Zdięcia naszych dzieciaczków i ich mam :-)

[kamilka87]

cd...

 

[Dotkass]

Kamilka, widzę, że nie tylko dzieciaki miały frajdę- rodzice również ;-)​

 

[Polka27]

Kamila, super fotki, fajna sprawa te krainy zabaw też muszę się wybrać z Zosią bo już dawno nie byłyśmy:-)
Dotkass zdjęcia cudo, naprawdę:-)

 

[Polka27]

No to teraz moja Pysia czyli- urwis z kolczykami







z kuzynką Hanią 2 latka

 

[Ha-NN-aH]

Polka
jaka śliczna blondyneczka, ja też miałam takie włoski, tylko mi ściamniały.

 

[Polka27]

Dzięki, widzę, że na dwa fora śmigamy, nie dość, że nikogo prawie nie ma to sztuczny tłum robimy

 

[Ha-NN-aH]

Haha no jakoś trzeba sobie życie urozmaicić.
Cały czas myślę nad kolczykami dla Hani, ale boję się że będą bolały ją uszka i jak się przyzwyczai jak będzie spać na boczku, a kolczyk będzie uwierać.

 

[Polka27]

Wiesz co wydaje mi się że jest to kwestia przyzwyczajenia, ja nic nie czuję, ona ma z chirurgicznej stali więc są lecznicze ma już ponad miesiąc, Neomycyną smaruję i nic sie nie dzieje. Powiem Ci że jak by była starsza to ani ja przytrzymać ani na ręce starch. Ostatni gwizdek do przebicia uszu z nia miałam.

http://www.google.pl/url?q=http://p...result&usg=AFQjCNG57T_ZzsXXv858FSBZOFr87KIx4Q

 

[Dotkass]

Polka, Zosia śliczna, usmiechnięta i te cudne blond włoski

Co do kolczyków, ja też się zastanawiałam, ale chyba jednak zrezygnuję, boję się, że gdzieś zachaczy i naderwie sobie uszko...przecież nikt nie powiedział, że dziewczynki muszą mieć przebite uszy, ja pierwsze dziurki miałam robione mając 7 lat, sama chciałam ​

 

[Ha-NN-aH]

Ja byłam w 2 klasie podstawówki, też sama nalegałam, pamiętam uszy przebijała mi sąsiadka, ufff bolało troszkę