Wątek główny

[_Pysia_]

Dołączam się do beznadziejnego samopoczucia a co do pająków ochydne i paskudne ble ble ble, a mój mąż kiedyś hodował jednego, a właściwie jedną dużą okropną tarantule dobrze, że gdy go poznałam to już dawno w kiblu był spuszczony:-) te paskudy śpią w zimie a Grzesiek zapomniał jej dać wody i gad wysechł wiem że jestem okropna, ale dla mnie to mogłoby nie istnieć:-)

Jach, ja też nie lubię, jak tylko jakiegoś widze, to jego sekundy sa policzone. Nie boję się ,ale jak dla mnei są obrzydliwe. Za to mam schize na latajace robactwo. Typu ćmy. Tego nei zabije, ale z to w panikę w padam... i nie ma znaczenia , ze wiem ,ze to nie gryzie i jestem milion razy wieksza od tego obrzydlistwa, tentno 130 murowane.

 

[Ilonaa]

Ilonka nie dalo by mi spac, żeby On po całym dniu pracy sam sobie robił jedzenie. Nie chcial mnie budzic ale ja spałam jakos tak czujnie ze sie obudziłam jak tylko wrócił. Troszke sie martwie czy mąz da sobie radę z takim nawałem pracy, zeby tego zdrowiem nie przypłacił.

Ilonka dzielna kobietko bede 3 mac kciuki za zaliczenie. a potem na indywidualnym odrobine odsapniesz od takich wyjazdów.

ja musze isc na zakupy do warzywniaka. Kupie ziemniaki i ... sama nie wiem. zobacze cos to moze sie spodoba. Bo to co teraz bym zjadła to moze mi przez gardło nie przejsc jak powącham:-)

A z Ciebie taka Kochana Kobieta jest, że szok! Mąż powinien Cię na rękach nosić i wierzę, że tak jest ;-) Dziękuję za kciuki :* Mam nadzieję, że sobie potem odpocznę

Ilonko - powodzenia na zaliczeniach, a to jest super pomysł żeby pozdawać wcześniej egzaminy - jak będzie dzidziuś to będzie trudniej się uczyć, bo bedzie kupa roboty przy maleństwie.

Dokładnie... dlatego muszę jak najszybciej zakończyć semestr zimowy... I nie dziękuję żeby nie zapeszyć hehehe

Ilonka mam nadzieję, że przy najmniej Tobie uda się załatwić przyspieszenie zaliczania, bo w mojej szkoły pracują pasożyty i małpy uliczne, które powiedzą" nie ma takiej możliwości" i to wszystko...Powodzenia Kochana!

Dziękuję Kochana, powiedz mi dlaczego nie mogłabyś ?? Musi być jakiś sposób żeby je przekonać ;-) Do Dziekana prośba albo coś... bo jak nie to faktycznie przerąbana sytuacja :-(

a tak wogole to ostatnio doczytałam , że tu dziewczyny 90 rocznik są?
a ja myślałam ,że najmłodsza jestem i jak się przyznam to mnie zlinczujecie ze mam do młodych mamusiek spadać bo jest takie forum tu... a ja 89 jestem ..
nie wiele młodsza, ale już widzę,że nie ma się czego bać ))

Ja jestem też 89 :-) Pierw też miałam problem "kurde pomyślą, że jestem taka siaka i owaka" ale to tylko na początku takie moje głupie obawy ehehe

 

[patisia16]

Jach, ja też nie lubię, jak tylko jakiegoś widze, to jego sekundy sa policzone. Nie boję się ,ale jak dla mnei są obrzydliwe. Za to mam schize na latajace robactwo. Typu ćmy. Tego nei zabije, ale z to w panikę w padam... i nie ma znaczenia , ze wiem ,ze to nie gryzie i jestem milion razy wieksza od tego obrzydlistwa, tentno 130 murowane.

Mam identyczne podejście pająki wszystkie bym wytłukła:-) A co do latających to też panika:-) A nie daj Boże jak w lecie chrabąszcze latają A jak mi się do włosów przyczepił jeden darłam się jak idiotka ale nie chciał się odczepić i mi we włosach się rzucał i po co to paskudzctwo lata to ja nie wiem

 

[patisia16]

A z Ciebie taka Kochana Kobieta jest, że szok! Mąż powinien Cię na rękach nosić i wierzę, że tak jest ;-) Dziękuję za kciuki :* Mam nadzieję, że sobie potem odpocznę


Dokładnie... dlatego muszę jak najszybciej zakończyć semestr zimowy... I nie dziękuję żeby nie zapeszyć hehehe



Dziękuję Kochana, powiedz mi dlaczego nie mogłabyś ?? Musi być jakiś sposób żeby je przekonać ;-) Do Dziekana prośba albo coś... bo jak nie to faktycznie przerąbana sytuacja :-(



Ja jestem też 89 :-) Pierw też miałam problem "kurde pomyślą, że jestem taka siaka i owaka" ale to tylko na początku takie moje głupie obawy ehehe

dasz radę Ilonka będę bardzo mocno kciuki trzymać za zaliczenia a jak nie Ty dasz rade to kto??:-)

 

[_Pysia_]

Mam identyczne podejście pająki wszystkie bym wytłukła:-) A co do latających to też panika:-) A nie daj Boże jak w lecie chrabąszcze latają A jak mi się do włosów przyczepił jeden darłam się jak idiotka ale nie chciał się odczepić i mi we włosach się rzucał i po co to paskudzctwo lata to ja nie wiem

lata to, żeby pająki miały co jeść

 

[patisia16]

lata to, żeby pająki miały co jeść

I żeby nam krwi napsuć

 

[Anisen]

Ilonka pewnie ze dasz radę. Zobaczysz, wykanczaja podróze wiec jak będzie ich mniej to nawet psychicznie odetchniesz.

A ja jestem normalna, nawet czasem taka jedza tyle ze zakochana jędza :-)

 

[anne]

Witajcie dziewczyny:-)
patrycja214 zachęciła mnie,do pogaduszek na tym podforum-dzięki:-),tylko,że widzę mam duuuzo zaległości,muszę sobie postudiować tu troszeczkę A w dodatku tak czytam ostatnie posty i dochodzę do wniosku,że ja to dopiero jestem tu "stara",bo piszecie rocznik 90,89,a ja 75-w dodatku czwarta ciąża-to nie wiem,czy pasuję Od czasu,do czasu Was odwiedzę i posiedzę,może się przyłączę do dyskusji,mam nadzieję,ze jednak za stara nie jestem

 

[patisia16]

Witajcie dziewczyny:-)
patrycja214 zachęciła mnie,do pogaduszek na tym podforum-dzięki:-),tylko,że widzę mam duuuzo zaległości,muszę sobie postudiować tu troszeczkę A w dodatku tak czytam ostatnie posty i dochodzę do wniosku,że ja to dopiero jestem tu "stara",bo piszecie rocznik 90,89,a ja 75-w dodatku czwarta ciąża-to nie wiem,czy pasuję Od czasu,do czasu Was odwiedzę i posiedzę,może się przyłączę do dyskusji,mam nadzieję,ze jednak za stara nie jestem

Kochana o starości może pomyśleć Kobieta która jest w ciąży i ma 50 na karku A Ty w kwiecie wieku możesz spokojnie do 40 jeszcze pare dzidziusiów urodzić;-):-) I wszystkie Lutóweczki są piękne, młode bez wyjątku:-)

 

[anne]

dzięki,w sumie to czuję sie bardzo młodo,ale "parę dzidziusiów" pozostanę raczej przy tej uroczej czwóreczce:-)
prawdę mówiąc to właśnie ciąża w moim wieku naprawdę odmładza,no i to jest wiek odpowiedni na zakończenie tego etapu w życiu kobiety-choć wiele kobiet w tym wieku rodzi swoje 1sze dziecko-ale z medycznego punktu widzenia 34-to już troszkę późno na pierwsze kroki w macierzyństwie.