reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża Po Poronieniu

hej enka
no i wiesiołek na rozluźnienie śluzu polecam stosowałam zarzywa sie do połowy cyklu kapie z kobiety jak z fontanny ;-) ale na odbudowe endometrium to reczej wpływu nie ma ;-(
 
reklama
witam z samego ranka
jakby się kto pytał to pracuję:sorry2:
Niusia gratuluję znalezienia pracy:tak::tak::tak:, ja też jestem zdania że warto było podjąć jakąkolwiek pracę.... a znając szczęście to jeśli nadal będziesz szukała to w końcu trafi się ta odpowiednia.....
może i do mojego M w końcu los się uśmiechnie......

miłego dnia dziewczyny

a u nas pada deszczysko
 
Hej. U mnie też się zanosi na deszcz, szaro buro i parno. A ja jutro mam 3 komunie:baffled:, nie wiem jak się roztroję żeby wszystkich oblecieć, a jeszcze jak będzie lać to już całkiem do d...py. Jeszcze muszę dojechać 350km. Życzę wszystkim miłego wekendu i pozdrawiam cieplutko:tak:
 
Cześć laseczki!!!
Długo mnie nie było, bo mojemu mężusiowi przeciął się niechcacy kabel od neta i nie było komu naprawić:szok::wściekła/y:

A u nas niestety ostatnio nie było za wesoło, spędziliśmy nawet dwie noce z małym w szpitalu.... W piątek Adi był szczepiony szczepinką 6 w 1 i na rotawirusa, w niedzilę od rana gorączkował, ale w przychodni powiedzieli mężowi, że może gorączkować jeszcze do wtorku i że nie mamy się martwic, no to ok, mały dostawał leki przeciwgorączkowe i jakoś przetrwaliśmy niedzilę, ale w poniedziałek doszła nam do tego ostra biegunka, mały robił co chwile wodniste kupki, zadzwoniłam do przychodni a tam kazali mi zaraz z nim przyjechać. Pan doktor go zbadała, zapisała leki i skierowanie do szpitala.. leki niestety do wieczora nie pomogły i pojawliśmy się w szpitalu, tam nas odrazu przyjeli na oddział i mały dostał kroplówkę nawadniającą i nic pozatym a srał dalej.... we wtorek srał i jadł na zianę, nic nie stracił na wadze( a nawet przybrał 100 g od poniedziałku do środy) no i wypisali nas do domu z ta biegunką....Nic na niego nie działało, dopiero jak zadzwoniłam do połoznej to ona mi powiedziała, zebym ugotowała marchwi i przetarła przez sito i tym go nakarmiła i iecie co, pomogło, jak narazie sra marchewką i są to normalne papkowate kupki, mam nadzieje, że biegunka już nie wróci....

A pozatym muszę Wam się pochwalić, ,mały przybrał już ponad 2 kg...z wagi wyjściowej 2390 przybrał już do 4450 no i urósł 7 cm, ma 59cm:-)
 
Właśnie wróciłam od lekarza - nic nie urosło:-:)-:)-( jestem nie umiem tego dobrze opisać, na zmianę wściekła, ,rozżalona, bezsilna i sama nie wiem co jeszcze... dobija mnie to - tyle leków, tyle pieniędzy, tyle zachodu i nic... co za beznadziejny organizm....


Mircia - to nie mieliście wesoło - dobrze, że mały rośnie ładnie:)

Niusi - gratuluję znalezienia pracy:-)

Gloria - 3 komunie - roztrojenie musisz zafundować;-)

Alutka - mój M w zeszłym roku przez 3 miesiące szukał pracy... znalazł ale daleko od domu... ale nie narzekam...
 
ona nie chce nic mówić może juz jest zmęczona szkołą
Ważne byś była teraz przy niej. Nie musicie rozmawiać ale niech wie, że zawsze może na Ciebie liczyć.
Jak będzie bardzo źle to może warto wybrać się do psychologa, z kimś obcym łatwiej porozmawiać niż z własnymi rodzicami.

Witajcie;-)
A ja przeziebiona coraz bardziej...lecze sie jak moge,ale jak widac z marnym skutkiem:-(
Zdrówka życzę :tak::tak:
U mnie ok, jestem u mamusi i wpycha we mnie porcje jedzenia, po czym ja ledwo żyję a ona przynosi 2 porcję dla fasolki... i jeszcze mówi, że mam duży brzuch, ona takiego nie miała ha, ha. Bo nie miała takiej mamuski jak ja!
:-D:-D:-DSuper

Kilka skurczy złapało ale już przeszło i jak na razie poleguje sobię;-);-);-).
Trzymaj się ;-);-)

a znacie może jakieś " domowe " spodoby żeby przyśpieszyć odbudowe endometrium? Za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuję;-)
Mi pomogło orzechy laskowe i ryby( ja jadłam łososia wędzonego) i tłuste jogurty.
Gdzieś w necie to wyczytałam i ginka potwierdziła i okazało się skuteczne :tak::tak::tak:

Hej dziewczyny, my z Ignasiem już jesteśmy w domu.
Czekam na relacje :-):-) super, że już w domku jesteście

dostałam prace nie jest to szczyt moich marzeń ale lepsze to niż nic, trzeba brać co jest żeby myśleć o dzidziusiu
Gratuluję :-D:-D:-D

A u nas niestety ostatnio nie było za wesoło, spędziliśmy nawet dwie noce z małym w szpitalu....
Witaj. Mam nadzieje, że już będzie coraz lepiej :tak::tak:

Właśnie wróciłam od lekarza - nic nie urosło:-:)-:)-( jestem nie umiem tego dobrze opisać, na zmianę wściekła, ,rozżalona, bezsilna i sama nie wiem co jeszcze... dobija mnie to - tyle leków, tyle pieniędzy, tyle zachodu i nic... co za beznadziejny organizm....
Przytulam mocno. W następnym cyklu na pewno będzie lepiej.

A ja dziś jakieś dziwne ruchy poczułam w brzusiu :confused::confused: Kinia to Ty ?:-D:-D:-D
 
Dziewczynki Alla urodziła!!! Dostałam rano smsa, że Kubuś przyszedł na świat o 5:45, waga 3280 gram, długość 56 cm i zdobył swoje pierwsze 10 pkt!!!

Przepraszam, że dopiero teraz Wam piszę, ale wcześniej nie miałam kiedy.
 
reklama
Do góry