reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Ja na zgagę nic nie biorę, ale czasami to i pół nocy spać przez nią nie mogę.
Też jęczę przez sen jak się obracam i podobno nawet chrapię ale to się zdarzyło tylko raz jak bardzo szybko zasnęłam.
 
reklama
Ja na zgagę nic nie biorę, ale czasami to i pół nocy spać przez nią nie mogę.
Też jęczę przez sen jak się obracam i podobno nawet chrapię ale to się zdarzyło tylko raz jak bardzo szybko zasnęłam.

No ja tez nawet nie wiedziałam że chrapie zawsze mojego atakowałam jak mnie chrapaniem obudził, a mi sie to nie zdarzało.

Powiedzcie mi czy Wasi panowie tez są tacy czujni ostatnio bo mój to przez te moje jęki zaraz się zrywa i pyta czy czasem nie rodzę hehe.. Wcześniej spał jak suseł a teraz czujny że nie wiem:-D:-D


 
Aga super, ze się odezwałaś:-D:tak: Powodzenia z małą;-)
ZUS mi to w pracy pan kadrowy wytłumaczył:od nowego roku nie wydają nowych książeczek, a jak ktoś ma to obowiązuje bo im trochę zejdzie nim wprowadzą nowe dokumenty, a raport w pracy bez problemu dają. A i jeszcze jedna sprawa książeczek i terminu ważności - miesiąc, a to co jest napisane to kit na wodę fotomontaż. Rok temu chirurg szczękowy odmówił mi przyjęcia 9 lutego, bo miałam pieczątkę 5 stycznia. Mniej więcej chodziło o 3-4 dni:szok:
 
Aga- to sylwester już w domciu:tak:

Mnie najbardziej przerażają te 3 dni w szpitalu. Ja tam chyba zwariuje, bo u nas nadal jest zakaz odwiedzin, buu...:wściekła/y:co ja tam będe robić tyle czasu???

Paulinaa- mój mężowi też się udziela moja bezsenność:tak::tak::tak:ale na moje jęki to już nie zwraca uwagi:-p
Poza tym gada przez sen:-D dziś jakieś żółtko mu dojrzewało:-D nie wiem o co chodzi, bo nie chciał potem wyjaśnić:-). Ja się do niego nad ranem przytulam, a on... "zostaw, bo żółtko dojrzewa" :confused: co???.."no zółtko dojrzewa" . To pytam jakie zółtko? odp. " no, moje jajeczko":confused::-p ciekawe co mu się śniło;-):-D
 
Poza tym gada przez sen:-D dziś jakieś żółtko mu dojrzewało:-D nie wiem o co chodzi, bo nie chciał potem wyjaśnić:-). Ja się do niego nad ranem przytulam, a on... "zostaw, bo żółtko dojrzewa" :confused: co???.."no zółtko dojrzewa" . To pytam jakie zółtko? odp. " no, moje jajeczko":confused::-p ciekawe co mu się śniło;-):-D

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Hehehe... dobre:-D
 
Andzia76, może dojrzewa, żeby Cię w końcu wybzykać?:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2: Co do szpitala, to jak to co będziesz robić. Laptop, komórka i kontakt z BB.:-)
 
macy, oby o to chodziło- tylko niech dojrzewa szybciej:-D:-D:-D:-D

no to mi zostaje tylko komórka, bo laptopa nie posiadam:-pto będe was zasypywać sms-ami:-D
ciekawe co by powiedzieli w szpitalu, jakbym w drugą torbe spakowała ze sobą komputer stacjonarny:-p:-D
 
Pozdrowienia ze szpitala:-) Mąż mi przyniósł laptopa, ale zanim mała mnie puściła z cyca to własnie o 20 mąz musi wyjśc, bo szpital zamkną, więc was nie poczytam! Już bym chciała do domku, ale tu jak wszystkow porządku po SN to w 3 dobie, więc coś czuję, ze mnie dopiero w czwartek wypuszczą!

Na razie wszystko u nas w porządku - ledwo chodzę, podwozie boli;-)spałam tyle co nic, mimo, że jestem w pokoju 2 osobowym to dzieci na zmianę płaczą i ciężko spać.

(Kaja mała nie szczepiona i bez wit. K - problemów nie było:-D)

No i tyle - mąz miała się Misią zająć, ale się rozryczała w niebogłosy - kochane dziecko tylko złośnica mała;-)
Pozdrawiam serdecznie!

Aga, super że wszystko w porządku, czekamy na powrót do domu :-)

Ja na zgagę nic nie biorę, ale czasami to i pół nocy spać przez nią nie mogę.
Też jęczę przez sen jak się obracam i podobno nawet chrapię ale to się zdarzyło tylko raz jak bardzo szybko zasnęłam.

Bo przewracanie jest koszmarne, w dzień człowiek przynajmniej jest rozruszany, ale w nocy wszystko boli dwa razy bardziej...

Aga- to sylwester już w domciu:tak:

Mnie najbardziej przerażają te 3 dni w szpitalu. Ja tam chyba zwariuje, bo u nas nadal jest zakaz odwiedzin, buu...:wściekła/y:co ja tam będe robić tyle czasu???

Paulinaa- mój mężowi też się udziela moja bezsenność:tak::tak::tak:ale na moje jęki to już nie zwraca uwagi:-p
Poza tym gada przez sen:-D dziś jakieś żółtko mu dojrzewało:-D nie wiem o co chodzi, bo nie chciał potem wyjaśnić:-). Ja się do niego nad ranem przytulam, a on... "zostaw, bo żółtko dojrzewa" :confused: co???.."no zółtko dojrzewa" . To pytam jakie zółtko? odp. " no, moje jajeczko":confused::-p ciekawe co mu się śniło;-):-D

Mój niestety jak spał, tak śpi nadal-czołgiem go nie dobudzisz :-D za to czasami mnie rozwala jak śmieje sie przez sen - i to normalnym, szczerym śmiechem :-D albo zdarzyło mu sie puścić na kogoś wiązankę przez sen i całkiem wyraźnie mu to szło ;-)
 
reklama
No to dziewczyny, teraz mamy zajęcie na bezsenne noce. Będziemy podsłuchiwać naszych m. Może dowiemy się czegoś ciekawego:-p:-D

Paulinaa- nie siusiaj, bo ci się skojarzy, że wody odeszły;-):-D a już limit porodów na ten rok wyczerpany:-D:-D:-D
 
Do góry