A ja sobie popisze jeszcze o biustonoszach do karmienia, bo mnei już zaczeło wkurzać to ze w sumei teraz mam troszke bogatszy biust a i tak wygląda on tak średniawo, bo nie moge go ładnie w takim karmniku wyeksponować. Mam dwa biustonosze z KappAhl do karmienia no i spoko wygodne są - ale to taki szmaciaki. Przymierzałam tez kiedys te Allesy ale jakoś d...py nie urywały

tzn. nie było efektu tej "kreseczki" między piersiami

wiec co wydam 6 dych a i tak nei bede dalej zadowolona...
I tak kombinowałam że można by przerobić jakos taki zwykły stanik z fiszbinami - myslałam zeby np. dopiąc takie ramiączka które się odpinają, albo przyszyć(kupione w pasmanterii)zapinki takie jak są styłu strojów kąpielowych - takie motylki - tylko tego chyba sie jedną ręką nie da odpinać i zapinać. Niestety takich zapięć klik-klak jakie są w karmiakach nei dostałam w pasmanterii ani na necie tez nie da się ich kupić chyba...
Myślałam ze to mi tylko takie głupie pomysły przychodzą, ale poszperałam w necie i nawet znalazłam instrukcje jak przerobić sobie zwykly stanik na taki dla Nas

I jak bede miała chwile to się za to biorę, wklejam linka może któraś z Was tez skozysta. Tylko ja napewno jeszcze będę musiała obwód pod biustem zwiększyć, bo teraz te stare staniki mnie cisną - ale to można kupić w pasmanterii takie przedłużki i przyszyć.
Zbuduj sobie karmnik! :-)
Mam nadzieje ze zatoru z tego nie będzie

, jak mnie nic nie bedzie uwierało po tej czary mary przeróbce to chyba powinno byc ok:-)