reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

terminy i wyniki badań/USG

Szyjki brak (juz nie mam), rozwarcie ponad 2 cm, mala "przyparta" cokolwiek by to nie oznaczalo, zeszla do kanalu calkowicie.

Mam lezec przez tydzien (chociaz do 2 listopada) a potem... moze wypasc w kazdej chwili bo obecnie trzyma sie jedynie na pecherzu plodowym. Jak odejda wody mam leciec od razu i nie czekac (tak samo jak zaczna sie skurcze) bo jak sama stwierdzila - najtrudniejsze juz za mna (skrocenie szyjki, zejscie dziecka i poczatek rozwarcia). Mala wazy 3 kg :) Nastepna wizyta 6 listopada ale nawet ona (gineo) nie wierzy ze do niej dojdzie...

trzymaj się , jesczze choc parę dni :-)

hmm... ja też mam 2 cm rozwarcia, ale mój gin mi zalecił wysiłek, seks itd, ja to wszystko grzecznie robię i nic.. a Ty nic w tych rzeczy nie robisz, a jeszcze leżeć musisz... :baffled: toż to jawna niesprawiedliwość jest :tak:
 
reklama
passingby no nieźle !!!!!!!!!!!!!!!

Ja również po wizycie. Dzidzi waży 2950, z moją morfologią niezaciekawie, także ponownie żelazo mam brać. Na badaniu dowcipnym ginka bardzo zdziwiona, Maleństwo strasznie nieziutko ma już główkę, wręcz na spojeniu łonowym, także zaczyna powoli działać;-)Szyjka się jednak nie rozwiera, także ginka przewiduje, że do 2 tygodni raczej nic nie powinno się zmienić, no ale 100% gwarancji nie daje :tak: Dała mi do zrozumienia, że mam sobie odpuścić różne metody przyśpieszania porodu, bo dla dziecka najlepiej, jak urodzi się w okolicach 40 tygodnia. Zwolnienie dała mi tak na wszelki do 19 listopada (terminowo powinnam urodzić 17). No i niestety po badaniu znowu plamię wrrrr, ale najważniejsze, że z Dzidzi ok :-)
 
Też się dołączę do "powizytowych":tak::tak:..
U mnie mała waży 2,5 kg, wody płodowe w zaniku, szyjka skróciła się do 1,5cm, macica przygotowana na skurcze, a dzidzia też jest "przyparta" na dole jak u Passingby..
Ginka kazała mi dużo leżeć i nic nie robić:wściekła/y:, ale i tak powiedziała, że raczej nie donoszę do końca (miałam mieć termin na 21 listopada)..No i zero sexu:-:)-(..
 
Jak czytam jak Wam się szyjka skróciła, rozwarła czy też że czop odchodzi nie mówiąc już o skurczach to się zastanawiam co ze mną:confused: Nie mam żadnych wyżej wymienionych oznak, a do terminu 10 dni:dry:
Ja u siebie zauważyłam tylko, że jak więcej się poruszam to mnie wieczorem boli .... hmmmmm zastanawiam się jak określić co mnie boli, bo mnie cały dół boli i tu nie chodzi o brzuch ale o wszystko co jest między nogami:cool:
 
Passingby to niezła ta twoja wizyta!!! To szykuj się!!! Cholera, to na prawdę na dobre się zaczęło :)))) Tyle przygotowań, rozparwek i w ogóle i nagle koniec ciąży???? i nowy etap!!!! Ja wysiadam z tego pociągu :))))
 
Jak czytam jak Wam się szyjka skróciła, rozwarła czy też że czop odchodzi nie mówiąc już o skurczach to się zastanawiam co ze mną:confused: Nie mam żadnych wyżej wymienionych oznak, a do terminu 10 dni:dry:
Ja u siebie zauważyłam tylko, że jak więcej się poruszam to mnie wieczorem boli .... hmmmmm zastanawiam się jak określić co mnie boli, bo mnie cały dół boli i tu nie chodzi o brzuch ale o wszystko co jest między nogami:cool:
nie jestes sama moja droga...mi zostalo mniej wiecej tyle samo i tez nic......:confused: ale ja sie pocieszam, ze moze omina nas te wszystkie skorcze itp i poprosu jak sie zacznie to sie zacznie....:happy2:
 
nie jestes sama moja droga...mi zostalo mniej wiecej tyle samo i tez nic......:confused: ale ja sie pocieszam, ze moze omina nas te wszystkie skorcze itp i poprosu jak sie zacznie to sie zacznie....:happy2:
Anian
No i więcej nas takich... :tak::tak: My z katrenki już przyjełysmy taką teorie ze po prostu "ten typ tak ma" i już. A powiem wam ze dzis z mama rozmawiałam i mówiła że też nie pamieta skurczy przepowiadajcych..
Ciągniecie w dole i kłócie w okolicach pochwy tez mam ale to raczej nie taki typowy skurcz...
A moze go nie poznaje? hmm:dry:
 
Anian
No i więcej nas takich... :tak::tak: My z katrenki już przyjełysmy taką teorie ze po prostu "ten typ tak ma" i już. A powiem wam ze dzis z mama rozmawiałam i mówiła że też nie pamieta skurczy przepowiadajcych..
Ciągniecie w dole i kłócie w okolicach pochwy tez mam ale to raczej nie taki typowy skurcz...
A moze go nie poznaje? hmm:dry:
jedyna rzecz jaka ostatnio zauwazylam to, ze w nocy boli mnie brzuszek jak na @ ale nie baaardzo mocno no i klucie jak by mi ktos szpilke wbijal tam w srodku podejrzewam, ze to szyjka...
 
cieszę się, że nie jestem sama....z Patulą w sumie też nie miałam żadnych objawów wstępnych, 5 dni po terminie odeszły mi w szpitalu wody i już się cieszyłam, że na 100% za max.24h zobaczę moje dziecko....
teraz chyba nie chcę czekać aż 5 dni....ale pożyjemy to i zobaczymy...
 
reklama
Jak czytam jak Wam się szyjka skróciła, rozwarła czy też że czop odchodzi nie mówiąc już o skurczach to się zastanawiam co ze mną:confused: Nie mam żadnych wyżej wymienionych oznak, a do terminu 10 dni:dry:
Ja u siebie zauważyłam tylko, że jak więcej się poruszam to mnie wieczorem boli .... hmmmmm zastanawiam się jak określić co mnie boli, bo mnie cały dół boli i tu nie chodzi o brzuch ale o wszystko co jest między nogami:cool:
Anian, ja bym wolala tak jak Ty:tak:
W pierwszej ciazy jak cos sie u mnie zaczelo dziac to na drugi dzien juz urodzilam. Szybko, bez stresu, a tak to wciaz zastanawiam sie, czy to juz czy nie...:baffled:
Wolalabym z zaskoczenia:tak:
 
Do góry