reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam sie poświątecznie!!:-DJa przytyłam przez święta ,a najgorzej że jeszcze nie mogę się na wode przezucić ,bo całe jedzenie nam zostało ,w pierwszy dzień świąt byliśmy u znajomych ,a w drugi u rodziców i choć miałam tylko pieczoną kaczkę i udka oraz 2 sałatki +ciasta wszystko zostało,w związku z tym muszę sie poświęcić:-D:-D:-D:-DUnas było była piękna pogoda ciepło tak,że wszyscy a krótki rekawek śmigali w ogóle było miło ,rodzinnie ,odlicając jedną wtope mojego synka:szok:moi rodzice kilka dni przed święy=tami skończyli remont łazienki wszystko wymieniali płytki nowe piękne nowa wanna ,szafki no wszystko ...w 1 dzień świąt poszliśmy do nich po kościele na kawkę ,a mój synek poszedł umyć rączki:szok:tak pechowo,że zrzucił taką mydelniczk ę bańke cięzką jak diabli do zlewu który prfidnie pękł na 3 .Myślałam ,że zawału dostanę ,na szczęście nie mówiłam nic bo nie chciałam psuć nastroju ,a rodzice zauwazyli wczoraj.Mama o dziwo zgadła bez pudła czyja to sprawka:eek:obyło sie bez scen strasznych:rofl2: budzących grozę na szczęście.:laugh2:To buziaki poświąteczne ode mnie dla Was ,dziś będę tu częściej zaglądać:tak:
 
reklama
A to dzisiejszy wypad do zoo

Udało się :-):-):-):-):-):-):-)
Śliczne:tak:
dowikla a słuchaj jakim programem zmniejszasz zdjęcia do NK????bo ja zawsze zmniejszałam na stronie allefoto, ale teraz cos jest nie dostępna a normalne zdjęia maja za duzy rozmiar nie mogę nic wkleić.:no:
Ja sobie zmniejszam przez PAINT
Tak dobrze widzisz wpierniczyła połowę takiego zająca.A dałam jej bo i tak mimo że czekolay nie jadła z miesiąc czasu to co jakis czas bez powodu ma takie czerwone policzki a potem samo znika i znowu się pojawia,to raczej od czekolady nie było_Ostatnio po kapieli zrobiły sie szorstkie i czerwone a na drugi dzień samo zeszło.
To może ma od mydłaalbo wody
 
Witam sie wtorkowo święta zleciały szybko nawet nie wiem kiedy.Pasowało by posprzątaćprania jest tyle że :szok::szok:A od dzisiaj znowu sama będe M już dzisiaj jedzie.Wiedz bede wieczorem napewno:-DA Dowikla ile daliscie za to Autko co twój synek jeżdził
 
my wczoraj byliśmy w domku przed 22:szok:podróż w obie strony z przygodami:tak:
jak jechaliśmy do teściowej najpierw autobus stał w 40 minutowym korku potem coś się popsuło pan wszystkich z autobusu wysadził pojechał na warsztat miała naprawa trewać 5 minut trwała godzinę a i tak podstawili inny autobus:szok:no i tym sposobem zamiast być na miejscu 0 15.20 byliśmy o 17.30:szok::szok::szok:
w drodze powrotnej też tzn moje kochanie wyczytało na rozkładzie że mamy 2 autobusy o 15.30 i 17.05 do szczecina okazało się że rzaden w święta nie kursuje że jedynie z gryfic więc kombinacja jak te 12 km do gryfic przejechać ale mój tatuś był niezawodny przyjechał po nas i odwiózł nas do gryfic na autobus na 19.20 i w domku byliśmy przed 22:szok::szok:antek wybity ze swojego rytmu i ogólnie po takiej dawce emocji dał w nocy popalic skończyło się na czopku wiburkolu o 3 w nocy:-(a z piotrkiem się w nocy oto pokłóciłam bo mały się drze a ten mu daje picie i czeka aż mu przejdzie wstałam wziełam czopek i się wydarłam na niego żeby mi łaskawie lampke zapalił:wściekła/y:wiem nie powinnam oboje byliśmy zmęczeni ..........przeproszę go jak wróci z pracy:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
święta były mega milusie spokojne rodzinne pogoda boska dużo spacerów w niedzielę zrobiliśmy 15 km antek spał w wózku jak zabity nawet buzię sobie trochę opalił:tak::tak::tak::tak:
 
słyszałyście pewnie o tym pożaże w kamieniu pomorskim...............................
to straszne co tam się stało mój tata był przy tym bo to obok jego bloku słyszał tych ludzi krzyczących wołających o pomoc widział jak skakali pomagał łapać dzieci wysiadł jak jego kolega wyskoczył z okna a jego żona i 9 letnia córeczka nie spanikowały w ostatniej chwili spłoneły i jak wyciągneli je i on na tych tlących ciałach się położył moj tato nie dźwignoł tego rozpłakał się odszedł...........................zresztą już wtedy byli ludzie do pomocy.............[***]to taka tragedia...............................dla mojego taty tylu znajomych..................................6 dzieci.......................oglądam wiadomości i wyje z bezsilności........................


 
Witam wtorkowo poświatecznie!
Święta mi też zleciały bardzo bardzo szybko, może to i lepiej bo nie były szczególnie udane:baffled:
Dobrz, że pogoda dopisuje, pojdziemy z malym na dłuuuugi spacer:-D
Dziewczyny , powiedzcie mi czy Wasze dzieciaczki jak miały 2 miesiące też strasznie płakały i jedyne ukojenie to noszenie na rękach albo cyc(robi sobie smoka):confused: myślalam, że to kolki ale podobno bólu kolkowego nic nie może ukoić....... Oby do 3 miesiąca, podobno wtedy większość dolegliwości mija.
 
Ja mam właśnie brutalny powrót do rzeczywistości po świętach. Zapomnieli zrobić w pracy mojemu M przelew z pensją, w związku z czym zabrakło nam dzisiaj na ratę prawie połowę kwoty. Ciekawa jestem co bank na to :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Malinka, ale mieliście z tymi autobusami :baffled: współczuję...
 
Witam wtorkowo poświatecznie!
Święta mi też zleciały bardzo bardzo szybko, może to i lepiej bo nie były szczególnie udane:baffled:
Dobrz, że pogoda dopisuje, pojdziemy z malym na dłuuuugi spacer:-D
Dziewczyny , powiedzcie mi czy Wasze dzieciaczki jak miały 2 miesiące też strasznie płakały i jedyne ukojenie to noszenie na rękach albo cyc(robi sobie smoka):confused: myślalam, że to kolki ale podobno bólu kolkowego nic nie może ukoić....... Oby do 3 miesiąca, podobno wtedy większość dolegliwości mija.
wiewióreczka mój antoś tak miał potem było miesiąc ciszy i teraz jest to samo:wściekła/y:w nocy budzi się po 3-4 razy głodny nie jest ale piciu smoczek pogaduszki marudzenie..............a w dzień czasami słodzizna a czasami maruder jak dziś tylko na rączkach marudzi:-:)-:)-(
 
reklama
Do góry