reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

Hejka !


Kope lat Śnieżynki ! :tak:

Wiecie ... nie odzywałam się dość długo, bo miałam trochę kłopotów z ciążą. W ogóle to chyba zacznę wierzyć w moc podświadomości. Muszę się przyznać, że w tej ciąży niezwykle irytowały mnie posty o poronieniach, pisałam, że jestem niespokojna itd. Aż w końcu dostałam plamienia. Przeraziłam się okrutnie. Poleciałam następnego dnia do lekarza, zrobil USG i okazało się, że mam krwiaka obok dzidziusia. Kazał się nie przejmować, powiedział, że ma swe ujście stad plamienia. Ale jak tu sie nie przejmowac, balam sie okrutnie. Dostalam luteine i nakaz lezenia, ale jak tu lezec przy 3,5-latku. Zwolnienie z pracy. Dwa dni pozniej dostalam jeszcze wiekszego plamienia, mialam wizje konca ciazy. Pobieglam do gina, zrobil USG i powiedzial, ze krwiaka nie ma. Wydalil sie. Otrzymalam zamiast luteiny progesteron w zastrzykach i tak narazie trwam. Co jakis czas mam delikatne plamienia, moze to miejsce po krwiaku sie oczyszcza, nie wiem. Zapytam jutro jak pojde na zastrzyk. Wierze mocno, ze juz teraz bedzie tylko lepiej, choc ta niepewnosc jest straszna....Nie zycze tego nikomu.

A poprzednia ciaze mialam taka spokojna. Biegalam do ostatniego dnia. Jednak kazda jest inna....:tak:

Trzymajcie prosze za mnie kciuki, abym dotrwala do mety...
 
reklama
Witajcie dziewczyny :)
W końcu trafiłam na temat Lutówek 2010 :-D
Mój termin obliczony przez lekarza to 17. 02. 2010 ... Czyli mogę pozostać z Wami?
 
Czy możesz ? Nawet musisz ! :)
Dziewczyny , mam pytanie , czy to mozliwe że przez ciąże obnizyło mi się cisnienie krwi ?
Zawsze miałam około 130/90 , a teraz 100/60 o_O Wcześniej miałam problemy z cisnieniem powysiłkowym , czasem dobijało nawet do 210/ 170 po wejściu schodami na 2 , 3 pietro , czy po przebiegnięciu 50 m . dlatego byłam w szoku gdy wczoraj i dzis mierzyłam sobie ciśnienie .Okropnie niskie , pewnie dlatego jestem taka senna .
 
Czy możesz ? Nawet musisz ! :)
Dziewczyny , mam pytanie , czy to mozliwe że przez ciąże obnizyło mi się cisnienie krwi ?
Zawsze miałam około 130/90 , a teraz 100/60 o_O Wcześniej miałam problemy z cisnieniem powysiłkowym , czasem dobijało nawet do 210/ 170 po wejściu schodami na 2 , 3 pietro , czy po przebiegnięciu 50 m . dlatego byłam w szoku gdy wczoraj i dzis mierzyłam sobie ciśnienie .Okropnie niskie , pewnie dlatego jestem taka senna .


Znachorka nie mam pojecia. Ja mam takie samo cisnienie jak przed ciaza, czyli 95/60.
 
Znachorka ja też mam teraz niskie ciśnienie (chociaż przed ciążą miałam raczej w normie) - i też jestem ciągle senna i zmęczona
Siedzę w pracy i tylko marzę o poduszce :baffled:

A i witam nowe osoby - zapraszamy
 
reklama
Do góry