tygrysek82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2008
- Postów
- 6 369
Gratulecje!!!!!Dzięki Tygrysku.
Ja właśnie ugotowałam pierwszą dzieciową zupkę. Jest pyszna
!!!


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratulecje!!!!!Dzięki Tygrysku.
Ja właśnie ugotowałam pierwszą dzieciową zupkę. Jest pyszna
!!!


Lilac, mam pytanie. Pisałaś że chodzisz z synciem na rehabilitację. A z jakiego powodu zaczęliście w ogóle na nią chodzić? Bo my też się rahabilitujemy od kwietnia. Zaczęliśmy bo Bartek nie chciał się przewracać z plecków na brzuszek i odwrotnie. Miał wtedy 3,5 miesiąca więc miał jeszcze czas ale lekarka mówiła że lepiej go rozruszać, bo to z powodu jego wagi jest z niego taki leniuszekNo ale teraz już się ładnie przewraca i ja chyba chciałabym z tej rehabilitacji zrezygnować. Moje dziecko po prostu tam się męczy. Jakoś mu ta rehabilitantka nie spodobała i jak tylko widzi ją z daleka od razu zaczyna wrzeszczeć.
Dziewczyny czy jak gotujecie zupkę jarzynową dla maluchów to gotujecie 1 porcję, czy na dwa dni i przechowujecie w lodówce.
Nieśmiało proszę o przepisy na jakieś fajne potrawy![]()
nasze coreczki urodzily sie tego samego dnia, moja tez ma 69cm ale waga za to 8200My już też po szczepieniu, Madzia waży 6900 g i ma 69 cm

A wy dziewczyny dajecie witaminkę D????????????
wpadlam sie pochwalic.....
mamy 3 zebolka....![]()
Ja właśnie ugotowałam pierwszą dzieciową zupkę. Jest pyszna
!!!


Pyciolku moja z surowych owoców jadła już jabłka, gruszki, bananki, brzoskwinie, jagody i truskawki. Wczoraj nam tatuś kupił nektarynki więc dzisiaj też spróbuje. Ja czasem podaję jednego owoca a czasami robię miksy. Do tego jakąs marcheweczkę(też surową) albo biszkopcika wkruszę. Wrzucam to wszystko do bledndera i jazda.mam pytanko.....
Mój mały bandziornie chce jesc w ogole deserkow ze sloiczka...wiec bardzo chcialabym sprobowac podac cos zrobionego przez siebie...pare z Was jak czytalam podaje po swojemu...moge sie dowiedziec co , jak i ile???
:-):-)
![]()
Lillac ja zwyczjnie rozrywam bułkę i daję jej pół w łapkę niech się znęca. Na początku też jej się czasem coś przykleiło ale teraz już sobie świetnie radzi. Ale i tak nigdy nie zostawiam jej samej z jedzeniem bo się jeszcze boję.Kokusiu - jak to twoje dziecięzajada bułeczki.?? Ja Kubusiowi próbuję podawaćjakieśskraweczki ale zatyka się nimi albo klejąmu się do podniebienia
cielęce czy niecielęce dla mnie jest to niezidentyfikowane miesko
więc ja będę unikała tego typu posiłku. Może czasem dostanie morlinke ale sporadycznie i dopiero jak skończy roczek. 
ale mam juz dorosłego syna rosołek wcina hehhe


No jak się wkurzyłam to nie macie pojęcia
A moi rodzice mówią że przecież on musi poznawać nowe smaki 


Hahaha, to może niech najpierw pozna smak wszystkich zupek i owoców, a na słodycze przyjdzie czas!!!