Hej laseczki ja dziś też padnięta, bo Inana strasznie niespokojna zasnęła dopiero o 23, a wcześniej non stop się rzucała jak nawiedzona, prężyłą, kopała nóżkami, strasznie ulewała, nie mam pojęcia co jej jest. Do tego tez ma katar mocny i to już od dłuższego czasu. Ja używam soli fizjologicznej w sprayu "Tetrisal" i sporadycznie Eupchorbium, do tego bardzo często Frida.
Ja kupiłam inhalator jak Misia miała zapalenie krtani i używam sporadycznie, ale chyba spróbuję tego z Inaną.
villaska - a czy wy robiliście testy na pasożyty? znam przypadek, że dziecko maleńkie wszystko wymiotowało, tolerowało jedynie mleko, poza tym nic zupełnie, bo nawet jak zjadło to wymiotowało wszyściutko, bardzo słabo przybierało, a miało już 8 miesięcy, okazało się, że maluch miał glizdę ludzką i to ona nie tolerowała innych pokarmów, jak go wyleczono, to zaczął wszystko wciągać jak ta lala. Bo to aż mało prawdopodobne, żeby dziecko było uczulone na wszystko. Michalina nie tolerowała marchewki i ryżu, poza tym jadła wszystko normalnie.
nikita - dzięki za rady, napewno ja skorzystam! Pisz częściej!