reklama
http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10 I dlatego tak mi dzisiaj wesoło, a z chemii mnie pytała i nawet pochwaliłaI też jest mi z tym dobrze
![]()
No to gratulacje - ale zdolne te nasze Lutówki!!!
Wróciłam :-) Doktorek powiedział że na 100% to MilenkaAle jestem szczęśliwa :-) Ale dziadówa jedna nie chciała z nami do końca współpracować, bo lekarz włączył $D i chciał mi pokazać jak teraz wygląda a ona spała na brzuchu (tak jak mamusia
) i w dodatku główkę odwróciła w drugą stronę. Mogę tylko powiedzieć że łepetynkę ma śliczniutką okrąglutką
![]()
To super masz że juz znasz płeć na !00% - zazdroszczę Ci kochana.
Witaj. Ja jestem 76.Witajcie dziewczyny:-)
patrycja214 zachęciła mnie,do pogaduszek na tym podforum-dzięki:-),tylko,że widzę mam duuuzo zaległości,muszę sobie postudiować tu troszeczkęA w dodatku tak czytam ostatnie posty i dochodzę do wniosku,że ja to dopiero jestem tu "stara",bo piszecie rocznik 90,89,a ja 75-w dodatku czwarta ciąża-to nie wiem,czy pasuję
Od czasu,do czasu Was odwiedzę i posiedzę,może się przyłączę do dyskusji,mam nadzieję,ze jednak za stara nie jestem
![]()
Ostatnia edycja:
Majsii
Fanka BB :)
Jak kiedyś jeszcze nie będziesz miała z kim pograć to ja się zgłaszam kiedyś tam często grywałamLaseczki, a ma któraś z was konto na wp? Bo nie mam z kim pograć w bilard![]()
Bo jak wróciłam to mi neta zabrakło
ale widzę się już naprawił 
Losek dziękuję za pocieszające info i porady :*
Pysia Ty siwe??gdzie siwe??jesteś pewna że to nie blond??
ja od 3 lat nie farbuje (wcześniej na rudo-dlatego uwielbiam Twoje fotki MamoSówki
) i czuję się z tym świetnie, mam gęstsze, grubsze wlosy o nieokreślonym kolorze 
hehehe dobreee ale się uśmiałam z komentarza córci


eeee o co kaman???o czym Wy mówicie???jak napisałaś, że czytasz Świat dysku, to myślałam że chodzi o cos w rodzaju PC World czy Mój komputer


aaa ja nie uleżałam w domku i mam za swoje - wiem już teraz na pewno co to jest skurcz! brzuch miałam twardy jak nigdy dotąd i te uczucie którego z niczym się nie pomyli (bo wcześniej to nawet nie wiedziałam że mam skurcze, myślałam, że to mały się tak magluje albo że coś tam zabolało)... tak więc teraz leżę i nie mam zmaiaru nic robić poza czytaniem i sikaniem... jedynie sobie jakieś żarełko przyniose... a ruszyłam dupke do mieszkanka które raczej będzie nasze
we wtorek podpisujemy akt notarialny, potem czekamy na kredyt, następnie remoncik i mieszkamy we własnym m
jest większe niż oglądaliśmy (48m), ma trzy pokoje (mimo, że jeden ma 7m z czego 1,70 szerokości - Tomek jak podniesie ręce to dotyka każdej ściany
) i co najważniejsze utargowaliśmy 10 tysięcy i zamiast 3procent dla pośrednika to 2:-) więc chyba mogę być happy, chociaż poczekam aż dostanę klucze do łapki
Ja farbowałam w podstawówce i na początku średniej, co 3 tygodnie miałam inny kolor. Ale od długiego (!) czasu mam naturalne i też tak wolę, Choc widze już pojedyncze siwe!!
Pysia Ty siwe??gdzie siwe??jesteś pewna że to nie blond??
ja od 3 lat nie farbuje (wcześniej na rudo-dlatego uwielbiam Twoje fotki MamoSówki
) i czuję się z tym świetnie, mam gęstsze, grubsze wlosy o nieokreślonym kolorze Ostatnio byli u nas znajomi z trzyletnim synkiem no i jemu bardzo się podobało w naszej kuchni, więc ciągle tam chodził, otwierał jakąś szafkę i coś sobie wyciągał. Nic złego się nie działo bo szafki ze szkłem i innymi niebezpiecznymi dla dzieci rupieciami mam wyżej albo tak zabezpieczone że się nie da otworzyć (w domu przecież jest Majka), ale jego mama bała się żeby czegoś jednak nie zmajstrował i powtarzała kilka razy że w kuchni bawić się nie wolno. Na co moja córcia oczywiście przyznała rację cioci i przyargumenciła "Tak, do kuchni chodzić nie wolno bo tam mieszka mamusia", więc jak widzisz to nie tylko Ty masz tak jednoznacznie wyznaczone swoje miejsce w domu;-)
hehehe dobreee ale się uśmiałam z komentarza córci



Umielbiam Śmierć Szczurów. Zawsze jak go sobie wyobrazam to mi sie śmiać chce. Śmierć tez jest dobry - jak próbował zrozumieć o co chodzi z kawałami, no i jego koń Pimpuś. No i Gardło sobie podrzynam
. Uwielbiam te ksiązki mogłabym je czytac w kółko. Zaczełam już je zbierać, ale narazie tylko kilka w kolecji
eeee o co kaman???o czym Wy mówicie???jak napisałaś, że czytasz Świat dysku, to myślałam że chodzi o cos w rodzaju PC World czy Mój komputer



aaa ja nie uleżałam w domku i mam za swoje - wiem już teraz na pewno co to jest skurcz! brzuch miałam twardy jak nigdy dotąd i te uczucie którego z niczym się nie pomyli (bo wcześniej to nawet nie wiedziałam że mam skurcze, myślałam, że to mały się tak magluje albo że coś tam zabolało)... tak więc teraz leżę i nie mam zmaiaru nic robić poza czytaniem i sikaniem... jedynie sobie jakieś żarełko przyniose... a ruszyłam dupke do mieszkanka które raczej będzie nasze
we wtorek podpisujemy akt notarialny, potem czekamy na kredyt, następnie remoncik i mieszkamy we własnym m
jest większe niż oglądaliśmy (48m), ma trzy pokoje (mimo, że jeden ma 7m z czego 1,70 szerokości - Tomek jak podniesie ręce to dotyka każdej ściany
) i co najważniejsze utargowaliśmy 10 tysięcy i zamiast 3procent dla pośrednika to 2:-) więc chyba mogę być happy, chociaż poczekam aż dostanę klucze do łapki
a Mały to mi dziwny dźwięk wydał - po lewej strony brzucha brzdęknęło tak jakby się w szkło paznokciem stuknęło!!! i teraz dziwnie mi bulgocze, ale skurcze chyba minęły bynajmniej już ich nie czuję, ale na pewno nie zamierzam się denerwować bo jestem sama w domku i mimo, ze za godzinę wpadną teście to nie zamierzam nawet majtek z podłogi podnieść (no dobra majtki nie, ale skarpetki które miałam dzisiaj na sobie rzuciłam na podłoge bo nie będę przecież lecieć odnieść do łazienki!!
)
)Hej kobitki....
Przepraszam, że mnie nie ma ostatnio ale u mnie wiele się dzieje....
Wczorajsza obrona... jeszcze wcześniejsze wkuwanie no a teraz nawał pracy. Do tego wszystkiego mam już następczynię, którą muszę pomału wdrażać... Fajna i nawet kumata dziewczyna, więc może jakoś to pójdzie. Ale powiem Wam, że lubię swoją pracę (choć często jest męcząca i dołująca!) i nie wiem jak to będzie jak będę musiała odsunąć się z moich obowiązków i odejść na dobre....czasami jak o tym pomyślę, to chciałabym po ciąży wrócić, choć wiem, że jest to niemożliwe...
Ostatnia strona na której byłam na bieżąco, to 902 (pomijając wczorajszy pościk!) Spróbuję to później nadrobić... a czy mogła by mi któraś z Was skrócić co tu się działo? Chcę z powrotem wejść w rytm BB - nawet nie wiecie jak mi tego brakuje! A muszę wiedzieć co i jak, aby nie robić dużych oczów :-):-)
U mnie wszystko dobrze, czujemy się wspaniale, Mój mały brzuszkowy leniuszek przypomina o sobie jak przewraca się z boku na bok hehe, ogranicza się do minimum! A wczoraj miał chyba pierwszą czkawkę - pierwszą wyczówalną przeze mnie :-) A do wizyty 8 dni.... zaczynam odliczanie!
Przepraszam, że mnie nie ma ostatnio ale u mnie wiele się dzieje....
Wczorajsza obrona... jeszcze wcześniejsze wkuwanie no a teraz nawał pracy. Do tego wszystkiego mam już następczynię, którą muszę pomału wdrażać... Fajna i nawet kumata dziewczyna, więc może jakoś to pójdzie. Ale powiem Wam, że lubię swoją pracę (choć często jest męcząca i dołująca!) i nie wiem jak to będzie jak będę musiała odsunąć się z moich obowiązków i odejść na dobre....czasami jak o tym pomyślę, to chciałabym po ciąży wrócić, choć wiem, że jest to niemożliwe...
Ostatnia strona na której byłam na bieżąco, to 902 (pomijając wczorajszy pościk!) Spróbuję to później nadrobić... a czy mogła by mi któraś z Was skrócić co tu się działo? Chcę z powrotem wejść w rytm BB - nawet nie wiecie jak mi tego brakuje! A muszę wiedzieć co i jak, aby nie robić dużych oczów :-):-)
U mnie wszystko dobrze, czujemy się wspaniale, Mój mały brzuszkowy leniuszek przypomina o sobie jak przewraca się z boku na bok hehe, ogranicza się do minimum! A wczoraj miał chyba pierwszą czkawkę - pierwszą wyczówalną przeze mnie :-) A do wizyty 8 dni.... zaczynam odliczanie!
reklama
marga82
Lutóweczka2010
Witam sliczne brzuchatki!
Ja niedawno co wrocilam z parcy mam dzis straszny dzien niedosc ze pogoda okropna to jestem strasznie zla bo coraz czesciej dopda mnie wizja problemow finansowych a tu tyle wydatkow sie szykuje (tak to jest jak sie nie umie zadzic pienizkami) a tu tyle rzeczy dla dziecka trzeba kupic:-( :-(
Dotego od dwoch dni staramy sie wymyslic imie dla naszego chlopaka i nic nam sie wspolnie nie podoba mi to ogolnie sie podabaja imiona tylko dla dziewczynek! Masakra
Zjem sobie cos słodkiego to moze poprawi mi to humor :-(
Ja niedawno co wrocilam z parcy mam dzis straszny dzien niedosc ze pogoda okropna to jestem strasznie zla bo coraz czesciej dopda mnie wizja problemow finansowych a tu tyle wydatkow sie szykuje (tak to jest jak sie nie umie zadzic pienizkami) a tu tyle rzeczy dla dziecka trzeba kupic:-( :-(
Dotego od dwoch dni staramy sie wymyslic imie dla naszego chlopaka i nic nam sie wspolnie nie podoba mi to ogolnie sie podabaja imiona tylko dla dziewczynek! Masakra
Zjem sobie cos słodkiego to moze poprawi mi to humor :-(
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 889 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 222 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się:
) i w dodatku główkę odwróciła w drugą stronę. Mogę tylko powiedzieć że łepetynkę ma śliczniutką okrąglutką
Od czasu,do czasu Was odwiedzę i posiedzę,może się przyłączę do dyskusji,mam nadzieję,ze jednak za stara nie jestem