Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
Katrenki ja mam podobnie... tylko u mnie w dzien zasypia ladnie a w nocy nie! W dzien sadzam Kacperka w foteliku i po 20-30 min smacznie spi. Albo nie raz przy piersi zasnie albo w wozeczku... zalezy! Ale przychodzi wieczor (19 -20 godz)..., kapanie, jedzonko i łożeczko... i marudzenie! Jak bujam w wozeczku, to do puki bujam spi a jak tylko przestane to placz! Jak posadze w foteliku to sie wierci i nie placze ale jeczy! Nawet przy piersi sie denerwuje. Niby nie sa to kolki, bo by przy nich Kacper płakal w niebo glosy, a on nie placze tylko doslownie jęczy. No i tak do okolo 1 w nocy... pozniej jak zasnie to spi do 10-11 w poludnie (oczywiscie z przerwami na jedzonko). I tak codziennie. Wydaje mi sie ze ma po prostu przestawiony dzien z noca... ale nie wiem wogole jak go przestawic!
Moja robi dokladnie to samo tylko ze do 3 w nocy, co noc walczymy do 3 z marudzeniem, w dzien spi i jest inaczej... karmie piersia wiec to mnie dobija, bo nigdy nie moge isc spac wczesniej, a potem trzeba jeszcze wstawac co 2-3 godziny, no ale czego sie nie robi dla dobra dziecka