mam tak samonajchętniej znów wróciłabym do treningów judo :-)
ja kiedys chodzilam na aerobic i tam sie wyżywalam. chetnie bym do tego wrocila, bo po calym dniu w pracy az sie chce komus przywalic ;-) tylko kiedy :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mam tak samonajchętniej znów wróciłabym do treningów judo :-)
ja kiedys chodzilam na aerobic i tam sie wyżywalam. chetnie bym do tego wrocila, bo po calym dniu w pracy az sie chce komus przywalic ;-) tylko kiedy :-(

Tylko strasznie go rozpiescili,ale w koncu od tego sa dziadkowie...
Wkurzyla mnie tylko jedna rzecz,ze mimo naszego wyraznego zakazu dawali mlodemu slodycze
bo jak mozna takiemy malenstwu nie dac skosztowac tortu
pech chcial,ze dowiadywalam sie po fakcie albo w trakcje,wiec nie moglam nic zrobic Nie dawali mu oczywiscie duzych ilosci,ale mimo wszystko slodycze chcemy wprowadzic jak naj naj naj pozniej,ale dla rodzicow i tesciow to jest zupelnie niezrzumiale...
. Jak Bart cyrki odstawia to przynajmniej nie jest mi głupio jak sama idę i zawsze coś pomoże. No a dziś moja mama kochana przyjeżdża wieczorem, bo ja jutro o 8 na zajęcia, także już mam plan gdzie będę odsypiać..
. Ale na szczęście moja mama jest krawcową także ja nie muszę umieć szyć
.
to mi się nie chce
.
.
. No a z tymi słodyczami to Cię rozumiem. Ja jak kiedyś zwróciłam mojej mamie uwagę że nie życzę sobie żeby B jadł słodycze to się na mnie obraziła
, ale zrozumiała :-).
Bo przecież dziecko musi próbować nowych smaków... Miałam ochotę udusić.
bo "ciekawe co zrobi" to im zawsze odpowiadam, że miały swoje dzieci i na nich mogły eksperymentować a na Matiku ja będę a nie one

... Made in lajfik
można wiele wariacji wymyślić, bo teraz paprykowy sezon, a ja jestem wielką fanką dań węgierskich 