Macy  smiej sie smiej z tą  muzyką

  nam mowili na szkole rodzenia zeby wziąść   ze  soba  płyte  ulubiona  na  porodówke

 co prawda nie w celu zeby mały  wiedział w jakim kierunku wychodzic, ale  zeby bylo milej

 a moze  to tak w ramach 2 w 1
 
	
		
	
	
		
		
			A ja jestem totalnie nie przygotowana! Jedyne co mi oststnio dobrze wychodzi to ..... leżenie na kanapie

Ugotowanie obiadu wyczerpuje wszystkie moje siły!
Koszmar jakis!!!
Normalnie to zawsze miałam "owsiki" w pupie i latałam po domu jak perszing, sprzątanie , pranie, obiadki itd., a teraz................ leń smierdzacy leń!
		
 
Omelka  u mnie  tez  jakos  ostatnio  siły  słabną, do prasowania  siadam na krzesełku, normalnie jak  babinka
 
	
		
	
	
		
		
			Ja mam do szpitala ponad 40 km wiec na pewno nie bede czekac na skurcze co 5 minut.Zreszta nas polozna pytala ile mamy do szpitala i powiedziala ze mamy jechac jak skurcze beda co 10-15 minut.Tutaj nie zakuwaja  w lozko,kroplowki itepe....Raczej pakuja czlowieka do wanny,zeby sie rozluznil,pod KTG nie trzeba lezec bo mozna chodzic-sa przenosne urzadzenia,nawet takie ze polozna w wannie moze sprawdzac....Nie ma jak cywilizacja;-)Tak wiec moja torba bedzie spakowana,zebym mogla wziac prysznic,cos zjesc,naszykowac jakies przekaski dla meza,bo ja dostane jesc w szpitalu ale dla niego musze miec,psa musze wyekspediowac( czyli tez miski,spanko naszykowac) do znajomych i sruuuu do porodu. Tak wiec kazda z nas najlepiej wie,co musi jeszcze zrobic przed...Te,ktore maja dzieci tez jeszcze musza wygospodarowac czas na dostarczanie ich gdzies tam,czy poczekanie na kogos kto sie nimi bedzie opiekowal. Pomijam oczywiscie sytuacje gdy odejda wody i trzeba jechac JUZ...
		
		
	 
Agbar nam mowili ze  jak odejda  wody  to i tak do porodu mamy 6h wiec  zeby nie jechac  od  razu, bo nie ma sensu sie spieszyc. Ale  co  kraj to  inaczej i nawet pewnie co szpital:-) Ja mam  do szpitala blisko, ale  w godzinach szczytu to pewnie z 50 sie  jedzie a bez korkow  to jakies 10-15 minutek  i na miejscu.
	
		
	
	
		
		
			Ja miałam przepis taki: 100ml olejku ze słodkich migdałów + 20ml wit. E w kropelkach + 2-4 krople olejku z lawendy.
U mnie też położna decyduje o tym kiedy mam jechac do szpitala, więc spakowana torba nie przeszkadza, choć ja akurat z tych co zawsze mają dużo czasu i się im nie spieszy, więc torby nie pakuję żeby mnie nie straszyła swym widokiem i nie zawalała miejsca, póki może stać w szafie;-)Czasem niektórzy w panice nie potrafią się skupić na pakowaniu-szczególnie przy pierwszym dziecku, no ale Anetrix ma naprawde dużo racji w tym, że pędzą do szpitala przy skórczach co 15-10 minut, a im dłużej w domku tym lepiej i szybciej poród postępuje

 Beti nawet jak dzieciaki śpią, to wg badań odbierają dźwięki muzyki i ich mózg sobie przerabia dane, analizuje i zapamiętuje. Aaa no i moja też często szaleje, a włączam muzykę i jak ręką odjął - cisza w brzuchu - ja myślę, że po prostu sobie słucha i dlatego ta cisza
 
		 
Agagsm  dzieku to chyba chodziło o  wit E  o ktorej  zapomnialam:-)
a gdzie kupowalas olejek  z migdałów? Nam mowili zeby z migdałow  albo z lawendy, jak kto  woli.
Ja  slucham muzyki praktycznie  od  wstania  do  przyjscia M  z  pracy, wiec  ciezko stwerdzic jak dziedzia  reaguje  bo muza leci  przez jakies 10h w ciagu dnia.
	
		
	
	
		
		
			Ja juz obiad prawie zrobiony , wlasnie kocze robic krokiety , mala spi a po obiadku na spacer do 6 potem kolacje i spanie , mieszkanko wysprzatane , jeszcze pranie rozwiesic .
Pozatym jestem w szoku przytylam juz 12 kg a gdzie koniec ciazy.
		
		
	 
Dormark  widze ze masz  wszystko zaplanowane

A kilogramami sie nie przejmuj bo niestety  taki los, ze  sie  nie da  byc  w ciazy  i nie  tyc. Ja  mam +9,5 i to na pewno  nie koniec. A  im ktos  chudszy przed ciaza  tym wiecej przybedzie, a  Ty  taki  szczupaczek, ze  wszystko w normie.
	
		
	
	
		
		
			Tysiolek ... bardzo mi się spodobała ta metoda obracania z użyciem muzyki ... moja kuzynka chodziła na jakieś masaże brzucha ... i jak tylko małą obrócili, po 5 min była już głową do góry
		
		
	 
Jol no wlasnie ja slyszalam ze te metody  obracania  to  zwykle skutkują  na  chwile tylko. Dzieci  przybierają  pozycje  głowka  w  dół takze  dlatego ze tak im najwygodniej podobno, a  jak  dzidzia sie ustawia  poprzecznie to znaczy ze jest jej tak  najwygodniej  i  jak je  ktos  odwraca to na  chwile, bo  wolą  pozycje  ktora jest ich ulubiona
 
	
		
	
	
		
		
			heheh no właśnie nie wiem co mi się stało.aż sie sama sobie dziwię;-) moja mam powiedziała ze  jak się zdecyduje rodzić nromalnie to gina na rękach do częstochowy zaniesie;-)
		
		
	 
Beti to  fajnie ze i mama i maz sie ciesza

 obys tylko Ty byla co do tego przekonana w 100%.Ale  ja  mysle ze to dobra decyzja,  bo porod  rodzinny to na pewno niesamowite przezycie dla  obojga rodzicow i mysle  ze  zbliża  ludzi do siebie.
	
		
	
	
		
		
			Ja nie dopuszczam innej sytuacji niż poród w nocy;-) Moja mama jak rodziła pierwszy raz po wszystkim była juz po dwóch godzinach od poczucia pierwszego skurczu. Licze ze bede miala tak samo w związku z tym mogę rodzić tylko w nocy bo w korkach istnieje ryzyko ze urodzę w samochodzie
 
		 
Lilka  to  masz  szanse  na podobny, pozazdroscic!:-)
	
		
	
	
		
		
			Dziewczyny bolą Was cycuchy?? Moje tak bardzo od kilku dni, że aż płakałam już... Tak ciągną mnie te sutki, strasznie dziwne uczucie... Mam nadzieję, że nie jestem z tym sama!!
		
		
	 
Emilcia mnie  nie bolą, jedyne kiedy mnie bolały to w I  trymestrze.