Witajcie
Wiecie, niestety za pozno zorientowalam sie, ze moglam Was niepotrzebnie nastraszyc... Przepraszam, naprawde nie chcialam.
Postanowilam sie nie nakrecac, co ma byc, to i tak bedzie.
Pamietam, jak bylismy w Polsce na wakacjach - postanowilismy kupic tam prawie cala wyprawke (byl sierpien) i kazdy sie dziwil, czy nie boimy sie zapeszac, ze za wczesnie, a ja wlasnie pomyslalam, ze bedzie jak ma byc. Na gorze juz postanowione. I postanowilam sie tego trzymac. Bedzie dobrze
A Michalek sie dopiero co obudzil - ma spanie po tacie ;-)
Odradzam jedzenie i picie i pisanie na bb na raz

Wlasnie sie tak zakrztusilam ze oczy mi z orbit wyszly, a sniadanie z herbata nosem
Paula, trzymasz sie jeszcze??? Normalnie opanowana jestes jak cholerka. A wiesz, jaka mamy umowe? Zadnych wrzaskow na porodowce
E-milcia - no to powodzenia! Ale jak piszesz, ze co by nie bylo to bedzie dobrze, to bedzie dobrze
Aga - nie martw sie, na pewno ostatnia w kolejce bede ja. Tym bardziej, ze termin wg daty zaplodnienia wychodzi u mnie na 4 lutego

Oznak jakichkolwiek zblizajacego sie porodu brak. Ale licze na nagrode pocieszenia dla najbardziej wytrwalej :-)
Kubiaczka, sliczny psiaczek. Jak najmniej problemow z nim zycze
No i widze dormark tez juz w kolejce sie ustawila... trzymam kciuki, zeby dzieciatko jeszcze troszke poczekalo
Jak tak dalej pojdzie, to w styczniu sie zaraz wszystkie rozpakujecie, bo ciagle tylko na tego 1. czekacie... A potem bedzie dlugo, dlugo nic i potem dopiero ja ;-)
Swoja droga umieram z ciekawosci, ktora zainkasuje ten styczniowy zloty medal :-):-):-)
Pumpkin, a mi leciala siara ciurkiem, musialam nosic wkladki, a od miesiaca cisza. Mam nadzieje, ze pozytywne nastawienie zapewni nam wszystkim sukces-
Musze sie rozejrzec za jakimis stanikami do karmienia, ponoc teraz to najlepszy moment. Ale juz na pewno nie kupie zadnego bez mierzenia, bo jeden co kupilam, wyladuje w koszu!
U mnie "swiateczne" obzarstwo jeszcze sie nie skonczylo, chyba rozepchalam sobie zoladek i teraz buzka sie nie zamyka
Morka, a u Ciebie znowu ptactwo kroluje

A gdzie Pan Golab???