reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziękuję Dziewczyny. Przyszły Szwagier ma złamany jeden krąg w 3 miejscach. Miał wczoraj operację. Wstawili mu implant. Dziś siedzimy jak na szpilkach, bo mieli przyjść rehabilitanci i ocenić jego siły. No i miały być wyniki kolejnych badań. Ale póki co cisza... No na niczym się skupić nie mogę. I wesele już też mnie tak nie cieszy...
Będzie dobrze zobaczysz :tak::tak:

Ja własnie robię szarlotke, no i ogórki. Jejku cos mnie dzis napadło na kucharzenie:-)
Mniam szarlotka ale ogóreczka też bym zjadła;-)

Kinguś dzięki za wsparcie, ale czasami tracę już siły, co zacznę już myśleć pozytywnie to coś się przypęta i kolejne problemy
Czasem najlepsze przychodzi gdy najmniej się tego spodziewamy ;-);-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Słuchajcie, Szwagier wczoraj został posadzony a dziś postawiony na nogi :-) Rokowania są bardzo dobre. Jest osłabiony i będzie wymagał rehabilitacji, ale wróciło mu czucie i w nogach i w rękach.

Boże, jaki kamień z serca...

Ale i tak nadal proszę Was o trzymanie krzyżyków... Dziękuję Wam. Jesteście wszystkie bardzo kochane.
 
Słuchajcie, Szwagier wczoraj został posadzony a dziś postawiony na nogi :-) Rokowania są bardzo dobre. Jest osłabiony i będzie wymagał rehabilitacji, ale wróciło mu czucie i w nogach i w rękach.

Boże, jaki kamień z serca...

Ale i tak nadal proszę Was o trzymanie krzyżyków... Dziękuję Wam. Jesteście wszystkie bardzo kochane.
bardzo sie ciesze niech szybko wraca do zdrowia
 
SHE no widzisz - bedzie dobrze
a ja wam dziekuję za trzymanie kciuków niestety tym razem się nie udało
jedyne co mnie cieszy to to że @ przyszła jak w zegarku po 28 dniach a nie jak dotychczas szalała i trzeba było wyliczać i przeliczać
juz myslalam ze bede miec 30 dniowe cylke a tu niespodzianka
ale jakos niezle sobie z tym poradzilam myslalam ze bede bardziej przezywac
 
podzielić sie podziele ale to jest akurat sposób w tej mojej indywidualnej sprawie i raczej jednorazowy
tak w skrócie to: mój R ma czasem napady wielkiego obrażalstwa o byle co, potrafi nie odzywać się bardzo długo, ja jestem cierpliwa ale same wiecie jak sie chce zafasolowac to wykorzystuje sie każdą chwile(on jest kierowca i rzadko w domu bywa) i kombinowałam co tu zrobić, myslę sobie ty cholero przez ciebie owulacja mi przepadnie( bo oczywiście ja sie obraża to zero sexu i dupą odwrócony) wiec lece do sypialni i go wołam żeby przyszedł, a on na to "po co?" a ja na to że trzeba mnie zapłodnić! zaczął sie śmiać no i staranka wznowione:-):-):-)
:-D:-D:-):-)

Witam dziewczynki z rana -słoneczny i piękny dzień Nam się zapowiada -mam nadzieję ze również pełen optymizmu. Dziś S przyniósł śniadanko do łóżka -ale smakowało:tak: na 12 jadę do fryzjera bo wyglądam jak miotła a przecież my tutaj musimy być ładnymi zadbanymi i radosnymi mamusiami więc jadę się trochę stuningować:-)

Ja czuję się dziś wspaniale, brzuszek nie boli, humor dopisuje -oby tak dalej!!!
Teraz uciekam i myślę o Was cały czas i kibicuję ogromnie!!!
To super Agatko, że czujesz się dobrze i że optymizm i zapał do życia Cie nie opuszczają! Tak jak napisałaś - oby tak dalej :-)
Słuchajcie, Szwagier wczoraj został posadzony a dziś postawiony na nogi :-) Rokowania są bardzo dobre. Jest osłabiony i będzie wymagał rehabilitacji, ale wróciło mu czucie i w nogach i w rękach.

Boże, jaki kamień z serca...

Ale i tak nadal proszę Was o trzymanie krzyżyków... Dziękuję Wam. Jesteście wszystkie bardzo kochane.
Trzymam kciuki, żeby szwagier dalej w takim tempie wracał do zdrowia! Na Waszym weselu nikt się nie pozna, że mu coś dolegało jak wygibasy na parkiecie będzie wyczyniał ;-):-)

a ja wam dziekuję za trzymanie kciuków niestety tym razem się nie udało
jedyne co mnie cieszy to to że @ przyszła jak w zegarku po 28 dniach a nie jak dotychczas szalała i trzeba było wyliczać i przeliczać
juz myslalam ze bede miec 30 dniowe cylke a tu niespodzianka
ale jakos niezle sobie z tym poradzilam myslalam ze bede bardziej przezywac
:-)fajnie, że spokojnie przyjęłaś to co życie przyniosło. Widać warto stosować powiedzonko, że jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. regularna i terminowa @ tez jest cenna :-)

A ja dziś chyba wyjdę z siebie, tak mnie mój ślubny wkurzył. Jak tak dalej pójdzie to z tego forum to się na jakieś antykoncepcyjne przeniosę, bo jak tak ma być między nami to ja nie chcę bobasowi takiego życia fundować...
 
SHE no widzisz - bedzie dobrze
a ja wam dziekuję za trzymanie kciuków niestety tym razem się nie udało
jedyne co mnie cieszy to to że @ przyszła jak w zegarku po 28 dniach a nie jak dotychczas szalała i trzeba było wyliczać i przeliczać
juz myslalam ze bede miec 30 dniowe cylke a tu niespodzianka
ale jakos niezle sobie z tym poradzilam myslalam ze bede bardziej przezywac
jesteś bardzo dzielna ale nie odpuszczaj ja dalej bede trzymam kciuki

just79 każda z nas ma czasem gorszy dzień jutrio bedzie lepiej nic sie nie martw napewno sie pogodzicie
 
mam nadzieje, ze to nic powaznego... trzymam kciuki...

tzn, ze dwa razy poronilas pod rzad i dopiero trzecie sie udalo?? bo tak zrozumialam...

sie juz nie moge doczekac...
Było tak, że urodziłam synka z pierwszej ciąży i jak miał ponad rok, to postanowiliśmy, że staramy się o drugie. Zaszłam za pierwszym razem, potem poronienie, odczekaliśmy do @ i staranka, zaszłam i znowu poronienie, potem czekanie do @ i zaszłam i czekam na styczeń...
Nie roniłam ze względu na zbyt wczesne staranka...
 
Dziewczynki ja dzis mam jakis zapal do sprzatania-hihi.
Zaraz polece do sklepu po slodycze-hihi.Przez weekend tyle pochlonelam,ze szkoda gadac...
Wazylam sie i jeszcze gigantycznie nie przytylam bo mam na plusie tylko jeden kilogram.
Odezwe sie pozniej buziole
 
She cieszę się, ze z przyszłym szwagrem co raz lepiej, za niedługo będzie tańczył na twoim weselu :)

Just, spokojnie wszystko się ułoży

Kaska cieszę się, ze @ przyszła zegarkowo, kolejny miesiąc przed wami starań :) trzymam kciukole

Aguś ty to się kilogramami nie przejmuj, teraz wcinaj na co masz ochotę, bo po porodzie trzeba będzie trzymać dietkę :)

Kinguś to najlepsze by już mogło niespodziewanie przyjść :) Fajnie by było :)
 
reklama
ilonka witaj bardzo zmęczona po pracy??

kasia nie wtym cyklu to w nastepnym się uda. W końcu zobaczysz te upragnione II kreseczki :-)

Agnieszka słodyczę mówisz :-) Jejku to jest chyba najgorsza zguba, no ale jak córcia potrzebuje;-) to nie można jej odmówić:-)
 
Do góry