reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Ja też mam dobre wieści! Wczoraj byłam na kontroli ( taki był męczący dzień, że nawet mi się pisać nie chciało :-)). Więc tal : wyniki cukru wyszły w normie!!!!Hura!! Kazali tylko trzymać dietę do porodu, ale to chyba dam radę;-) Położna wyczuła, że mała leży tak jak powinna, czyli główką na dól:tak: Super!Po obmacaniu i pomierzeniu brzucha, stwierdziła, że wszystko ok. Lekarz wypisał mi skierowanie na usg, ale okazało się, że najbliższy termin jest za ...6 tygodni!!!:szok::szok::szok::szok:Masakra jakaś! Za 6 tygodni to ja mogę być już po wszystkim. Szkoda, bo chciałam się upewnić, że z Niunią wszystko ok. I chyba będę musiała pójść prywatnie do polskiej przychodni, a to już koszt ok 150 euro ( wizyta+usg). No ale nie byłam już dwa miesiące i chciałabym jeszcze sprawdzić czy wszystko gra.
Muszę powiedzieć, że ostatnio czuję się coraz gorzej, Hania tak mi się układa, że mnie wszystko boli. Jak nie w żebra, to w żołądek mnie kopnie, o przeponie nie wspomnę. Nie wygodnie mi siedzieć, w nocy syczę z bólu jak mam się przekręcić z boku na bok. A jak chodzę , to tak mnie ciągnie w pachwinach że szok!Och, nie wiem jak to będzie dalej. A muszę jeszcze pracować 3,5 tygodnia!

No nic, będzie jeszcze gorzej :-) Więc nie martwcie się dziewczynki, nie jesteście same z tym samopoczuciem:-)
 
reklama
Ja też mam dobre wieści! Wczoraj byłam na kontroli ( taki był męczący dzień, że nawet mi się pisać nie chciało :-)). Więc tal : wyniki cukru wyszły w normie!!!!Hura!! Kazali tylko trzymać dietę do porodu, ale to chyba dam radę;-) Położna wyczuła, że mała leży tak jak powinna, czyli główką na dól:tak: Super!Po obmacaniu i pomierzeniu brzucha, stwierdziła, że wszystko ok. Lekarz wypisał mi skierowanie na usg, ale okazało się, że najbliższy termin jest za ...6 tygodni!!!:szok::szok::szok::szok:Masakra jakaś! Za 6 tygodni to ja mogę być już po wszystkim. Szkoda, bo chciałam się upewnić, że z Niunią wszystko ok. I chyba będę musiała pójść prywatnie do polskiej przychodni, a to już koszt ok 150 euro ( wizyta+usg). No ale nie byłam już dwa miesiące i chciałabym jeszcze sprawdzić czy wszystko gra.
Muszę powiedzieć, że ostatnio czuję się coraz gorzej, Hania tak mi się układa, że mnie wszystko boli. Jak nie w żebra, to w żołądek mnie kopnie, o przeponie nie wspomnę. Nie wygodnie mi siedzieć, w nocy syczę z bólu jak mam się przekręcić z boku na bok. A jak chodzę , to tak mnie ciągnie w pachwinach że szok!Och, nie wiem jak to będzie dalej. A muszę jeszcze pracować 3,5 tygodnia!

No nic, będzie jeszcze gorzej :-) Więc nie martwcie się dziewczynki, nie jesteście same z tym samopoczuciem:-)

Annya, 150 euro?!?!?!:szok::szok::szok::szok::szok::szok: strasznie dużo! z tym usg to przesadzili, nie ma co... chociaż tyle, że dzidzia prawidłowo ułożona i są dobre wyniki :-) dziewczynki, ale macie rzadko te usg czy wizyty... toż to szok :szok::szok::szok::szok::szok::szok:
 
Spieszę donieść, że Mały już na 100% jest chłopakiem. Lekarz z moim A śmiali się że4 ma duuuże jajka :-DWg USG waży 1800, ale rozmiarami jest tydzień starszy niż powinien

Ja też mam dobre wieści! Wczoraj byłam na kontroli ( taki był męczący dzień, że nawet mi się pisać nie chciało :-)). Więc tal : wyniki cukru wyszły w normie!!!!Hura!! Kazali tylko trzymać dietę do porodu, ale to chyba dam radę;-) Położna wyczuła, że mała leży tak jak powinna, czyli główką na dól:tak: Super!Po obmacaniu i pomierzeniu brzucha, stwierdziła, że wszystko ok

Dziewczyny bardzo się cieszę, że wszystko ok :-). Gratuluję!!!

Ja też po wizycie i w sumie jestem zadowolona :tak:. Gin powiedział, że wyniki pomiaru cukru są przyzwoite i nie muszę po insulinę jechać :happy:, morfologia super dobra jedyne co to mam się oszczędzać bo się szyjka zaczęła skracać (muszę 4 tyg. wytrzymać).

Ale jestem zmęczona chyba mi stres odpuszcza :-)
 
Dziewczyny, gratuluje udanych wizyt, oby tak juz do konca:tak:
Mnie rowniez wszystko ciagnie i boli przy przekrecaniu sie z boku na bok... Chodze jakas cala obolala, maly kopie z taka sila, ze czasami az zasycze z bolu. Poza tym mam od czasu do czasu klucia w pochwie, ciekawe, czy to cos z szyjka sie wyprawia:eek:. Dowiem sie pewnie w poniedzialek podczas wizyty u gina-
 
Hmmmmmmmmmmm, Kalina wyostrzył Ci sie dowcip cosik ostatnio ;-):-D

Widzę, że nasze odczucia sa porównywalne. Kłucia w pachwinach, kponiaki zapierajace dech w piersiach, wrażenie że przy przewracaniu sie z boku na bok w nocy przydał by sie dżwig ... No cóż, koniec zbliża sie wielkimi krokami :szok:
 
Cześć dziewczynki :) właśnie wróciliśmy od lekarza. Wszystko ok :) mała ma 2500gram :) jest śliczna, widzieliśmy buźkę, mimo, że się zasłaniała rąsiami to widziałam, że nosek ma zadarty jak mój mąż kiedy był malusi :) wyniki dobre, mała główką w dół, teraz będę się widzieć z panem doktorem co 2 tygodnie. kopie mocno, serduszko silne i zdrowe :) chyba jest owinięta pępowiną, ale to podobno nie problem. Jesteśmy w trakcie 34 tygodnia, więc generalnie za miesiąc moja malutka może być juz z nami, choć z dzisiejszego badania wyszedł 8 czerwca, co pewnie się sprawdzi bo kiedyś mi się śniło, że właśnie 8 czerwca urodziłam :) pozdrawiamy :)
 
reklama
Do góry