reklama
Klara M
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2009
- Postów
- 3 054
Dzięki, dziś już chyba dam sobie jakoś z tym radę... muszę....Klara - to suszone śliwki też może, kefir ok ale może i pieczywo żytnie (abo inne - my jadamy orkiszowe) z pełnego przemiału jak pisze Karoli. Wszędzie gdzie błonnik to pomaga.
orkisz jest super ale ma za dużo jednostek ww
A mnie właśnie dziwi to, że ten deskowy żytni co jem mam aż 48% błonnika a ja mam takie problemy...
może Mały coś tam za mocno ścisnął...
Mąż się ze mnie śmieje, że będzie mi bił bravo jak się uda....do czego to doszło

czuję się jak małe dziecko....
ania98765
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 334
Witam wtorkowo :-)
Poł nocy cholibka nie spałam, zgaga mnie złapała...całą ciąże nie miałam, a teraz takie coś...
nawet nic nie zrobiłam, bo na zgadze się nie znam...
ale w końcu zasnęłam...
Jeszcze tak o 6:00 mała się obudziła i mówi, że ją mocno brzuszek boli...ale zaraz przytuliła swojego kotka i zasnęła...więc w końcu nie wiem czy ją bolał czy nie...
Kacha super że z małą Madzią jest lepiej, wierzę, że dzieciątku się uda
A do mnie mąz zawsze mówi "Kochanie" kiedyś powiedział do mnie Ania, to nawet nie skumałam, że to do mnie
jakby obcy człowiek mnie wołał...
A co do serduszkowania to my już od prawie 4-ech tygodni nie kochamy się...No i chyba już raczej nie będziemy serduszkować...tak myśle przynajmniej...mi już się nie chce...taka długa przerwa...no i nie mam chęci...
Poł nocy cholibka nie spałam, zgaga mnie złapała...całą ciąże nie miałam, a teraz takie coś...



Jeszcze tak o 6:00 mała się obudziła i mówi, że ją mocno brzuszek boli...ale zaraz przytuliła swojego kotka i zasnęła...więc w końcu nie wiem czy ją bolał czy nie...
Kacha super że z małą Madzią jest lepiej, wierzę, że dzieciątku się uda

A do mnie mąz zawsze mówi "Kochanie" kiedyś powiedział do mnie Ania, to nawet nie skumałam, że to do mnie

A co do serduszkowania to my już od prawie 4-ech tygodni nie kochamy się...No i chyba już raczej nie będziemy serduszkować...tak myśle przynajmniej...mi już się nie chce...taka długa przerwa...no i nie mam chęci...
LauLau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 2 586
Witam porannie :-)
Dopiero zwlekłam się z łóżka, a już mogłabym tam wracać ... pół nocy nie spałam
kaloryfery poskręcane, M marznie ... a ja z gorąca spać nie mogę


Kacha_wawa, super, że u Madzi lepiej !!! Trzymamy kciuki
Klara, może szklanka zimnego soku pomarańczowego na czczo ;-) jak dla mnie rewelacja :-) a jak to nie pomoże to zostaje tylko mocna,czarna kawa ;-)
Paula, powodzenia na egz :-) bo mam nadzieję, że poszłaś ;-)
Golanda, też wczoraj przeżyłam szok, jak zobaczyłam ile się tu naprodukowało
nie mają dziewczyny litości ;-)
zmykam jakiś obiadek upichcić :-(
Dopiero zwlekłam się z łóżka, a już mogłabym tam wracać ... pół nocy nie spałam




Kacha_wawa, super, że u Madzi lepiej !!! Trzymamy kciuki

Klara, może szklanka zimnego soku pomarańczowego na czczo ;-) jak dla mnie rewelacja :-) a jak to nie pomoże to zostaje tylko mocna,czarna kawa ;-)
Paula, powodzenia na egz :-) bo mam nadzieję, że poszłaś ;-)
Golanda, też wczoraj przeżyłam szok, jak zobaczyłam ile się tu naprodukowało

zmykam jakiś obiadek upichcić :-(
aga23
Fanka BB :)
Witam sie porannie 
Ja dzis super spałam ani razu sie nieobudziłam ani razu siusiu
Wczoraj mnie brzusio bolał a dziś maluch mało sie rusza mam nadzieje ze jeszcze spi i do badań sie obudzi. Własnie dzis mam wizyte i troche sie denerwuje bo mam sporo pytan do położnej i ciekawe co usłysze. Póki co wcinam sniadanko i zaczynam sie szykowac bo wizyta o 12.30 Potem wpadne poczytać dalej i powiedziec co i jak po wizycie papatki
Ja dzis super spałam ani razu sie nieobudziłam ani razu siusiu

Klara M
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2009
- Postów
- 3 054
Klara, może szklanka zimnego soku pomarańczowego na czczo ;-) jak dla mnie rewelacja :-) a jak to nie pomoże to zostaje tylko mocna,czarna kawa ;-)
zmykam jakiś obiadek upichcić :-(
O mój ukochany sok - a nie wiedziałam że na czczo pomaga, dziś już "po ptakach" bo jestem po śniadaniu,ale dobrze wiedzieć..
kawy nie lubię ale jakby co to pewnie lepsza od herbaty


muszę sobie z tym poradzić, bo jak zdarzył mi się ostatnio taki epizod to wyłam w toalecie....
kurczę nie chcę powtórki.... nie mogę dopuszczać do tak rzadkich wizyt w tej sprawie w wc...
A co do obiadku- co robisz? my mamy dziś barsczyk, mąż ma jeszcze jakiś cygański gulasz czy coś- moja siora przywiozła- w szoku byłam

Lariss
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2009
- Postów
- 887
Witajcie z rana 
Nie wyspałam się dziś w ogóle!! Zasnęłam po 4, a siusiu i tak co pół godziny robiłam...
Więc nic wielkiego z tego spania nie wyszło... Muszę zaraz iść z psem na spacer, zjeść jakieś śniadanie - a nie lubię tego robić sama
:-(
A później poukładam sobie ubranka
Znowu
Bo nie jestem pewna czy są rozmiarami... I te pierdółki co wczoraj kupiłam 
Może dzień zleci szybciej
Tysiolek kup sobie gazetę BĘDĘ MAMĄ!! Tam jest artykuł na temat seksu w ciąży!! Przeczytaj sobie i może przestaniesz się martwić
Sandra przywieź mi kilka babcinych naleśników, bo mi się smażyć nie chce!!
A co do zgagi... Miałam okropną ponad pół ciąży, a teraz (odpukać) od ponad tygodnia nie ani nawet najmniejszej
Dzidzia w dół - zgagi brak 
A szyjka 3 cm, to wg mnie na tym etapie ciąży długa jest
W domu wprowadzam zakaz kupowania cytrusów!!
Bo za dużo ich wchłaniam....
Miłego dnia :*

Nie wyspałam się dziś w ogóle!! Zasnęłam po 4, a siusiu i tak co pół godziny robiłam...
Więc nic wielkiego z tego spania nie wyszło... Muszę zaraz iść z psem na spacer, zjeść jakieś śniadanie - a nie lubię tego robić sama


A później poukładam sobie ubranka



Może dzień zleci szybciej

Tysiolek kup sobie gazetę BĘDĘ MAMĄ!! Tam jest artykuł na temat seksu w ciąży!! Przeczytaj sobie i może przestaniesz się martwić

Sandra przywieź mi kilka babcinych naleśników, bo mi się smażyć nie chce!!

A co do zgagi... Miałam okropną ponad pół ciąży, a teraz (odpukać) od ponad tygodnia nie ani nawet najmniejszej


A szyjka 3 cm, to wg mnie na tym etapie ciąży długa jest

W domu wprowadzam zakaz kupowania cytrusów!!


Bo za dużo ich wchłaniam....

Miłego dnia :*
kruszynka0988
Wdrożona(y)
Witam również porannie po sniadanku i przed kawunia u nas noc jak co dzień kilka razy wstawanie na siusiu i pobudka o 8 bo R. szykowal sie do pracy...
Co do serduszkowania to moj tez oporny jest mowi ze mu dzidzia sie wierci i go to krepuje...tez lapalam jakies dolki straszne ale powiedzialam mu o co chodzi i mimo ze czesto nie serduszkujemy bo moze 1-2 w tyg to okazuje mi duzo czulosci, a jak juz nie moge wytrzymac to musze sie mocno napracowac zeby mojego lenia zmobilizowac...
kiedys ktos to ladnie nazwal chyleniem czola czy jakos tak heheh
Pozniej zamierzam isc na ostatnie swiateczne zakupy bo jak mnie wezmie to moj przeciez prezentow dla rodzinki nie porobi bo bedzie zakercony
Kacha_wawa, super, że u Madzi lepiej !!!
Milego dzionka babeczki kuleczki;-)
Co do serduszkowania to moj tez oporny jest mowi ze mu dzidzia sie wierci i go to krepuje...tez lapalam jakies dolki straszne ale powiedzialam mu o co chodzi i mimo ze czesto nie serduszkujemy bo moze 1-2 w tyg to okazuje mi duzo czulosci, a jak juz nie moge wytrzymac to musze sie mocno napracowac zeby mojego lenia zmobilizowac...

Pozniej zamierzam isc na ostatnie swiateczne zakupy bo jak mnie wezmie to moj przeciez prezentow dla rodzinki nie porobi bo bedzie zakercony

Kacha_wawa, super, że u Madzi lepiej !!!
Milego dzionka babeczki kuleczki;-)
Witam seredecznie
anetrix - piszesz, że masz rozwarcie a nie zamierzasz rodzić do 5 stycznia ;-) ja nie wiem jakie mam rozwarcie oczywiscie tylko ze niewielkie. agagsm tyle czasu z rozwarciem - wez uzyj swojej wiedzy i wytłumacz mi jak to jest. Mnie rodzina prawie chce przywiązać do łóżka.;-)
![]()
Kaja,według mnie rozwarcie a nawet skrócenie szyjki na naszym etapie ciąży nie znaczy nic.W pierwszej ciąży rozwarcie na jeden palec miałam od 34 tyg a mimo to nie urodziłam :-) nawet 2 tyg po terminie nic mnie nie brało

Moje zdanie jest takie(uprzedzam,że dosyć kontrowersyjne:-)) : natura dobrze wie,kiedy ma zacząć działać.Niektóre dziewczyny chodzą długo z rozwarciem i mocno skróconą szyjką a mimo to nic się nie dzieje.Ja osobiście na tym etapie ciąży nie jestem zwolenniczką notorycznego leżenia,myślenia i wyczekiwania na skurcze.Co innego nie przemęczać się...owszem,można często odpoczywać,nic nie dźwigać,dużo spać(jako przygotowanie do czekającego nas wysiłku,dlatego często organizm na końcówce ciąży sam upomina się o sen)...ale aktywność jest wskazana!!! Każda chciałaby mieć szybki i jak najmniej bolesny poród,nie?
Nie chcę za bardzo wchodzić w szczegóły ale wszystko zaczyna się sporo przed porodem...najpierw szyjka powoli skraca się pod wpływem naporu ciężaru dziecka,potem delikatnie zaczyna się rozwierać.W ostatnim miesiącu ciąży prawie każda ma JAKIEŚ rozwarcie...a to na opuszek(wtedy najczęściej mówią nam lekarze,że jest małe ale nic nie znaczące rozwarcie albo całkiem ignorują i nie mówią nic o rozwarciu)..a to na 1 palec.Z takim rozwarciem można chodzić.Zresztą same wiecie,że pierwszy etap porodu,czyli faza rozwierania trwa najdłużej przy porodzie.Dodatkowo w fazie rozwierania najdłuższą fazą jest wypracowanie rozwarcia do ok 3 palcy(czyli 6cm...pełne rozwarcie to 5 palcy,czyli 10 cm).W godzinie zero bardzo dobrze jest jechać do szpitala z już rozpoczętym rozwarciem,wtedy właśnie poród jest bardzo szybki.Oczywiście każdy organizm jest inny,więc u niektórych rodzących pęcherz płodowy pęka już przy małym rozwarciu i wtedy w ciągu 12 godz. należy bezwzględnie znaleźć się w szpitalu.W innych przypadkach ja osobiście nie rezygnowałabym z aktywności ruchowej...oczywiście w granicach rozsądku;-). Leżenie plackiem spowalnia poród i tyle.To jest moje zdanie.Jak wiadomo,w przyrodzie obowiązuje zasada: ile głów,tyle zdań,dlatego każda z nas postępuje tak,jak jej wygodniej.
Kaja,nie daj się przykuć do łóżka ;-)
a najlepsza rada...dziewczyny,słuchajcie siebie i swojego ciała a będziecie wiedziały co możecie robić a czego macie unikać...ono wam wszystko "powie" ...da znac poprzez odczucia
Ostatnia edycja:
reklama
Anulka8700
Fanka BB :)
Ja mam prawie od poczatku ciazy mam zgage, kiedys mowiono ze jak kobieta ma zgage to dzieciatku włoski rosną, i moja babcia uparcie mi to powtarza
no ale ja bardziej wine zrzucam na te moje zachlanne jedzenie cytrusow i innych kwasiur
zobaczymy przy porodzie czy Julcia będzie miała bujną czupryne;-)
a co do serduszkowania to boje sie , pytalam lekarza czy moge juz teraz a on mi odpowiedzial ze podrecznikowo na koniec nie zaleca sie
ale wie ze kobiety sobie pozwalaja i nic zlego sie nie dzieje.... wiec nie wiem , ja sobie wyobrazam ta moja krotka szyjke i to ze moja mała po główce dostaje
do tego jakies zapalenie delikatne mam... ale mimo wszystko chyba sprobuje tak delikatnie dzisiaj z mezem, bo potem to juz nie wiadomo kiedy bedziemy mogli....


a co do serduszkowania to boje sie , pytalam lekarza czy moge juz teraz a on mi odpowiedzial ze podrecznikowo na koniec nie zaleca sie



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
A
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 310
- Wyświetleń
- 71 tys
Podziel się: