reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

no wlasnie...ciekawe co dziecku robisz! :)))))) nina, cierpliwosci, to dopiero poczatek, gorsze sa te 16-to letnie pyskujace mordki, takie malutkie o niebo slodsze sa!
 
reklama
Nina, spokojnie im dalej w bunt tym gorzej:-(. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i najlepiej interweniować zanim się dziecko rozzłości. Ja mam sposób im więcej zajęć ma Celinka tym mniej się denerwuje, tak że mała gotuje zemną, rysujemy i jak najwięcej chodzimy na spacerki bo wtedy najmniej mała się denerwuje, niestety najgorzej jest na zakupach więc w miarę możliwości zostaje w domu.
Celina mi wyłazi górą z łóżeczka niezależnie czy są szczebelki czy nie.
Obejrzyjcie sobie jak Celinka lepi pierogi:
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=CS9mbLr_QYk"]YouTube - Lepię pierogi[/ame]
 
Ostatnia edycja:
Jagna fajny filmik, a Celinka urocza, ten jej uśmiech jest niemożliwy i jak jej włoski urosły!
Dzięki Nina, Oli też na pewno urósł.
W ogóle wszyscy mówią, że mała jest duża i nie wieżą że ma 1,5 roku;-) Na spotkaniu do przedszkola, dyrektor myślał, że ona ma 2,5 roku. Jak by tyle miała to poszła na 5 godzin, a nie na góra 2 godziny:-(
Moje dziecko właśnie śpi na górze poduch bo "spadła" z łóżka. Już jest w łóżeczku, śpi dalej<uff>, już nie śpi, mykam do niej, papa.
 
Jagna super filmik.Ale ci pomocnica rośnie.:-):-)
Nina ja mam ten sam problem z Oskarem.:angry::angry:O wszystko jest wrzask, rzucanie sie na ziemię,gryzienie itp.:tak::tak::tak:Staram sie go ignorować i czekam kiedy sąsiadki zaczną pytać co ja robie własnemu dziecku że tak się wydziera.(bo ja mam bardzo "specyficzne" sąsiadki):-D:-D
 
ja to mam w noswie, wiktor potrafi stac na balkonie i sie drzec bo auto pojechalo .. ja wychodze z balkonu a on po chwili jak sie kapnie ze mnie juz nie ma , milknie i idzie do mnie i koniec... nie bede sie przejmowac co ludzie powiedza ... wazne zebym ja sie z tym dobrze czula, a buntu 2 latka nie da sie ominac .... tak jak innych zreszta tez nie, to tak jakby przeskoczyc zabkowanie :-)
 
he he...no takie pierogi to chyba byly najsmaczniejsze jakie kiedykolwiek udalo wam sie wykonac w waszym domu :)))))) celinka wyglada czadowo, a jakie ma piekne wloski! Jak patrze na moje lyse kolanko to az mnie zazdrosc bierze:-):-)
ciezko powiedziec ze dziecko bedzie sie mniej zloscic jesli bedzie bardziej czyms zajete, czy tez odwroci sie jego uwage....niestety u nas czesto bywa tak ze ataki zlosci wynikaja z niczego i nagle a maly sie drze zanim my zdarzymy pomyslec ze on moglby akurat o to sie pozloscic i odwrocic jego uwage przed faktem:dry:
aga ma po czesci racje, nie da sie przeskoczyc pewnego etapu rozwojowego jakim jest bunt dwulatka natomiast sa rozne dzieci i kazde dziecko inaczej przez to przechodzi. Jedo bardziej drastycznie tak ze cale otoczenie dostanie w kosc a sasiedzi doskonale wiedza ze masz male dziecko....a drugie lagodnie i mniej zauwazalnie.Moj najstarszy wogole tego nie mial za to teraz jest paskudny jako nastolatek, natomiast olis....czasem mi sie wydaje ze ten bunt przechodzi wlasnie teraz:nerd: he he, mam dziecko opoznione w rozwoju. :tak:
 
PAWIMI DOSTANIESZ KOPA W DUPE !!! kiedys mi powiedzialas ze ja dostane jak mowilam ze wiki jest opozniony bo chodzic nie chciał pamietasz? :-)
ale masz racje kazde dziecko przechodzi to inaczej, to tak jak z chodzeniem,mowieniem czy chodzby z zabkowaniem- kazdy jest inny.
trzeba zaicisnąc zeby i to przejsc zreszta od kad dziecko pojawia sie na swiecie zawsze jest przy nim cos do roboty :-)
 
reklama
ha ha! a wiesz ze przypomnialam sobie jak to pisalam wlasnie o tym jak ty narzekalas ze wiki opozniony w rozwoju :)))) Zabkowanie....no tak, moje dziecie tylko raz dostalo ponad 40 stopniowej goraczki nagle niewiadomo skad po czym dwa dni pozniej odkrylam pelna buzie zebow....a generalnie nawet nie wiem kiedy mu zabki wychodza, zero marudzenia czy jakis innych nadzwyczajnych zachowan ktore moglyby wskazywac na to ze moj syn przechodzi wlasnie zabkowanie....Tak samo bylo z chodzeniem, wcale nie zapowiadalo sie na to ze on bedzie szybko chodzil ...raczej myslalam ze bedzie wrecz na odwrot a tu maly juz z poczatkiem listopada zaczal biegac i to w pelnym tego slowa znaczeniu BIEGAC! Podobnie mialam dwie wczesniejsze niemowy a ten gada jak nakrecona katarynka, codziennie praktycznie nowe wyrazy...az nas zaskakuje. Wikus pewnie biega teraz jak stary i juz zapomnialas jak sie martwilas ze on nie chodzi! Robota przy dziecku.....no ta sie chyba nigdy nie konczy bo moj tatus ciagle ma mnie na glowie! ha ha ha!!!
 
Do góry