reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Dzieńdoberek. Wczoraj nieco posiedziałam na wcześniejszych stronach tego forum i doczytałam, że jeśli na I śniadanie pieczywo mocno podbija cukier to omlet jest rozwiązaniem. Zobaczymy za godzinę, cieszyłabym się z dobrego wyniku bo ten suchy chleb z wędliną przestał mnie satysfakcjonować :baffled:

Iza - taką mam opinię na temat tych średnich i tego się będę trzymać :D

Wczoraj namówiłam męża na kebaba - chociaż mojego misia to nie trzeba długo namawiać - i po porcji sis kebab z frytkami po 1 h 118 :-), po 2 h 114. Oczywiście przed pomiarami robiłam swoje rundki na spacerniaku, jak zawsze kiedy wiem, że przegiełam. Dziś w planach Big Milk w polewie czekoladowej.
Zrobiłam też eksperyment, bo mam dużo pasków - zawsze mnie ciekawiło czy ten pomiar po godzinie - to najwyższy cukier, czy w ciągu tej godziny po posiłku cukier jest jeszcze wyższy. No więc on przez tą godzinę rośnie, w godzinę po jest najwyższy i po tej godzinie zaczyna spadać (no chyba, że zjadło sie coś nieteges to jeszcze rośnie).
Mierzyłam co 20 minut: w 20 min po posiłku - cukier był 87, po 40 min: 104, po 60 min: 118, potem dopiero po 2 h: 114.

Życzę miłego dnia, my zaczynamy dzień od skarbówki i ZUSu, wiec :crazy::wściekła/y::angry:
 
reklama
No Kochane:-) dzis rano 90 :tak:...dla mnie to powód do święta:))))) oczywiście nie zrobię z tej okazji tortu ale nastrój mam megapozytywny...może wreszcie coś się ruszyło:-)
 
Hidi - uznasz pewnie, że bajki opowiadam, ale... ja dzś jak już dawno nie miałam - cukier na czczo 102!! :szok: to coś tak jak z tymi ketonami wczoraj, co to je od Winoroślinki przejęłam...:baffled: ;-)
Winoroślinka - POBUDKA!!!! mierz ketony i gadaj, bo ja się doczekać nie mogę :-D
Migotka - czyżbym ketony oddała włąśnie Tobie? :nerd:

Carioca - z jaką mąką zrobiłąś omlet? z żytnią? Omlet na śniadanie bardzo mi się podoba!!
 
carioca77 , izaBk, migotka dzięki:) a z tymi pomiarami co robiłaś przez 2 godz to ciekawe...ja mierzę czasami w nocy a poza tym to tak jak mi kazała diabetolog czyli 1,5 h po posiłku:-)
 
IzaBK ale przecież nic drastycznie nie zmieniałaś w diecie...ja mam wrażenie że te cukry i tak rządzą się swoimi prawami;-) ja dziś wsunęłam jajecznicę na pomidorach i pół grahamki i warzywka...a omletu z mąką nie robiłam
 
Druki wypełnione, pewnie niewłaściwe :crazy: U nas urzad skarbowy jest przyjzany dla petenta, ale zus to masakra, już mi sie cisnienei podnosi na sama mysl o tych babach tam :wściekła/y:

Iza - omlecik zrobiłam tak: paróweczka cielęca, pomidorek, cebulka - pokrojone dość drobno. Mocno wybełtane jajko na bardzo puszystą masę, nic więcej - bez mąki, mleka, wody - tylko jajko. Mieszam te składniki przed wylaniem na patelnię i lekko z dwóch stron przyrumieniam. Jak tylko minie godzinka to dam znać jaki cukier po tym wynalazku.
 
IzaBK ale przecież nic drastycznie nie zmieniałaś w diecie...ja mam wrażenie że te cukry i tak rządzą się swoimi prawami;-)

no właśnie... jak dobrze, że jeszcze mam tylko 35 do terminu.. aż tak to mi się jeszcze do porodu nie spieszyło :baffled: już nie bardzo umiem znaleźć niekłute miejsce na nogach, i ciągle trafiam się boleśnie :zawstydzona/y:

Carioca - jak bez mąki , to jestem dobrej myśli :tak:
 
reklama
Iza - jeszcze odrobinkę trzeba wytrzymać :( Jak długo już sie kłujesz?

Dziewczyny - po godzinie 89! Nigdy nie miałam takiego cukru po I śniadaniu - po 1 kromce chleba bez masła z wędliną zazwyczaj miałam 110-120. A więc polecam :tak:
 
Do góry