reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczynki ja Was pożegnam musze sie położyć spokojnej nocy Wam życze kochane

matusionek szybko zlec zobaczysz :-))) ale toxo ładnie wylecz i do roboty :-)))

haft krzyżykowy bardzo m sie podoba ja kiedys wyszywałam liszerie ( nie wiem jak to sie pisze przepraszam za błędną pisownię)
 
reklama
niusia sliczne ....:) kochana a czy mozna je powiesic na scianie?

martyniusiem moja 1 @ po pierwszym poronieniu byla podobna lalo sie ze mnie juz nie pamietam ile.... poszlam do gin i dala mi duphaston czy jak to sie pisze ale sama bylam sobie winna pracowalam po 12 godz A teraz mam tez dzie]wnie bo jak mam@ to czuje takie rwania ale gin mowi ze jest ok

dobranoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Hej kobitki!

Ale miałam dziwne sny... W ogóle obudziałam się z brakiem humoru, słońca nie ma no i chyba miesiączka się zbliża.

Wczoraj jakoś przez przypadek dowiedziałam się, że mój M. chciałby mieć tylko jedno dziecko (?!) kurcze niby nic, ale to przecież bardzo ważna sprawa.
Mi się marzy przynajmniej cztero osobowa rodzina.

Jestem jedynaczką i wiele przeżywałam smutków z braku rodzeństwa (a ilu nie pamiętam) zawsze mnie brzuszek bolał, gdy miałam zostać sama, albo płakałam do okna, żeby mamusia już wróciła... Straszne!
Babcia też mi ostatnio opowiadała, że kiedyś jak przyszła to stanęłam na stołek i mówiłam: ''Ja jestem taka samotna, taka samotna'' :szok:

Aż nie wiem co z tym zrobić, przecież na siłę też bez sensu zmieniać facetowi myślenie, normalnie z takiego powodu można się rozejść! :baffled:
Moim zdaniem mieć jedno dziecko jest wygodne, niezobowiązujące, egoistyczne. Jak moi rodzice będą starzy, schorowani, to nie mam żadnego wsparcia - wszystkie obowiązki spadają na mnie.
Zawsze jak coś facetowi odbije, to sobie idzie i nie większych wyrzutów, że rodzinę zostawia, bo jedno dziecko to szybko dorośnie i jest spokój.

Jeny, ale jestem zszokowana.
Musiałam się Wam wyżalić, może mi coś poradzicie

madrze sie odezwe..jako pedagog powiem ci ze jesliu rodzice decyduja sie na jedno dziecko to robia mu straszna krzywde - powiedz to swojemu M., takie dziecko trzeba wiecej uczyc samodzielnosci, empatii, checi dzielenia sie, zwracania uwagi na potrzeby innych itd..itd.. owszem jest tak ze to dziecko jest dopieszczone i dokochane do granic mozliwosci, ale jednak rodzenstwo to rodzenstwo.. :) zycze nawet 3 dzieciaczkow :))))


Cześć, Kobietki!
Śniło mi się dziś, że po biurze w samych majtkach biegałam i że poszłam tak na szkolenie.... i uważałam, ze to całkiem normalne hahahahahaha
.

to mnie kobieto rozbawilas tym snem, az sie zasmialam w glos :)))


a ja wam powiem po cichu ze jutro odbieram licencje na taxi:):):)

gratulacje kochana!!!




ja dzisiaj wrocilam do domu polprzytomna, takie mnie ostatnio zmeczenie popoludniami dopada ze klade sie na lozko i sekundowo zasypiam..i tak bylo dzisiaj..jedyne o czym ostatnio popoludniem mysle to spanie...a powinnam magisterke konczyc pisac...sa tu tytlko chrrrr......

Pozdrawiam i caluje cieplo wszystkie dziewuszki :)
 
Witam wszystkich!Muszę się komuś pożalić:( wczoraj miałam kontrolę u lekarza i w przyszły czwartek będę miała powtarzany zabieg:(bardzo nie chce i bardzo się boje:( pierwszy miałam 04.02. a lekarz mówi,że w środku wciąż coś jest:(.Czy któraś z was miała powtarzany zabieg?Jest tak fatalnie jak przy pierwszym?I czy któras z was moze wie czym sie różni łyzeczkowanie od (niewiem jak to sie fachowo nazywa)taki ssak,który wysysa resztki z macicy.pozdrawiam
 
Czesc Dziewczynki!!!!!!
Olcia ja tez padam po pracy od razu na ryjek
Powiesilam dzis nowiutkie zaslony a okazaly sie o 20 cm za długie :angry: :wściekła/y: :szok: ja nie wiem jak mierzyłam :no:
Lece chyba spac, utro ostatni dzien wstaje a potem swieta i wolne :tak:
 
Witam wszystkich!Muszę się komuś pożalić:( wczoraj miałam kontrolę u lekarza i w przyszły czwartek będę miała powtarzany zabieg:(bardzo nie chce i bardzo się boje:( pierwszy miałam 04.02. a lekarz mówi,że w środku wciąż coś jest:(.Czy któraś z was miała powtarzany zabieg?Jest tak fatalnie jak przy pierwszym?I czy któras z was moze wie czym sie różni łyzeczkowanie od (niewiem jak to sie fachowo nazywa)taki ssak,który wysysa resztki z macicy.pozdrawiam

Aniu niestety nie potrafie Ci pomoc:-( Ale tule Cie kochana mocno i pisz do nas!!! I nie boj się! Pamietaj to co najgorsze moglo się zdarzyc juz sie zdarzylo teraz bedzie juz tylko lepiej!
 
reklama
Ania - nie wiem czy któraś z dziewczyn miała podobny problem. Tulę do serduszka... Musi być lepiej


Syla - to spokojnej podróży życzę... rodzice się na pewno ucieszą:-) Fajne masz smaki... lody... pierożki... żyć nie umierać ;-)

Aga IR - gratuluję upragnionej licencji:-)

Martusionek - pierwsze @ są zagadką... trzeba przeżyć i mieć nadzieję, że organizm szybko wróci do normy...

Sonita - my też chcielismy mieć jedno dziecko... jak byłam w ciąży to zmieniłam zdanie, a teraz myślę, że aby chociaż jedno zdrowe dzieciątko mieć to będzie sukces...

Edytko - życzę ogromnej dawki optymizmu... fajnie mieć kontakt z maluchami... mnie jakoś jest lepiej jak się z mopsikiem pobawię:-)

Angela - 20cm to trochę trzeba obciąć... ja zmierzyłam i mam trochę za krótką
ale na szczęście jest za kanapą i nie widać:-D

Niusi - z tym zdrówkiem coś nie najlepiej u ciebie... może poszukać coś z immunologią skoro tak szybko łapiesz paskudztwa...:baffled:

Aga AJ - czekanie z betę do wtorku do dobry pomysł, i tak pewnie będziesz robić po 48 godzinach żeby powtórzyć... trzymam kciuki... Moja kolezanka miała tak, że o pierwszą ciążę starała się jeden cykl i wyszło ale straciła maleństwo... o następną starała się pół roku... jak sie zapisała do kliniki leczenia niepłodności to w następnym cyklu zaszła w ciążę... spokój chyba dużo daje...



Całą resztę dziwczynek serdecznie pozdrawiam:-)



Mnie się nic nie chce... na święta jedziemy do rodziców... zrobię ze 2 ciach i wystarczy... w domu bałagan a ja nie ma nastroju na sprzątanie... aż sama zła na siebie jestem... Obejrzałam już wszystkie swoje seriale... nowe odcinki w USA dopiero po 20 kwietnia... nie mam czym wypełniać czasu po przyjściu z pracy żeby nie myśleć i nie świrować... musze jakieś nowe książki znaleźć... bo inaczej zwariuję...
 
Do góry