właśnie oglądam powtórkę "na wspólnej"
przez tą pogodę nic mi się niechce:-( na obiad miał być gzik, ale będzie ryba i frytki, bo niechce mi się iść do sklepu po ser
 
Mężulo przysnął, a miał iść po pranie na strych;-)
 
Totalna porażka z tą pogodą
 
pozdrawiam Was Śnieżynki i miłego dzionka
				
			przez tą pogodę nic mi się niechce:-( na obiad miał być gzik, ale będzie ryba i frytki, bo niechce mi się iść do sklepu po ser
 Mężulo przysnął, a miał iść po pranie na strych;-)
Totalna porażka z tą pogodą

pozdrawiam Was Śnieżynki i miłego dzionka

)
 A co do loków: taaaak loki są super! No i wiem jak to jest gdy się robi z długich i ciężkich kłaczorów-ja też tak mam...
	
 tylko bym prasowala, masakra jakas 
a kaz mowi ze jedynym elementem z jakim mnie kojarzy w domu to deska do prasowania i żelazko 
no bo przeciez nie wyrzuce ich tylko dlatego, ze maja kolor inny niz powszechnie uwazany przez spoleczenstwo jako chlopiecy.