam na Twoim suwaczku 16 tydzień i to była TAKA zaawansowana ciąża dla Mnie, hi hi
No widzisz kochana i nie trzeba było się martwić
My też byliśmy na piwku i M przesadził i były nici z przytulanka
ale jeszcze nic straconego w tym cyklu
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
Selenko ciąża ci służy, ładny brzusio
Selenko my właśnie zaczęliśmy ponowne staranka i tak bardzo bym chciała zaskoczyć w tym cyklu
ale zobaczymy, ponoć jak się za bardzo chce to wtedy człowiek się blokuje
i nic nie wychodzi.
allaa
Fanka BB :)
Jestem, jestem!Podczytuje Was cały czas ale jakos weny brak.....Jakieś dołki ostatnio mnie złapały.W poniedziałek zacznę 8 miesiąc 
a ja się boję coraz bardziej...boję się pokochać bezgranicznie...Kubus jest dla mnie teraz całym światem ale strach mnie nie opuszcza....nie wiedziałam, że ciąza jest taka trudna, mysłałam że to będzie piękny beztroski czas jednak się myliłam....
a ja się boję coraz bardziej...boję się pokochać bezgranicznie...Kubus jest dla mnie teraz całym światem ale strach mnie nie opuszcza....nie wiedziałam, że ciąza jest taka trudna, mysłałam że to będzie piękny beztroski czas jednak się myliłam....
allaa
Fanka BB :)
Andzi Kubus rośnie zdrowo, tydzień temu ważył już 1640 gram, jednak płytki krwi mi spadły dość mocno i w poniedziałek, za tydzień ide do szpitala, by sprawdzili przyczynę i ewentualnie podleczyli.....chociaz w ciąży nie podejmuja się dawania sterydów, dodatkowo to mnie martwi. Poza tym całymi dniami siedzę sama w domu, M pracuje-dzis tez nie wiem kiedy wróci, rodzice daleko, znajomi tez w pracy więc siedzę i rozmyślam.....
Na szczescie u nas dziś słonce świeci więc jest lepiej i zaraz idę na spacerek
Na szczescie u nas dziś słonce świeci więc jest lepiej i zaraz idę na spacerek
reklama
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
Uciekam się ogarnąć:-)
Danulka gdzie ty? nie dajesz znaków życia?
Danulka gdzie ty? nie dajesz znaków życia?
