reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
Ale Wam zazdroszczę tego wolnego czasu :-:)zawstydzona/y::-(. My mamy sajgon - mam nadzieję że te cholerne zęby w końcu wyjdą, bo padnę :baffled:. Bart nie śpi ani w dzień ani w nocy, a ja już po ścianach chodzę normalnie :no:.
 
hooba baaardzo współczuje, a nie ma ci kto pomóc, może w dzień ktoś by ci pomógł.
A ja jak mam trochę luzu, to albo się lenię, albo siedzę przed kompem. Więc możemy podać sobie ręce. Jedynie mam czas po 20 a od 6 zaczyna się orka <hahaha>
 
Ostatnia edycja:
AgniesiaP spóźnione najlepsze życzenia :-)

ja nie mam juz czasu na nic :-( fakt, że ostatnio bylismy mocno w rozjazdach, wiec stos prania i poziom kurzu w domu osiągneły maxa. a na forum musze wejsc i koniec ;-)
i przeraza mnie, że juz tak szybko ciemno sie robi i tak zimno...ehhh...poszłabym na kolejny macierzynski...no to posmeciłam...
 
pbg zachęciłaś mnie tym 6 sezonem Housa:-)
a mnie ostatnio strasznie nerwy puszczają przez te zarwane nocki i stwierdziłam, że muszę się zając czymś co lubię żeby się chociaż trochę odstresować. od piątku w każdej wolnej chwili szyję bezrękawnik młodemu;-);-)
hooba właśnie, nie ma kto pomóc? mąż? dziadkowie?:-)
 
Anius świetny sposób rozladowania napięcia i jaki pozyteczny :-) ja bym chyba trzasnela po minucie czyms takim przez okno :-) jak mam stresa to zabieram sie za porzadki albo cos dynamicznego - najlepiej jak mozna wyjsc z domu albo skierowac nadmiar energii na małżona (ale tak pozytywnie) ;-) jak zaczne w stresie robic coś co wymaga cierpliwosci to zawsze są straty.
 
hooba żal mi ciebie bidulko :-( nie wiem co bym zrobiła gdyby moja córka urządzała mi takie cyrki, przecież człowiek musi się kiedyś wyspać...
anius heh ja nie umiem szyć niestety. Teraz mam trochę czasu, bo się lenię i sprzątam tak na bierząco, dźwigać mi nie wolno jeszcze, więc na spacerki też sama nie dam rady (na szczęście pogoda brzydka)... Ale jutro na próbę muszę zrobić zupę paprykową, którą mam zamiar na chrzcinach podać.
 
reklama
Do góry