madziulanatasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2009
- Postów
- 2 385
Witam sie poświątecznie!!
Ja przytyłam przez święta ,a najgorzej że jeszcze nie mogę się na wode przezucić ,bo całe jedzenie nam zostało ,w pierwszy dzień świąt byliśmy u znajomych ,a w drugi u rodziców i choć miałam tylko pieczoną kaczkę i udka oraz 2 sałatki +ciasta wszystko zostało,w związku z tym muszę sie poświęcić


Unas było była piękna pogoda ciepło tak,że wszyscy a krótki rekawek śmigali w ogóle było miło ,rodzinnie ,odlicając jedną wtope mojego synka
moi rodzice kilka dni przed święy=tami skończyli remont łazienki wszystko wymieniali płytki nowe piękne nowa wanna ,szafki no wszystko ...w 1 dzień świąt poszliśmy do nich po kościele na kawkę ,a mój synek poszedł umyć rączki
tak pechowo,że zrzucił taką mydelniczk ę bańke cięzką jak diabli do zlewu który prfidnie pękł na 3 .Myślałam ,że zawału dostanę ,na szczęście nie mówiłam nic bo nie chciałam psuć nastroju ,a rodzice zauwazyli wczoraj.Mama o dziwo zgadła bez pudła czyja to sprawka
obyło sie bez scen strasznych
budzących grozę na szczęście.
To buziaki poświąteczne ode mnie dla Was ,dziś będę tu częściej zaglądać
Ja przytyłam przez święta ,a najgorzej że jeszcze nie mogę się na wode przezucić ,bo całe jedzenie nam zostało ,w pierwszy dzień świąt byliśmy u znajomych ,a w drugi u rodziców i choć miałam tylko pieczoną kaczkę i udka oraz 2 sałatki +ciasta wszystko zostało,w związku z tym muszę sie poświęcić


Unas było była piękna pogoda ciepło tak,że wszyscy a krótki rekawek śmigali w ogóle było miło ,rodzinnie ,odlicając jedną wtope mojego synka
moi rodzice kilka dni przed święy=tami skończyli remont łazienki wszystko wymieniali płytki nowe piękne nowa wanna ,szafki no wszystko ...w 1 dzień świąt poszliśmy do nich po kościele na kawkę ,a mój synek poszedł umyć rączki
tak pechowo,że zrzucił taką mydelniczk ę bańke cięzką jak diabli do zlewu który prfidnie pękł na 3 .Myślałam ,że zawału dostanę ,na szczęście nie mówiłam nic bo nie chciałam psuć nastroju ,a rodzice zauwazyli wczoraj.Mama o dziwo zgadła bez pudła czyja to sprawka
obyło sie bez scen strasznych
budzących grozę na szczęście.
To buziaki poświąteczne ode mnie dla Was ,dziś będę tu częściej zaglądać
wiem nie powinnam oboje byliśmy zmęczeni ..........przeproszę go jak wróci z pracy

myślalam, że to kolki ale podobno bólu kolkowego nic nie może ukoić....... Oby do 3 miesiąca, podobno wtedy większość dolegliwości mija.