reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Hej:tak:
niedawno wstałam:sorry: a co od października będę pisała idę się położyć:-D
idziemy z Natulą po czapkę, szalik i rękawiczki do Wójcika leżą odłożone a już wczoraj powinnam odebrać ale padać zaczęło i nie poszłyśmy:tak:

u nas są kredki świecowe i zwykłe, pieczątki i ciastolina:tak: z farbami się nie spieszę;-)
 
reklama
hej,

dziś w nocy mały tez płakał i musiałam go utulić:-(

u nas zabawa w domu najlepsza zawsze przed snem:-D, układa wtedy autka, albo jeździ ciuchcią, rysuje, po prostu cudowne grzeczne, dziecko:szok::szok::szok:, aż szkoda mu przerywać zabawę:-D

Magda, a dlaczego na Węgry:confused2:, ciepłe źródła są u nas, a na Słowacji to już się nie mówi i bliżej:tak:;-)
 
Magda, a dlaczego na Węgry:confused2:, ciepłe źródła są u nas, a na Słowacji to już się nie mówi i bliżej:tak:;-)
Ale na Węgrzech jest tego mnóstwo i niektóre są wspaniałe

miskolc04.jpg


miskolc09.jpg


miskolc03.jpg


Na Węgrzech jest poza tym cieplejszy trochę klimat, można pozwiedzać różne winnice i inne ciekawe miejsca, spróbować dobrej kuchni. No i podejrzewam, że jest taniej, bo u nas ceny są chore, a Słowacja jest już w strefie Euro :sorry:
 
reklama
Uśpiłam trochę na siłę moje dziecko. Na szczęście zasnęła. Przynajmniej o 17 nie będzie mi padała ze zmęczenia.

też czasem odkładam kilka razy by miała udane popołudnie bo w przeciwnym razie:no:

wyobraźcie sobie uroczy letni dzień....mąż robi dziurę w suficie...wszędzie kurz i pył....po chwili mąż włącza wiertarę i zaczyna się jazda:confused2:

jutro się wyprowadzam tuż po obudzeniu:tak:

a dziś byliśmy na badaniach krwi i moczu, w domu przekonałam by nasikała do kubeczka i bez problemu:tak: a przy pobieraniu, siedziała u m na kolanach i dwie panie trzymały:-( mi trzęsły się nogi i stałam obok:sorry:
 
Do góry