Czarodziejka
Fanka BB :)
hej dziewczynki ... ja od wczoraj mysle tylko o jednym ... znalzłam taniocho mieszkanie duże do wynajecia , ale na 100% będzie do remontu . I tylko teraz czekam aż mój kocurek wróci to sie umówimy z gosciem żeby je obejzec ... prawie 85 metrów2 powierzchni uzytkowej za 160 zł miesiecznie. ale to w budynku stracji kolejowej starej wiec moze wymagac kapitalki ... ale wole to i powoli soebie remontowac niz płacic z opłatami prawie 1000 zł i zastanwiac sie czy najedzenie wystarczy . Problem jest w tym ze Moj to chiałbym do razy na luksus wszytsko robic ... a ja wole tak zeby było schludnie i czystko ale nie koniecznie za dużą kase wszystko nowe i luksusowe ... chyba będe musiała mame i jej faceta budowlańców zatrudnic do przekonywania go . A co do tego wynajmu to nie jest mieszkanie prywatne , wiec mam pewnosc ze za 3 lata nikt mi nie przyjdzie i nie powie ze on chce tu z powrotem mieszkac i mam sie wyprowadzic . I od wczoraj o tym mysle i kalkuluje i szukam taniego wyposarzenia na allegro ... I szczerze to juz sie okrutnie nastawiłam na tak , nawet nie widząc mieszkania w środku , nie wiem nawet czy ma łazienke ... Jesli cos nie wyjdzie , albo kocurek sie nie da namówic , to chyba będe chodziła zdolowana przez rok ...
A oprócz tegoZaraz sobie wpałaszuje krokieciki z barszczykiem
mniami ... ostatnio mam ochote tylko na takie typowo polskie ciężkie zarcie . żadnej chinszczynzy , włoska kuchnia tez odpada ... wszytsko co tłuste i swojskie to moje
![]()
Znachorka- rozumiem Cie w 100%, ja też jestem taka ze jak sie na coś napalę i potem nie daj Boże nie wyjdzie to jest dramat!!!!!
Dlatego życzę Ci Kochana zeby Wam sie wszystko ułozylo i było po Twojej mysli...
A tak swoja drogą wem jak czasem ciązko "chlopa" na coś namowic dlatego zycze powodzenia i uzyj Kochana swoich wdzieków
Dlatego życzę Ci Kochana zeby Wam sie wszystko ułozylo i było po Twojej mysli...
A tak swoja drogą wem jak czasem ciązko "chlopa" na coś namowic dlatego zycze powodzenia i uzyj Kochana swoich wdzieków

NIe no wlasnie on mi wpisal ten 17tydzien przed badaniem do karty ciazy ale wydaje mi sie,ze dlatego iz, taki wychodzi termin od ost @...
a jak zapytalam po badaniu ile dziecko juz ma (bo zawsze mi drukowal i bylo napisane na zdjeciu) to pow,ze teraz juz nie bedziemy dziecka mierzyc tylko od nastepnej wizyte wazyc i na podstawi tego jak sie bedzie rozwijalo okreslac termin porodu, czy tam wiek ciazy,,,,
Oprocz tego mi pokazywal watrobe itd wszystkie narzady wewenetrzne...
Takze mysle,ze 17 tydz na podstawie od ostataniej @, a tak naparwde dzidzia pewnie ma wielkosc na ok 16 tydzien.. czyli pewnie jakies 10-12cm...
u mnie juz minimalnie widac ale nie jest to jakis wielki brzcch, wieczorem jest wiekszy...
Losek- ciesz sie ze wczesniej bedziesz tulić swoje malutkie...Wczesniej bedziesz miala za soba poród i tą calę reszte..potem tylko dzielic sie bedziesz z nami swoimi odczuciami i pierwszymi smakami macierzyństwa
Hej dziewczynymoge sie dolaczyc ? tez mi wypada termin na luty a dokladniej na koniec lutego
jak sie obczaje co i jak to porobie sobie tez suwaczki jestem dopiero w 10 tc
mam tez 2l córcie ktora wlasnie sie obudzila wiec musze leciec
![]()
Hawwah- Witaj wsród nas
Spokojnej ciązy
Spokojnej ciązy


Ostatnia edycja: