reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
To zupełnie jak ja, też cały czas myślę i się zamartwiam.. Ja chodzę co tydzień, przez te 2 poronienia.. Teraz mam zacząć chodzić co 2 tyg., zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce....
Jak poczuję ruchy to będę spokojna!
Nikki ja tez miałam martwa ciaze w styczniu i biochemiczna w kwietniu .Mysle ze wszystkiedziewczyny po poronieniach tak sie boja.Na kazdej wizycie masz usg robione bo ja tak i za kazdym razem przezywam tak samo.Bierzesz jakies leki?Atak wogóle to jak mialam zabieg 14 stycznia to obiecałam sobie ze za rok wyjde ze szpitala z dzieciatkiem i teraz mam termin na 15 stycznia musi byc dobrze:tak::-):-):-)
 
A ja w poniedziałek usg genetyczne i juz przezywam,ogólnie to cały czas sie martwie o dzidzie i juz chce ruchy czuc:tak::tak::tak::tak:ja mam dobrze ,ze chodze co 2 tygodnie do lekarza jakbym miała miesiac czekac to bym oszalała:tak:a na obiadek nalesniki z mieskiem i pieczarkami -pycha:-p
Kobitki, a czemu tak często chodzicie? ja miałam wizyte16-06 ,a następną mam 17-07.
 
Witam ponownie kobietki:-)
Już po 13:30...a o 16 jadę do lekarza...ale mam nerwy....:baffled:
Właśnie korzystam z okazji, że córcia śpi i zaraz biorę się za mycie podłóg...ale najpierw obiad zjem.
Dobra do usłyszenia...:-)
 
ale super, ja też mam sunie, ale ona nie ma instynktu macieżyńskiego, gryzie wszystkie psy i pomimo,że na 10 lat, to jeszcze żadnemu nie chciała dać...;-);-);-) może ma odmienną oriętacje;-)

Moja ma 6 lat i jest to samo, myśleliśmy że kawalerowie pierdoły, ale to chyba z nią coś nie halo, chociaż za zabawę z dziećmi dałaby się pokroić, dziwna jest.:-)
 
chyba stres zawsze jest, bez względu czy sięporoniło czy nie...Ja przed wizytą zawsze sie denerwuje i to bez różnicy czy idę na usg czy na zwykłą wizytę u gina :baffled:
Jutro juzusg u Makowskiego i też juzpodświadomie japrzezywam :zawstydzona/y:

co do smaków to słodkiego nie jem, bo nie mam ochoty i nawet po pastylkach na gardł odo ssanai mam zgagę wiec u nas tylko kwaśne :-D
 
reklama
Do góry