reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Wątek główny

Ja tez zauważyłam ze ciagle chce mi sie pic czasami to az mi głupio bo jak tylko do kogos pójde to od razu sie o jakies picie upomninam! Ale mam gorszy problem mianowicie z nietrzymaniem moczu -tak mi sie wydaje ze to to! Jak tylko założe wkładke to zaniedługo ona robi sie cała mokra! własciwie to nie wiem co to jest czy y tez macie cos takiego??
 
reklama
Ehh... Ja nadal w szpitalu! Kolo 16 pozwolili mi isc do domku, bo z dzidzia absolutnoe wszysrko ok- zrobili mi usg i posluchalismy serduszka, dali mi morfine przeciwbolowo, obejrzal mnie lekarz I sip do domku. Po drodze musialam zaliczyc apteke szpitalna po przeciwbolowe, ale tam nie dotarlam. W windzie prawie stracilam przytomnosc I mezus zabral mnie spowrotem na oddzial, gdzie mnie przyjeli I dalej czekam na lekarza. Ja juz ice do domku!!!
 
Pandorka bidulo, strasznie mi przykro, strasznie. Trzymaj sie, nie daj sie od tak spławić i dbaj o siebie i dzidizusia.

ja mam mega zły dzień. przespałam sie i mi odrobine przeszło, ale za to dowiedziałam sie ze mieszkanie które mieliśmy wynając od 1 października nie wynajmiemy , bo podobno nie będzie do wynajęcia. chole...a kto komu tak robi, mogła powiedziec wcześniej, myśmy sie juz starli z obecna włascicielką a tu musimy zostać A dodatkowo tupacze. Ja juz auto zamówiłam na przewózke, rodzine postawiłam na nogi. szlak mnie trafi nazielono, po prostu mnie trafi.
jutro idziemy ogladać to mieszkanie do kupienia, parter nie parter, , jak będzie do zamieszkania będe meczyć męza żeby je kupic. Mama juz dosyć takiej jazdy jaką mamy a ta jaka nas czeka po powrocie obecnej włascicielki mieszkania to lepiej nie gadać.
 
Ehh... Ja nadal w szpitalu! Kolo 16 pozwolili mi isc do domku, bo z dzidzia absolutnoe wszysrko ok- zrobili mi usg i posluchalismy serduszka, dali mi morfine przeciwbolowo, obejrzal mnie lekarz I sip do domku. Po drodze musialam zaliczyc apteke szpitalna po przeciwbolowe, ale tam nie dotarlam. W windzie prawie stracilam przytomnosc I mezus zabral mnie spowrotem na oddzial, gdzie mnie przyjeli I dalej czekam na lekarza. Ja juz ice do domku!!!

Kochana...uważaj na siebie! Jesteśmy z Tobą!

Ja tez zauważyłam ze ciagle chce mi sie pic czasami to az mi głupio bo jak tylko do kogos pójde to od razu sie o jakies picie upomninam! Ale mam gorszy problem mianowicie z nietrzymaniem moczu -tak mi sie wydaje ze to to! Jak tylko założe wkładke to zaniedługo ona robi sie cała mokra! własciwie to nie wiem co to jest czy y tez macie cos takiego??

Ja mam taki problem (nie wiem czy Ci w czymś pomogę) , ale zauważyłam śluz, którego jest dużo więcej niż na przykład z poprzednich miesięcy ciąży... Też używam wkładek, ale to na 100% śluz - nie mocz....
 
Beatko życzę wam udanego maratonu filmowego, achh... jak mi się marzy wypad do kina... a teraz lecę do sklepu po fasolkę, jutro mam zamiar zabrać się za fasolkę po bretońsku.

cudnie...ale bym se zjadła.....


wreszcie mogłam do Was kochane zajrzeć:-)

Rechotku byłam dzisiaj na badaniu na obciążenie glukozą i nic nie kumam z wyniku. Czy norma jest taka sama dla krwi przed glukozą i po glukozie??

jak ci wyszły po jakim czasie i jakie obciążenie?

Ehh... Ja nadal w szpitalu! Kolo 16 pozwolili mi isc do domku, bo z dzidzia absolutnoe wszysrko ok- zrobili mi usg i posluchalismy serduszka, dali mi morfine przeciwbolowo, obejrzal mnie lekarz I sip do domku. Po drodze musialam zaliczyc apteke szpitalna po przeciwbolowe, ale tam nie dotarlam. W windzie prawie stracilam przytomnosc I mezus zabral mnie spowrotem na oddzial, gdzie mnie przyjeli I dalej czekam na lekarza. Ja juz ice do domku!!!


pogrzało ich......mo co za ludzie w tych szpitalach......
 
Anisen 3mam kciuki, abyście w końcu znaleźli odpowiednie 4 kąty! A Ci właściciele naprawdę niepoważni , daremni są ! Życzę Ci, abyście raz dwa znaleźli mieszkanie, w którym będziecie mogli spokojnie mieszkać i cieszyć się sobą i nowym członkiem rodziny!
 
no jasne, ja wiedziałam, że tak będzie... że się pochwalę, że nie krwawię i będzie klops- no i jest kolejna plamka :( buuu już miałam nadzieję, że kompletnie koniec, ale i tak dobrze, że tak długo nic nie było!
Trzymam kciuki. Będzie ok. Za niedługo wizyta, skoro było powaznie to ta kszybko się nie naprawi. najwazniejsze ze jest duzo lepiej

Ja też wstyd się przyznać nie byłam jeszcze u dentysty, ale chyba czas to zrobić bo mam jednego ząbka w takim stanie, że znów czeka mnie kanałówka na 100% . Boję się właśnie tego znieczulenia czy można, bo ja to bez znieczulenia to w ogóle na fotel nie usiądę... dziewczyny powiedzcie czy to naprawdę bezpieczne...????
Z tego co słyszałam, to znieczulenie jest bezpieczniejsze, niż nieleczony ząb

gdzie sie wszyscy podziali :-( lutoweczki co porabiacie???
ja sobie pospałam:-)

Ehh... Ja nadal w szpitalu! Kolo 16 pozwolili mi isc do domku, bo z dzidzia absolutnoe wszysrko ok- zrobili mi usg i posluchalismy serduszka, dali mi morfine przeciwbolowo, obejrzal mnie lekarz I sip do domku. Po drodze musialam zaliczyc apteke szpitalna po przeciwbolowe, ale tam nie dotarlam. W windzie prawie stracilam przytomnosc I mezus zabral mnie spowrotem na oddzial, gdzie mnie przyjeli I dalej czekam na lekarza. Ja juz ice do domku!!!

Dobrze, że ok z dzidzą. Pewnei z nerów ci siesalbo zrobiło. Pół dnia w szpitalu to nic miłego (chorzy, smierdzi no i strach o dzidzię), potem dowiedziąłaś ze ok jest i organizm sie rozluźnił. Także spokojnie.

Pandorka bidulo, strasznie mi przykro, strasznie. Trzymaj sie, nie daj sie od tak spławić i dbaj o siebie i dzidizusia.

ja mam mega zły dzień. przespałam sie i mi odrobine przeszło, ale za to dowiedziałam sie ze mieszkanie które mieliśmy wynając od 1 października nie wynajmiemy , bo podobno nie będzie do wynajęcia. chole...a kto komu tak robi, mogła powiedziec wcześniej, myśmy sie juz starli z obecna włascicielką a tu musimy zostać A dodatkowo tupacze. Ja juz auto zamówiłam na przewózke, rodzine postawiłam na nogi. szlak mnie trafi nazielono, po prostu mnie trafi.
jutro idziemy ogladać to mieszkanie do kupienia, parter nie parter, , jak będzie do zamieszkania będe meczyć męza żeby je kupic. Mama juz dosyć takiej jazdy jaką mamy a ta jaka nas czeka po powrocie obecnej włascicielki mieszkania to lepiej nie gadać.

Do bani tacy ludzie. Strasznie bym się wkurzyła .Szkoda, ze nic nie mieliście podpisane z nimi. Pewnie sobie znalazła innych za większa kase.
 
reklama
Anisen 3mam kciuki, abyście w końcu znaleźli odpowiednie 4 kąty! A Ci właściciele naprawdę niepoważni , daremni są ! Życzę Ci, abyście raz dwa znaleźli mieszkanie, w którym będziecie mogli spokojnie mieszkać i cieszyć się sobą i nowym członkiem rodziny!
Najeli płakać mi sie chce. za 2 dni mielismy isc sprzątać nowe mieszkanie, robic plany co jak ustawic a tu :-(
ja nie zostane w tym mieszkaniu na zime, zapłacimy koszmarnie dużo, obok nikt nie będzie mieszkał, będziemy miec włascicielkę ciętą na nas jak osa, bo jej juz powiedzielismy ze mieszkamy tylko do 15 października, ja nie pikole.
Przepraszam za słowa ale nie iwem jak mam to wyrazić co czuje, a czuje jakby mi sie zawaliło na glowe wszystko. dodatkowo własnie teraz tupacze daja znac ze jednak sobie nie zrobia przerwy, bo co.
Mieszkan jak na lekarstwo, jak są to ceny iście krakowskie. Jak nic nie znajdziemy do zimy to bedziecie mnie odwiedzać w wariatkowie na kobierzynie w krakowie. zawsze to jakaś wycieczka
 
Do góry