Mamy z Irlandii!!

[pauletta82]

ewelcia może gdybyś mieszkała gdzieś blisko mnie to bym pomogła :-) dziewczyny mi taką reklamę tu robią że hej

 

[ewelcia86]

Puletta moze zaloz jakies forum z poradami i oferuj pomoc

 

[pauletta82]

hahaha mój tata ostatnio mi mówił żebym knajpę z domowym jadłem otworzyła

 

[Larcia]

Jest tak, jak pisalam wyzej z tymi cieciami, tzn bezrobocie ok 5 %, ChB 10% i bezrobotni samotni(tzn bez rodziny) traca od 20% do 50% benefitu, zalezy od wieku.

Wy o tych golabkach piszecie, ja niestety za nimi nie przepadam. Jak robie, to robie tylko dla meza. Nienawidze kapusty(tylko kiszona lubie), nawet samego nadzienia nie zjem, bo mi smierdzi ta kapusta hehe wiec odpada. Jak robie golabki, to sobie z nadzienia robie kluski albo papryke nadziewam i zapiekam dla siebie. Polecam, tez pyszne!

Pisalyscie o spotkankach i nagle cisza, ciezko sie zgadac Nam wszystkim- jak zawsze :-)

 

[Tichonek]

Dobry wieczór!
Ja coś ostatnio jak Joann-tak z wieczorka tu zaglądam
Nie miałam kiedy wcześniej.Przed południem wyruszyłam z Radkiem na podbój sklepów;-)Choć dla niego to raczej zabójNie lubi,że hej,ale dzielnie zniósł dziś moje 4,5godzinne łażenieZwiedziłam wszystkie sklepy i sklepiki a teraz mi nogi w wiadome miejsce włażą.Tzn,teraz to już tak nie włażą bo je no ławę wywaliłam,ale jeszcze niedawno właziłyNakupiłam sobie szmat,młodemu adidaski,piżamkę i płyn do kąpieli z Zygzakiem.Schowałam,przetrzymam,dam mu na święta.
W weekend będziemy choinkę ubierać,a z gotowaniem nie mam tak źle,bo jedziemy się gościć do Cork,więc zrobię tylko parę potraw w domku,jakieś ciacho bo święta składkoweTo moje trzecie święta tu,ale powiem Wam,że jakoś specjalnie nie narzekam.Mam do tego takie podejście jak misia
Śliczny mamy teraz napis Baby Boom u góry,taki wesoły,kolorowy i świąteczny...

 

[Larcia]

Tichonek widze zakupy udane :-) Ja zawsze mowie, ze my sami w Swieta, tzn ja z mezem i corcia, wiec duzo nie bede robic, ale jak przychodzi co do czego, to siedze w kuchni pare dni, jedzenia mi mnostwo wychodzi i narobie sie jak glupia. Ale wszystko na luzie, ja tez nie narzekam na swieta tu. :-)

A czy ja Wam pisalam, ze ktos nam auto zarysowal?Zarysowal to malo powiedziane. Jakims gwozdziem albo czyms ostrym przejechal i wyrznal az do blachy. Samochod mam dopiero od poltora tygodnia. Super! Przejechany jest przez cala dlugosc, od tylu do przodu. Nie irol to zrobil. Mieszkaja tu w poblizu zawistni polacy, ktorym slina geba wychodzi, jak ktos cos ma, czego oni nie maja i tylko sraja tylkami. Sorry, ale inaczej tego nie umiem ujac. I nic nie moge zrobic, bo co. Dowodu nie mam. A ubezpieczenia nie mam na przypadkowe rysy i uszkodzenia. Normalnie...ah szkoda slow :-( Niektorzy maja gowno zamiast mozgu.

 

[frog4]

Pisalyscie o spotkankach i nagle cisza, ciezko sie zgadac Nam wszystkim- jak zawsze :-)

Larcia w sobote wybieram sie do Pauletty tak 12-13ta wiec jesli masz jak sie dostac ta Pauletta pisala mi dom dla forumek ma otwarty;-) Jesli tylko dasz rade to wpadnij nastepnym razem wpadniemy obie do ciebie w rewanzu:-)

Frog rozumiem,że sama byłaś na zakupach by przyjrzeć się promocjom?
No też bym tak chciała,ale pędem muszę zbierać z półek,ba czasem nie porównując cen tak mnie ta moja hołota goni po sklepie

Bylam sama z mamuska i jeszcze jutro jesli sie uda a juz R zapowiedzialam ze lece na kawke do Agusiek na kawke jesli ona nie zmienila zdanie i bedzie miala czas;-) w koncu expresowe zakupki do Pl ja czekaja.....

 

[Tichonek]

A czy ja Wam pisalam, ze ktos nam auto zarysowal?Zarysowal to malo powiedziane. Jakims gwozdziem albo czyms ostrym przejechal i wyrznal az do blachy. Samochod mam dopiero od poltora tygodnia. Super! Przejechany jest przez cala dlugosc, od tylu do przodu. Nie irol to zrobil. Mieszkaja tu w poblizu zawistni polacy, ktorym slina geba wychodzi, jak ktos cos ma, czego oni nie maja i tylko sraja tylkami. Sorry, ale inaczej tego nie umiem ujac. I nic nie moge zrobic, bo co. Dowodu nie mam. A ubezpieczenia nie mam na przypadkowe rysy i uszkodzenia. Normalnie...ah szkoda slow :-( Niektorzy maja gowno zamiast mozgu.

Ale chamstwo!Słów to nie brak,wręcz przeciwnie!Ciśnie się ich na usta bardzo dużo,niecenzuralnych,ale szkoda ich na takich debiliPozostaje tylko życzyć im czegoś podobnego!

 

[MartaF]

witam:-)

Tichonek widze zakupy udane :-) Ja zawsze mowie, ze my sami w Swieta, tzn ja z mezem i corcia, wiec duzo nie bede robic, ale jak przychodzi co do czego, to siedze w kuchni pare dni, jedzenia mi mnostwo wychodzi i narobie sie jak glupia. Ale wszystko na luzie, ja tez nie narzekam na swieta tu. :-)

A czy ja Wam pisalam, ze ktos nam auto zarysowal?Zarysowal to malo powiedziane. Jakims gwozdziem albo czyms ostrym przejechal i wyrznal az do blachy. Samochod mam dopiero od poltora tygodnia. Super! Przejechany jest przez cala dlugosc, od tylu do przodu. Nie irol to zrobil. Mieszkaja tu w poblizu zawistni polacy, ktorym slina geba wychodzi, jak ktos cos ma, czego oni nie maja i tylko sraja tylkami. Sorry, ale inaczej tego nie umiem ujac. I nic nie moge zrobic, bo co. Dowodu nie mam. A ubezpieczenia nie mam na przypadkowe rysy i uszkodzenia. Normalnie...ah szkoda slow :-( Niektorzy maja gowno zamiast mozgu.

jak ja cie doskonale rozumiem,mój były z zazdrości porysował mi całe auto dookoła,kilka razyi szybe teżauto zamieniłam wieczorem w komisiea te na które zamieniłam porysoali mi na parkingu pod sklepemnie zdziwiłabym sie gdyby zrobiła to ta sama osoba


wolfia ja narzekam tylko wtedy jak juz padam na ryjjestem wykończona bo wczoraj mój K wytrzymał całe 10 minut i jak tylko mały sie rozwył oddał mi go spowrotem

moje dziecko lepiej ubierac jak karmićco 2-3 godziny je,czasami 60-80 a nawet 110-120ml

dziewczyny które robią zakupy w limericku powiedzcie mi gdzie moge kupić jakąś fajną kurtke skurzaną dla mojego K zeby na chrzciny miał w czym iść

miłgo dnia

 

[lubiczanka]

Melduję się
Larcia-normalnie brak słów na tych ludzi...Nam też raz jak byliśmy w Kilkeny ktoś auto kluczykiem potraktował-i tak mamy rysę,ale taką chamską(tzn.głęboką).Ludzie(niektórzy)to gorzej jak świnie
Kamcia-no Tobie to dobrze-gołąbki z Paulettą,choinkę z Oliwierkiem...Marzenie-moje dzieciątka też chętne zawsze do pomnocy,z tym,że zawsze tak jakoś na opak im wychodzi
Pauloetta-a co z bioderkami?Żartuję oczywiście,niech Ci na zdrowie idzie.A nawiasem mówiąc ja też zawsze na siłę w siebie wpycham,aby tylko nie wyrzucać(tylko ciasta,które piekę nie mają tyle szczęścia)...A może my otwórzmy jakiś biznes-moja rodzinka mówiła mi,kiedy tu przyleciałam abym cukiernię otworzyła-Ty knajpkę i mamy biznesa;-)
Ewelcia-powodzenia z pierogami...A może my razem się za dietkę wezmiemy,bo mi 11.5kg.do zrzucenia zostało
MartaF-jak zawsze musiałaś być przede mną:-)...co tam słychać,bo ostatnio ciężko się na Ciebie napatoczyć?
Miłego dnia Dziewczynki...Idę się ubierać