reklama
Witam niedzielnie:-)Ja dziś szczęśliwa,bo kopenhaską zakończyłam i są efekty
Kochana nie chcę Cię martwić,ale raczej nieprędko to mineNasz Radek spał,nawet zasypiał sam,w swoim pokoju pięknie,przy zgaszonym świetle
.Krótko przed 3 urodzinami się zaczęła jazda
Nie chce spać w ogóle w swoim pokoju,a w naszym sam też nie!Światło musi być i koniec!!!Zaczął się przeraźliwie drzeć,płakać,jakby coś zobaczył
Powtarzał,że "potwól" jest w lampie i nic nie pomagały żadne tłumaczenia
Klikanaście razy w nocy wstawał i wędrował do naszego pokoju,aż w końcu dla świętego pokoju pozwalaliśmy mu zostać w naszym łóżku.Mąż do pracy jak neptyk chodził
.Koniec końców,przestawiliśmy młodego łóżeczko do naszej sypialni,po to,żeby przynajmniej nam się do wyrka nie wciskał
Jest lepiej,bo czuje,ze jest z nami,ale czasem popłakuje jeszcze w nocy i pyta:mamo,jesteś?Poczytałam trochę w necie o lękach 3-latka i okazuje się,że to normalna rzecz.W tym właśnie wieku bardzo rozwija się wyobraźnia dziecka,potrafi sobie wyimaginować niestworzone rzeczy
otwory w szafie,duchy w ciemności
Poczytaj troszkę o tym,jak chcesz:
* http://www.doz.pl/czytelnia/a285-Zaburzenia_lekowe_u_dzieci
* Lęki nocne - Specjalista radzi - Poradnik - ForumPediatryczne.pl – portal wiedzy o pediatrii
* Czego boi się dziecko? - ABCrodzica info
U nas jest tak ze super wszystko do momentu kiedy wyjdziemy wlasnie z pokoju.Wrzask jakby go ktos ze skory obdzieral,ale zadnej lezki.Udaje ze kaszle,ze sie dusi zeby tylko przyjsc.
Wczoraj jazda byla nie z tej ziemi.Moj maz sie wkurzyl ze az sie cly trzasl.Kazalam mu sie polozyc i czekac.A ja cierpliwie jak w niani czkelam i czekalam jak wstawal z lozka kladlam i wychodzilam i tak ciagle.W koncu polozylam siekooniego bo juz nie moglam sluchac wrzaskow i zasnal.ale probowalm wyjsc znowu na rowne nogi.ale za trzecim rame mi sie udalo.
Problem u mnie jest taki ze on juz ma lozko w sypialni mojego meza (maz strasznie chrapie wiec wyganiam go do drugiej sypialni).On wie ze tatus bedzie z nim spal, tuz obok ale sobie ubzdural teraz zasypianie z nami.koszmar..do teo zrobil sie strasznie niedobry.Moje dziecko to raczej taki aniolek czasem z rozkami jak diabelek ale rzadko.Ale ostatnio wychodze juz z siebie.Dzis wymylislimy nowa kare.I niestaty stosowana od samego rana.Za kazde niegrzeczne zachwoanie i histerie jedna zabawka znika w tajemniczym worku.Nie wiem czy poskutkuje,zobaczymy.Siedzenie wkacie przerabiamy juz od dawna,ale dziecko sie uspokaja ,przeprasza a za jakisczas jazdana nowo

lady_Zgaga
Fanka BB :)
Witam serdecznie;-) Mam maly problem, moze ktoras z mam moglaby mi pomocZakupila dzis w aptece granulki Teetha na zabkowanie dla mojego synka, lecz na opakowaniu nie ma zadnej informacji jak sie je stosuje. Czy ktoras z was uzywala moze tego preparatu i moglaby mi dac jakies wskazwki jak sie tym obsluzyc?
Pozdrawiam;-)
Granulki wysypujesz na jezyczek i dziecko je sobie ciamka, przec co rozprowadza i wmasowuje w dziaselka :-)
A ja sie witam z Wami i uciekam, bo dostalismy cynk od pani z H&M, ze odlozyla kurteczke dla Ady. I dzisiaj znowu wycieczkowy dzien:-)
sylllwiaaa
Fanka BB :)
Dziekuje bardzo za pomoc;-);-);-)
sylcia007
Nadinka i Nataniel ;*
Dziewczyny dziekuje za grtaulacje !!! A dzis slonko wychodzii !!! Zabieram sie za domek ulepsze zupke z rosolu na pomidorowke i zmykam do poloznej
)
Milego dnia wam zycze kcohane
)
Milego dnia wam zycze kcohane
Witam
piekny dzien zabieram sie za sprzatanie i umyje okna a potem na zakupy
) Takze pewnie troche mi zejdzie zeby wszystko ogarnac
Pranie juz sie suszy trzeba korzystac ze słonka
milego dnia
To jakies chetne sa na spotkanie????
piekny dzien zabieram sie za sprzatanie i umyje okna a potem na zakupy
Pranie juz sie suszy trzeba korzystac ze słonka
milego dnia
To jakies chetne sa na spotkanie????
MartaF trzymaj sie dzielnie i teraz juz naprawde wyluzuj z rozpakowywaniem z kolei. Przydalby Ci sie ktos do pomocy jak nic,ale z drugiej strony pozniej pewnie nie wiedzialabys gdzie co lezy..dzień dobry mamusie:-)
nie dałam rady zajrzec wczoraj wieczorkiem bo zanim znalazłam pościel i piżamy i sie wykąpałam to padłam:-(o 8.30 juz spałam ale niestety około 2 koniec snu i przy każdym poruszeniu sie ból brzucha i pleców,mówić też nie mogłam:-(chyba sie załatwiłam na dobre![]()

sylcia gratuluje Tobie i malenstwu. 1szy zabek to wielka rzecz

a moja Wiki juz chyba zaczyna nas wychowywac:-):-)nie no zart,ale nasze dni wygladaja tak- dzionek milo i bez stresow wiekszych - karmienie,przewijanie,'pogaduszki' z mala itp. za to noc




Zmykam bo trza ja budzic powoli na papu

Milego dzionka mamki!
didi
Fanka BB :)
witam
u mnie tez pranko juz wisi w ogrodku..chlopek odkurzyl wszedzie gdzie sie dalo umylpodlogi.

co do spotkanka to ja chetnie ale kurcze chyba nie dam rady bo Ewunia chora...ma paskudny kaszel i do tego jakas wysypka na stopach i w okolicach pepuszka..wiec czekam na rozwoj wydazen czy to tylko reakcja alergiczna na przewitaninowanie czy cos innego..
Witam
piekny dzien zabieram sie za sprzatanie i umyje okna a potem na zakupy) Takze pewnie troche mi zejdzie zeby wszystko ogarnac
Pranie juz sie suszy trzeba korzystac ze słonka
milego dnia
To jakies chetne sa na spotkanie????
u mnie tez pranko juz wisi w ogrodku..chlopek odkurzyl wszedzie gdzie sie dalo umylpodlogi.


co do spotkanka to ja chetnie ale kurcze chyba nie dam rady bo Ewunia chora...ma paskudny kaszel i do tego jakas wysypka na stopach i w okolicach pepuszka..wiec czekam na rozwoj wydazen czy to tylko reakcja alergiczna na przewitaninowanie czy cos innego..
Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
Witam tak ślicznie,jak śliczny ten dzionek:-)
Jak widzicie piszę,więc z domu nikt mnie nie pogonił(znaczy mam na myśli męża
),tak,że Lubiczanko,bez obaw-pod dach Ci się nie zwalę
Obiadek mu smakował,nawet bardzo.Może przestanie psioczyć,że ja ciągle przy kompie siedzę,bo się pochwaliłam skąd mam przepis

Pranie kończy się wirować,zaraz na dwór wywieszę-pięknie jest
.Obiadek przyszykuję i chyba z młodym na rowerek wyskoczę.Pani doktor powiedziała,że na dwór może wychodzić,więc ok.Ale tak cherla,że głupio z nim do koleżanki pójść.Ona ma dwójkę dzieci,jeszcze ich pozaraża-a to moja jedyna koleżanka


MartaF:tak,zaraz biegnij,padnij na kolana,przepraszaj,łap za szmatę i odkurzacz i posprzątaj szanownemu państwu bo jak to tak można?!
Babę chyba pogięło konkretnie i głupią udaje pytając czemu nie posprzątane
Głupia krowa(nie obrażając krowy
)Co jej odpowiedziałaś?
madbebe:ja z Radkiem miałam to samo,też przez jakiś miesiąc.Potem wyrobiliśmy sobie rytm dnia i młody zaczął odróżniać dzień od nocy i wszystko się trochę uspokoiło
Nie powiem,że całkiem,bo to trochę dłużej trwało
Acha,lubiczanko:czemu Cię nie ma z nami w klasie?
Lecę obiadek robić
Jak widzicie piszę,więc z domu nikt mnie nie pogonił(znaczy mam na myśli męża




Pranie kończy się wirować,zaraz na dwór wywieszę-pięknie jest




MartaF:tak,zaraz biegnij,padnij na kolana,przepraszaj,łap za szmatę i odkurzacz i posprzątaj szanownemu państwu bo jak to tak można?!




madbebe:ja z Radkiem miałam to samo,też przez jakiś miesiąc.Potem wyrobiliśmy sobie rytm dnia i młody zaczął odróżniać dzień od nocy i wszystko się trochę uspokoiło


Acha,lubiczanko:czemu Cię nie ma z nami w klasie?
Lecę obiadek robić
Ostatnia edycja:
reklama
materac kupiony i mam nadzieje ze sie w końcu wyśpie
madbebe ja powoli wszystko układam (no sorki nawet jeszcze nie zaczełam)dopiero bede zaczynac
nie spieszy mi sie bo jeszcze kuchnia nie pomalowana:-(
co do tych nocek zarwanych to jak dobrze pamiętam to twoja córcia tak szalała ci w brzuszku??? i jak ci pisałam ze małam tak samo z córcią
i mam tak od prawie 5 lat
ani spac nie chciała ani teraz słuchac sie nie chce,ale mam nadzieje ze u ciebie będzie lepiej i życze ci tego bo ja miałam utrapienie z moją małą
agusik powiedziałam jej ze ja nie mam siły sprzątac i gdyby jej synalek oddał mi depozyt to bym mogła komuś zapłacic za sprzątanie,to po pierwsze a poza tym jak ja sie wprowadzałam to też był syf
ide jakiś obiadek zrobic:-)

madbebe ja powoli wszystko układam (no sorki nawet jeszcze nie zaczełam)dopiero bede zaczynac


co do tych nocek zarwanych to jak dobrze pamiętam to twoja córcia tak szalała ci w brzuszku??? i jak ci pisałam ze małam tak samo z córcią



agusik powiedziałam jej ze ja nie mam siły sprzątac i gdyby jej synalek oddał mi depozyt to bym mogła komuś zapłacic za sprzątanie,to po pierwsze a poza tym jak ja sie wprowadzałam to też był syf
ide jakiś obiadek zrobic:-)
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 331
- Wyświetleń
- 92 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: