Jacek_i_Jagoda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 692
Nie narzekajcie, chociaż jesteście w domu, a ja leżę w szpitalu i tak już do końca, a tu nuda nieziemska...., a też jeszcze nie kupiłam mnostwa rzeczy i nie pozałatwiałam tylu spraw.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Ja tez biore feminatal N i nic lekarz nie mowil zeby Maks był nadwyraz duzy. Wczoraj bylam u gina, ale nie pytalam o to. Za 3 tyg mam nastepna wizyte i bedzie jeszcze usg, to na pewno zapytam ile urosł od ostatniego.dziewczyny przepraszam ale wróce jeszcze do tych witamin, jakie Wy bierzecie, bo ja feminatal N wiem ze kiedys pisałysmy o witaminach ale moze sa jakies nowe opinie.... szczególnie ze piszecie ze na maternie dzieci duzo rosna
modle sie zeby przebieglo to bezproblemowo...dziewczyny przepraszam ale wróce jeszcze do tych witamin, jakie Wy bierzecie, bo ja feminatal N wiem ze kiedys pisałysmy o witaminach ale moze sa jakies nowe opinie.... szczególnie ze piszecie ze na maternie dzieci duzo rosna

bidulka, to chyba najgorsze jak musisz sama w szpitalu plackiem lezec, nie ma to jak w domu nawet jak ci nie wolno nic robic...ale zawsze to inaczej...Nie narzekajcie, chociaż jesteście w domu, a ja leżę w szpitalu i tak już do końca, a tu nuda nieziemska...., a też jeszcze nie kupiłam mnostwa rzeczy i nie pozałatwiałam tylu spraw.
Nie narzekajcie, chociaż jesteście w domu, a ja leżę w szpitalu i tak już do końca, a tu nuda nieziemska...., a też jeszcze nie kupiłam mnostwa rzeczy i nie pozałatwiałam tylu spraw.
chociaż na forum.Mojemu mężowi nie będę, bo mi nie wypada kiedy pracuje całe dnie, a tu mnie każda zrozumie



bylam w szoku ciezkim ale jej nic nie mowilam bo wiadomo nie bede komentowac jej metod wychowawczych....ale kasza po tygodniu