reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy Wasze dzieci też tyle gadają?

reklama
Witam wszystkie mamey. Moj synus ma juz prawie 4 latka i jesli chodzi o mowe to jest raczej cieszko. Oczywiscie gada jak nakrecony i niechce przestac. Zawsze jakies pytania zawsze jakies opowiesci. No ale nie wszystkie slowa jakie uzywa sa poprawnie wymienione. U nas w domu ja rozmawiam z Filipem po niemiecku a tatus po polsku i jako dwujezyczne dziecko bylo mu trodno polapac sie na poczatku. W jednym zdaniu uzywal obie mowy a czasem nawet slowa przekrecal pol po polsku pol po niemiecku. Teraz jest lepiej bo rozroznia jezyki i idzie mu z mowalepiej ale nadalgobi mi literki G F i czasem H. Swoje imie wymawia Pinip na gabel (widelec) mowi bagel a literki H jesli jest na poczatku wyrazu niewymawia wcale.Literki G i F wymawia jesli sa w srodku slowa albo jesli powiem by akurat ta literke powiedzial. Dziwne te nasze dzieciaczki ale lokopeda obiecal ze mu przejdzie jak pojdzie do przedszkola.
 
Ech...moje też gada non stop, plecie o wszystkim, aja nie umiem wytrzymać od 15 do 19, bo wcześniej jest w przedszkolu - jak Panie to wytrzymują? Ponoc w przedszkolu jest to samo, ale im się to podoba, no i dobrze....a mnie czasem głowa boli od tego trajkotania...
 
........a mnie czasem głowa boli od tego trajkotania...


Powiem ci szczerze, że lepiej jak dziecko nawija niż siedzi cicho i odzywa się od święta! mój Szymek jakoś nie stworzony do gadania ale niestety czasem jak coś "walnie" to koniec świata! Ostatnio za nic w świecie nie mogłam się od niego dowiedzieć gdzie położył skarpetki, które wcześniej dałam mu do założenia :baffled: To tak pytałam ze 3-4 razy aż w końcu spytałam dlaczego nie odpowiada to Szymek mi na to, że po co "po co mam się odzywać jak nie wiem" :wściekła/y: ....i co takiemu zrobić :sorry2:
 
Serio? Ja bym chciala, żeby młoda czasem pomilczała i kontemplowała w spokoju. No jak widać, przesada w żadną stronę nie jest dobra ;-)
 
Normalnie łeb mi pęka! Gada od rana do wieczora. O wszystki i o niczym. Non stop. Jak nakręcony. Powalił mnie dzisiaj pytaniem: ile razy brałas kluczyki do auta?

Zważywszy na to, że mam to auto od 2,5 lat, odpowiedziałam, że nie wiem, bo nie liczyłam. A on mi na to: zawsze sie zajmujesz nie tym co trzeba.

Też tak macie z 6 latkami, czy to tylko mój jest oszalałą gadułą?


Mój synek zaczął mówić przed roczkiem a po roku już zdaniami ,ma teraz 6 lat i też nawija jak katarynka i zadaje duuuużo pytań, coraz dojrzalszych:-) ostatnio się mnie spytał jak się rodzi dziecko?? I co odpowiedzieć, ja trochę uciekłam bo jechałam właśnie autem więc powiedziałam, ze nie mogę teraz rozmawiać:zawstydzona/y: Ale wiem, że muszę mu już coś wyjaśnić, ale jak??;-)
Córcia też zaczęła mówić przed rokiem, teraz ma 3,5 roku i też jest gadułą;-) Więc mamy w domu trzy wielkie GADUŁY wliczając w to mnie heheehehe.
 
Ja jestem mamą 4 latki i 6 latka i mam to samo co Wy tyle ,że razy dwa :-D do tego moje dzieci uwielbiają mi coś opowiadać w tym samym momencie.Nieraz mam ubaw,ale bywają dni ze mam ochotę krzyknąć " zamknijcie się wreszcie":baffled: Jednak dla mnie najgorsze jest robienie zakupów z owa czterolatką. Nikomu nie odpuści czy sąsiad czy ekspedientka...wszyscy muszą wysłuchać co ma do powiedzenia a przy tym jak ktoś odpowie to potrafi powiedzieć "nikt cie nie pytał o zdanie" :zawstydzona/y:Chyba zacznę notować te najśmieszniejsze teksty i kiedyś Jej przeczytam ;-)
 
Moja 6letnia córa potrafi ograniczyć się w mówieniu na rzecz czytania komiksów i ksiązek.Ale za to 3letni Nikodem to daje popalić równo.Śmiejemy się,że on zanim oczy rano otworzy to już mówi i tak jest do późnego wieczora jak idzie spać-oczy już ma zamknięte ale i tak jeszcze musi o coś zapytać.W ciągu dnia jeśli poproszę go by dał mi spokój to nie ma problemu,bo on może mówić też do siebie:))
 
reklama
znamy zabawe w cisze ale na koich chlopakow nie skutkuje :zawstydzona/y: oni gadaja i gadaja jak najeci ale mysle ze z czasem im przejdzie pozdrawiam:-)
a znacie zabawe cicho dzieci cicho sza.....
na moich skutkuje to moze 5 min ale i takzaraz zaczynaja trajkotac trajkotki moje kochane
 
Do góry