Dzień dobry dziewczyny , szamam sniadanko i trzeba siadać do roboty . Jeszcze mnie farbowanie czeka
Bo też wyglądam jak mysz polna
Jeszcze jeden pan policmajster mi poprawił humor , bo poinformował mnie o zakończeniu pewnej długo ciągnącej się sprawy . Jutro tylko papierki podpiszemy z Kocurem a potem do kina na " Bękarty wojny "
)
No i mój mały brzdąc w końcu się rozhulał
) Wieczorkami już szarżuje nieźle .A wczoraj u gina to tak spie#dalał przed panem doktorem że ten nie umiał serca złapać na KTG . Ciagle tylko pluski i chlupy były , i śmig z jednego zakątka brzuszka na drugi
Gino już zrezygnowany "No niechże pani przemówi do tego rowerzysty małego , pedałuje i pedałuje tymi nózkami po tym brzuchu ..."
No i mój mały brzdąc w końcu się rozhulał

Ale na pewno jeszcze pokaże mamusi co tam ma
Wczoraj po ulepieniu fury pierogów, leżałam, smarkałam, kichałam piłam dużo herbatki z cytrynką, nawet kanapkę z serkiem i czosnkiem sobie zjadłam, grzałam się i nic lepiej mi nie jest:-( Już weekend na horyzoncie, a za tydzień po L4 i będę się z Wami byczyć cały dzień
Miłego dnia Dziewczynki;-) choć u mnie ma padać