Hejka kobitki!
Nie bylo mnie od pon, bo mialam wizyte kolezanki z Radomia.
Wpadla w pon i dzis pojechala, pogadalysmy, bylysmy na zakupach, pochodzilysmy na basen i bylo fajosko.
Moj maz mial przez 5 dni dwie ciezarowki pod jendnym dachem, bo kolezanka w 19tyg ciazy.
Zabralam sie juz za nadrabianie, ale ta ilosc waszej produkcji jest powalajaca, jeszcze przede mna jakies 15stron, to juz połmetek. Ide nadrabiac dalej, choc Wasza produkcja nadal trwa, pewnie nadrobie dopiero na wieczor!

)
czy ja moge to pić z herbatka czy na chlebek czy żurawina jest zdrowa w ciąży

Patrysia zurawina jest bardzo zdrowa i powinno sie ja jesc, albo rzuć suche ziarenka.
Wczoraj byłam w realu i też była kolejka - stanęłam na końcu jak normalny człowiek w sumie nie zależało mi żeby skorzystać z przywileju że brzuch mam już sporawy - ludzie przede mną udawali że mnie nie widzą - lekko mnie to rozbawiło ale w sumie to smutne że nikomu nie przyjdzie na myśl by mnie przepuścić (miałam 4 rzeczy w koszyku)
Czechow ja zauwazylam ze ludzie od razu odwracaja glowe jak widzą ciezarną i udają ze nic nie widzieli, to co najmniej smieszne!

i zalamujące!
Patrysia z tego co wiem żurawina jest bardzo zdrowa w ciąży - wyszłedł mi ostatnio dość wysoki poziom bakterii w moczu i mój lekarz zalecił właśnie żurawiny zamiast chemii,
Patrysia ja tez mam cos w moczu, jakies liczne bakterie i slad bialka i mi tez polecila ginekol.
Lubię też "Teraz albo nigdy" a nawet bardzo lubię ;-)Z telenowel to "Klan" ale mogę z 2 lata nie oglądać i potem znów...
Kaja ja tez ogladam teraz albo nigdy ale mnie juz wkurza ten serial jakos a klan ogladalam tez kiedys, do odcinka 70tego, bo stwierdzilam ze to sie robi tasiemiec typu moda na sukces tylko w polskim wydaniu.
Dziewuszki ja juz nie wiem czy mi sie brzuch napina czy to malutki sie wypina


szczególnie jak leże to mi sie tak robi(twardy ,ale nie cały tylko z którejs strony,albo tylko u góry)przy poruszaniu tego nie odczuwam
Wy tez macie takie napinanie?
Sylwia ja tez tak miewam ze mi sie brzuch napina, moze byc tak ze to jest tylko po 1 stronie, tak mowila polozna na szkole rodzenia i ze to calkiem normalne ze twardnieje tylko w jedym miejscu.
Dziewczyny w szkole rodzenia położna mówiła, żeby nie pić malinowej herbaty bo rozgrzewa i maleństwo ma w tedy o 2 stopnie wyższą temperaturę niż my i to niedobrze, a ja w przeziębieniu piłam ją litrami żeby się wypocić i pociłam sie rzeczywiścia jak prosiak na ruszcie, nie wiem ile w tym prawdy ale na wszelki wypadek uważajcie
Dorciaa polozna nam mowila na szkole rodzenia ze maliny swieze mogą wywoływac skurcze macicy, wiec zeby z nimi nie przesadzac, wiec za pewne to samo sie tyczy soku z owocow malin. Herbata malinowa, to zas glownie chemia z aromatem malinowym, chyba ze ie pije zwykla cherbate z sokiem malinowym, to tez nie mozna przesadzac. Polozna mowila tez, zeby pic napar z lisci malin od 34tyg. bo pieknie zmiekcza szyjke macicy i ulatwia porod i zwieksza prawdopodobienstwo urodznie w terminie a nie po. Ale jak ktos ma problemy i grozi mu przedwczesny porod, to bym nie pila.
Widzę, że nie tylko ja postarałam się z mężem szybko o dzidzię. My z mężem 26 września mieliśmy pierwszy roczek po ślubie.

A zawsze się zarzekałam, że po ślubie z dzieckiem to trzeba zaczekać
Kubiaczek powiem Ci ze ja kiedys tez myslalam ze trzeba po slubie sie soba nacieszyc i wolnoscia i dziecko dopiero za pare lat, ale jak sie jest z kims dlugo przed slubem i sie z kims mieszka 3lata przed slubem, to sie chyba zmieniaja poglady i stwierdzilismy ze slub i najlepiej dziecko od razu, ale natura chciala inaczej i udalo nam sie dopiero po 8mies. staran. Teraz widze ze dobrze ze nie przyszlo nam do glowy czekac. Zajrzalam ostatnio na szkole rodzenia na liste, gdzie sa daty ur.kobiet uczestniczacych i byly 2os z 1982rocznika, 3 os 1983, reszta z 1974,5,6,7,8,9 itd. wiec przodują jednak trzydzieski, a wydawalo mi sie ze sa mlodsze.
Odnośnie naparu Z LIŚCI malin... ja nie chcę nic pisać, ani straszyć, ale u nas reuglarne picie tych ziół wywołało poród. Miałam tak nawet napisane w karcie w wypisie, poród się zaczął, a mloda wcale nie chciała jeszcze wychodzić... więc uważajcie. Ale chodzi tutaj konkretnie o LIŚCIE malin a nie sam owoc.[/color]
Joasia jak to u Ciebie wywołało poród?Dostalas skorczy regularnych?Ale prze 36tyg ciazy?
witam was kochane
bylam dzis na USG, Violka waży 1kg i jest zdrowiutka

aleprzez ostatnie 5 tyg przytula 520gram to chyba sporo?;-)
tylko martwi mnie ze pepowinkę miala blisko buzi-mam nadzieję ze się w nia nie oplacze.
ps.fotki wrzuciłam w odpowiendim wątku:-)
Beti ale Ci fajnie, ja mam usg dopiero gdzies w listopadzie, nawet nie mam konkretnej daty. Poogladam sobie fotki zaraz
Hemoglobina spadła mi jeszcze bardziej ..hematokryt tez tragedia


tak wiec 19 hospitalizacja - dobrze ze udało mi się wybłagać że od następnego poniedziałku a nie od tego...

ale chwile oblukalismy dzidzie - ja tam widziałam JAJCA


tak wiec mimo moich dziewczynkowych przeczuć bedzie CHŁOPCZYK
\
Roxeen gratuluje synusia!
Nie martw sie lekarz na pewno cos zaradzi na ten brak zelaza.
Ania nie martw sie to jakas glupia ta matka byla, a co to tylko jedna nadia na swiecie>? zalamujace!