Ja wczoraj,pocieszalam kabaretke i kazalam jej isc do lekarza,a wczoraj wieczorem mialam doslownie to samo,dzidzia przekrecila mi sie gdzies na prawa strone,i tak mnie kopala albo uciskala na szyjke macicy ze nie spalam do 1 w nocy,sama sie zastanawiam czy to ruchy malej sa takie bolesne czy to cos innego.Na dodatek tez mam te klucia,wizyte mam w czwartek mam nadzieje ze do tego czasu wszystko bedzie okay;-);-)
No te nasze dzidzie to zapominają ze nie są w brzuszkach same i przemeblowywanie wnętrzności traktują jak zabawe






I nie ma co się stresować tylko cieszyć, że niedługo Nasze kruszynki będa obok Nas Całe i Zdrowe:-)))
BRAWO!!!! GRUNT TO POZYTYWNE MYŚLENIE



