passingby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 1 678
A u mnie niespodzianek ciąg dalszy - całą noc ciągnął mnie brzuch jak na @, czuję sie tak jakbym miała dużego tampona ktorego trzeba wyciągnąć
tylko sznurka brak
, dzwoniłam do mojej położnej która:
a) zdrętwiała
b) kazała leżeć
c) mam sie pokazać w czwartek o 10 na porodówce
d) jeśli drgnie cokolwiek to ona mnie zostawia w szpitalu bo "nie będzie Pani na schodach dziecka w locie łapała"
Podobno w moim przypadku nie odczuje wielkich bóli, wystarczy dwa, trzy skurcze do osiągnięcia pełnego rozwarcia i potem poród powinien potrwać ni dłużej niż 30 minut wieć w korkach mogę sie nie wyrobić z dojazdem do szpitala a na piechote nie dojde po urodze po przejsciu jednej przecznicy.
Super
Co do czopa to mi odszedl (musial skoro juz nie mam szyjki) ale do konca to nie wiem kiedy... wydaje mi sie ze to bylo tydzien temu. Mialam taki wiekszy sluz plus taka biala grudke ale wiece co, pomyslalam ze to od przytulania, bo chwile wczesniej wlasnie to robilismy...
a) zdrętwiała
b) kazała leżeć
c) mam sie pokazać w czwartek o 10 na porodówce
d) jeśli drgnie cokolwiek to ona mnie zostawia w szpitalu bo "nie będzie Pani na schodach dziecka w locie łapała"
Podobno w moim przypadku nie odczuje wielkich bóli, wystarczy dwa, trzy skurcze do osiągnięcia pełnego rozwarcia i potem poród powinien potrwać ni dłużej niż 30 minut wieć w korkach mogę sie nie wyrobić z dojazdem do szpitala a na piechote nie dojde po urodze po przejsciu jednej przecznicy.
Super
Co do czopa to mi odszedl (musial skoro juz nie mam szyjki) ale do konca to nie wiem kiedy... wydaje mi sie ze to bylo tydzien temu. Mialam taki wiekszy sluz plus taka biala grudke ale wiece co, pomyslalam ze to od przytulania, bo chwile wczesniej wlasnie to robilismy...