Kobiety mój problem brzuszkowy to tym razem nie biegunka - tylko właśnie w drugą stronę...chciałabym a nie mogę i chyba od tego mnie brzuch boli - dlatego funduję sobie tą herbatkę, kefir i zjem jabłko....
Beti no właśnie widzę, że w dwupaku jesteś, masz jeszcze trochę czasu

ale co ja mogę za moje sny...leżę i cały dzień przesiaduję na forum to potem mi się śnicie... a mi jakoś ten twój nisko usadzony brzusio jakoś tak się wrył w głowę że potem mi się śnisz

ale nie martw się, moje sny nie są prorocze...
Yola, Kaja, powodzenia na zakupach!
Tysiolek po porodzie to pewnie podejście Twojego lubego się zmieni ale coś czuję że chłop może się zdziwić bo być może Ty wtedy nie będziesz czuła takiego pożądania bo Amelka zajmie prawie cały Twój/Wasz świat...albo dopiero wtedy Ci powie że robiłaś na nim wrażenie, ale ze strachu że coś Amelce zrobi nie patrzył na Ciebie
jeszcze troszku....
Astrid wg mnie 3cm to naprawdę dużo.
Edit...
Anulka ja bez netu jak bez ręki, aż się boję zapeszać ale zimą mamy z reguły z nim jakieś problemy

Na razie jest przyzwoicie...
a tak w ogóle kochana to Ty już możesz rodzić, nie musisz tak zaciskać nóżek

ja mogę od jutra - ale też mam stracha i chcę dotrwac do planowanego terminu co by wszystko było dopięte... i sama sie z siebie śmieję, że plan planem a życie życiem i nie powinnam tak się nastawiać na każdy krok ale jakoś na razie tak mi lepiej...