reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Ja też Manię mało noszę. Raczej ją kładę na "barłogu" i razem się bawimy i wygłupiamy - jak Panie powyżej. ;-)
 
ja cały czas nie mam krzesełka. :dry: co już mnie trochę wnerwia , bo niewygodnie mi Manię karmić.
Chciałabym takie:
A wyobraźcie sobie, komentarz mojego M. - nie że za drogie czy coś, tylko, uwaga uwaga, : "nie będzie nam pasowało do wystroju kuchni." :szok::szok::szok:

cosatto-3-sixti-highchair.jpg


lub takie:

fresco-high-chair-1.jpg

fresco-high-chair-3.jpg
 
Manię chyba dziś nie wiem co zlapało, jakiś prezent na półroczku mi robi bo od dziewiątej nadal śpi!!!!:szok::szok::-):-) Już nawet sprawdzałam czy żyje :dry:
 
HEJ!

Ja tak szybko napisze, ze zyje. Bo znow "ktos" bedzie myslal, ze powstalam z grobu :-) Joke (taki zarcik!).

Chcialam do Was napisac, ze jestescie szalone z iloscia stron, jaka teraz mi narobilysci do nadrabiania! :wściekła/y: Jednakowoż (hiehie) nie bede mogla...
Moje dziecko ma chyba w glowie jakis czujnik wykrywajacy moja aktywnosc na forum! :dry: Kiedy tylko zaczelam pisac ta wiadomosc obudzila sie! :sorry:
Postaram sie poczytac co tam naskrobalyscie i moze cos odpisze o ile mnie to nie bedzie przerastac! :tak:

Pozdrawiam!
 
Krzesełko wypas ale jak dla mnie to za drogie a Twój M faktycznie poleciał mój w życiu by na to nie wpadł:-)

:-D:-D no nie?
najlepsze jest że mówię mu, że przestałby takie głupoty wymyślać, powiedziałby jakiś racjonalny argument , właśnie że za drogie, a nie takie głupoty wymyślać - jakby najważniejszy był wygląd kuchni w kwetsii krzesełka. Nie wygoda dziecka, nie wygoda moja, nie cena, tylko wygląd kuchni!!
a on na to: "kochanie cena nie gra roli, cena może być" :-p

To zielone w przeliczeniu kosztuje około 400zł (nowe). Ja to normalnie nie jestem taka rozżutna, to raczej mój M. jest z tych rozżutnych a ja z tych racjonalnych.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry