reklama
szczęśliwa1
Fanka BB :)
my tez spacerujemy a dzisiaj to na balkonie sobie dzieci siedziały a ja myłam okno ach cudowna pogoda cieplutko ach uwielbiam wiosne
a tak na marginesie mam pytanie jak ciepło ubieracie dzieciaczki na spacer bo ja wciaz sie zastanawiam czy nie za grubo albo za cienko ja ubieram
a tak na marginesie mam pytanie jak ciepło ubieracie dzieciaczki na spacer bo ja wciaz sie zastanawiam czy nie za grubo albo za cienko ja ubieram
dodaje jeszcze body na ramiączkach
ja dziś porobiłam ogródku a Niko spał obok we wózeczku
mikimauro
Fanka BB :)
u nas jest bardzo ciepło:-)wczoraj spędziliśmy całe popołudnie na dworku, Max był tylko w bluzie przykryty kocykiem, fantastyczna pogoda
.U Was też za kilka dni będzie lepiej, bo kiedy u mnie w Irlandi jest ciepło to po 5-7 dniach przychodzi pogoda do Was.
.U Was też za kilka dni będzie lepiej, bo kiedy u mnie w Irlandi jest ciepło to po 5-7 dniach przychodzi pogoda do Was.
Nimfi jak Ci dobrze ze Twoj maly sam zasypia w lozeczku
i jak ja bym tak chciala Gabrys nie zasnie sam w lozeczku tylko na rekach albo w moim lozku zanim go przeniose sama przysne. Czy ktoras tak ma czy wszystkie malce zasypiaja w lozeczkach? Macie jakies sposoby?
tez robie tak jak habcia ze wkladam malemu smoczek - przy nim szybciej zasypia. Od poczatku uwielbial ssac i zasypial przy piersi, wiec mu tak zostalo. Samotne lezenie w lozeczku mu nie przeszkadza. Zreszta ja i tak zazwyczaj siedze obok luzeczka i czekam az zasnie (glaskam po pleckach albo glowce plus ten smoczek ktory dziala najlepiej
) Poza mna maz i moja mama usypiaja malego noszac go na rekach
Boje sie troszke ze sie przezwyczai ale oni nie moga znalesc na niego innego sposobu... a ja znalazlam Bo jak mialabym go nosic po kazdym nocnym karmieniu az zasnie na rekach to bym nic ze snu nie miala 
Zwlaszcza ze on jak jest noszony to lubi sie rozgladac i nieraz moze to dluzej trwac szczęśliwa1
Fanka BB :)
no ja ubieram podobnie tylko zamiast kurteczki polarkową blezę jej wczoraj ubrałam ale na balkonie było tak cieplutko ze nawet z kocyka zrezygnowałam bo wydawało mi sie ze jej za ciepło było :-)
Nigdy nie bralam malego do spania w lozku z nami na noc! To postanowilam jeszcze przed porodem
Za szybko sie dziecko do tego przezwyczaja. Bede go brala tylko w razie jakis koszmarkow sennych albo choroby gdyby bardzo tesknil do kontaktu z rodzicami. Jako dziecko przesypialam noce w swoim lozku wiec mozna to zrobic - no i tak jest wygodniej i rodzicom... Nie wyobrazam sobie trzeciego lokatora w naszym lozku bo i tak mamy ciasno czasem robie tak jak larkaa -tj rano jak maz do pracy wyjdzie to biore go do lozka abym nie musiala wstawac za kazym razem jak zakweka i spimy jeszcze do 7 lub 8
kasik wspolczuje tesciowej
mnie nieraz dzialay na nerwy szwagierki 
tez mi calowaly malego po glowce no i chcialy od razu ubierac na niego rzeczy zakupione przez nie w sklepie a przeciez wiadomo ze dla takiego malenstwa trzba najpierw wszystko uprac!szczesliwa1 ja ubieram tak jak do tej pory tj body pajacyk kombinezon z tym ze teraz nie przykrywam go kocem jesli jest cieplo (wozek ma specjalne ocieplenie - taki spiworek
)Wczoraj byla przepieknsa pogoda ale nie miala okazji z malym wyjsc na spacer
musialam isc do lekarza i siedzialam tam 4 godziny 
wieczorem bylo juz chlodniej... Za to dzis idziemy na spacerek - licze ze slonko sie jeszcze pojawi reklama
moja zosia w dzień najczesciej zasypia sama w łózeczku. Tylko musze jej smoczka co jakis czas wtykac, bo jej wypada . W nocy najczesciej biore mała do nas do łóżka i jak zasnie to przekładam do łózeczka, chyba ze tez zasne;-)my bardzo lubimy spac z Zosią i wcale nie martwie sie , ze sie przyzwyczai.
. W nocy najczesciej biore mała do nas do łóżka i jak zasnie to przekładam do łózeczka, chyba ze tez zasne;-)my bardzo lubimy spac z Zosią i wcale nie martwie sie , ze sie przyzwyczai.
