Lariss
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2009
- Postów
- 887
Brrrrr...
Marcin czuje się dobrze, wraca już do domku. Kaśka narobiła paniki, a pan z gazety jak zwykle wyolbrzymia
Sławek nie ma czasu ze mną rozmawiać, bo musi zająć się pracą, tak mówi Marcin. Stoi przy aucie i tam majstruje, do samego budynku nie podchodzi!!
Ale co nerwy moje to moje... I cisnienie już wzrosło... Ale się normuje powoli...
Mama dała mi gwiazdora z czekolady, zjadłam i lepiej mi
A S. napisałam smsa, że ostatni raz w pracy dziś jest w pracy!
--------------------------------------------------------------------------
Właśnie zadzwonił. Jadą do następnej wiochy - pali się kolejny dom!!
Dwa domy w jeden dzień... Do tego był na 3 wypadkach... Nie zjadł jeszcze nawet mojego pączka...
Na głodnego cały dzień...
Masakra!!
Marcin czuje się dobrze, wraca już do domku. Kaśka narobiła paniki, a pan z gazety jak zwykle wyolbrzymia

Sławek nie ma czasu ze mną rozmawiać, bo musi zająć się pracą, tak mówi Marcin. Stoi przy aucie i tam majstruje, do samego budynku nie podchodzi!!
Ale co nerwy moje to moje... I cisnienie już wzrosło... Ale się normuje powoli...
Mama dała mi gwiazdora z czekolady, zjadłam i lepiej mi

A S. napisałam smsa, że ostatni raz w pracy dziś jest w pracy!
--------------------------------------------------------------------------
Właśnie zadzwonił. Jadą do następnej wiochy - pali się kolejny dom!!
Dwa domy w jeden dzień... Do tego był na 3 wypadkach... Nie zjadł jeszcze nawet mojego pączka...

Masakra!!