boozqowa
Październik 09'
Ja też ;-) Tzn. 2 kocyki i 2 rożkiJa w planach też mam tylko dwa:-)
:-) Jeden kocyk do wózka, drugi do domu, a rożek to wiadomo, jak jeden będzie w praniu to drugi w użytku;-)Na razie chcę ograniczyć się do zbędnego minimum, po prostu by przez pierwszy miesiąc mi nic nie brakowało bo przecież potem będę na bierząco wiedziała co rzeczywiście mi się przydaje, a co okazało się zbędnym zakupem. Teraz to nie problem. Dostępne jest allegro, a i sklepów na każdym rogu pełno więc spokojnie zdążę:-) Koleżanka już mi pisze, że ma pełno rzeczy po swojej 1,5 rocznej córci. Nawet mate edukacyjna mówiła, że użyczy więc kilka wydatków z głowy. Mama też ciągle mi powtarza, że na tym co ma po Filipie to by jeszcze 5-tkę wychował
Łóżeczko tato mój wystruga bo stolarz w końcu i ma swoją firmę stolarską i może jeszcze jakąś komodę... Ale to wszystko zależy, czy będę miała gdzie to umieścić bo na dzień dzisiejszy nie ma takiej kolorowej perspektywy na mieszkanie tu. Więc z takich konkretnych wydatków to pozostaje nam chyba tylko wózek... Nawet wanienkę ze stelażem mam po bracie. To są duże plusy posiadania dużo młodszego rodzeństwa:-) bo pomiędzy nami jest 15 lat różnicy, a ja mam jeszcze dwójkę starszego rodzeństwa;-)
Ostatnia edycja:





