reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

golanda ja też myślę, że ty celujesz na sreberko :tak: jeszcze się nigdzie nie wyrywaj ale to już jakby się zaczyna :tak:
Chyba, że Tysiolek coś wykręci albo morka.... ale to się między wami rozegra chyba - no jeszcze jola gotowa i po terminie :szok:

wykrecić moge ale żarówke z lampy chyba hehehe - ja już powątpiewam w to czy kiedykolwiek urodze hehehe :-D najpierw miało być we wigilie bo już prawie wychodzi a teraz cisza - niby coś tam pobolewa ale tak naprawdę nic i dostaje chyba pomału rozstrojenia nerwów - niecierpie takiego oczekiwania - i to wsumie nie wiem na co tak dokładnie :tak: ale co tam..... pozostaje mi położyć się do wyrka z workiem mandarynek i czekać :-D:-D:-D

ja wróciłam dopiero do domku - byliśmy na 80 tych urodzinach Dziadka mojego M - posiedziałąm godzinke ale niestety dłużej nie wyrabiam więc niestety pojechaliśmy - ale mam nadzieje że Dziadzia doceni ze starałam się posiedziec truszkę :tak:

Właśnie a tak wsumie to w jakim momencie jechać na porodówke? ja bym już jechała jakby takie cuś jak Golandzie mi leciało z krwią ...
 
reklama
Witam dziewczynki noworocznie:-)
Widze ze niezla imprezka tu w nocy sie odbywala a ja myslalam ze pustki i nie wchodzilam:-D
U mnie sylwester w miare choc przed telewizowrem z mama i mezem a o polnocy chyba mi reszta czopa odeszla lekko podbarwionego:-D:-D
Cos mi sie wydaje ze moje dziecie teraz jak doczekalo do stycznia to sie zaprze i nie sposob bedzie wyciagnac:-D:-DJuz dzis zaliczylismy spacerek nad oceanem, nawdychalismy sie jodu z psem pobawilismy i ndadal nic, no a wczoraj oczywiscie serduszkowanie sie zaczelo i tez nic:sorry2:

Wchodzę na BB i pierwsze co czytam posta Pauli - tak, my też dopiero się ruszyliśmy z łóżka :-D zaraz zrobię sobie kawkę i będę nadrabiała.

Ale sprawdziłam już smsy i zdaje się, że Beti dostanie złoto? :-) Super!

Dziewczyny, czy zdarzyło Wam się, żeby jedna noga była bardziej spuchnięta??? Wczoraj, a w zasadzie to dzisiaj, zauważyłam, że lewa jest w miarę normalna, a prawa to kloc 2 razy lewa :szok: rozumiem opuchliznę itp. ale może tak być, że tylko jedna noga puchnie??

Ja tez mam tylko jedna spuchnieta, prawa, teraz jak nic nie robie to mniej ale jak tylko troche pochodze to masakra, dwa razy wieksza od lewej:tak:
No to lece beti gratulowac a my startujmy:-D:-D:-D STYCZEN!!!
 
Właśnie a tak wsumie to w jakim momencie jechać na porodówke? ja bym już jechała jakby takie cuś jak Golandzie mi leciało z krwią ...

Ja bym jechala dopiero ze skurczami regularnymi ponizej 10 minut:tak: oczywiscie jesli wczesniej by wody nie odeszły:tak: Tak własnie zrobiłam przy 1 córci i dojechałam do szpitala z 8 cm rozwarciem:-) wiec juz tylko hop siup na łozko porodowe i tuliłam mała:tak: Dlatego ja siedze w domu jak najdłuzej, po co mam sie stresowac w szpitalu...
Połozne podzieliły moje zdanie, bo w szpitalu mozna sfiksowac:-D:-p
 
Ja jechałam z córą ze skurczami co 5 minut:tak: wcześniej miałam czop z krwią(4 dni wcześniej ) i skurcze nieregularne wiec od razu jakbym pojechała to musiałabym od poniedziałku do czwartku leżeć a jak zajechałam to miałam tylko 2,5cm rozwarcia i tak walczyłam sobie mega długo o rozwarcie :baffled: po 12 godzinach od tego 2,5cm miałam 5cm ;-)

Zawsze można podjechać do szpitala i się dowiedzieć czy już czas zostać czy jeszcze się akcja nie rozpoczęła na dobre :tak:

Nadineczka
mi napisała że jutro wpadnie na BB bo są już w domku

....może doszła troszkę do siebie wiec czekam na jej relację z porodówki ;)
 
Ostatnia edycja:
Witam wieczorowo! Spałam dziś w dzień zupełna nowość:tak:;-)
Widzę, że mamy złoto, to teraz kto następny? Czy nadal rodzimy według alfabetycznego klucza?:cool2:


Yol_a mysle ze masz racje, co dzien to cos nowego wymysla, ciekawe na co dzis wpadnie. Czopa wypchnela w srode, jelitka mi czysci od poniedziałku, wczoraj sluz z krwia i 6-7h skurczów, az sie boje myslec co dzis mnie czeka. Na razie mam ciagle skurcze bolesne ale nieregularne.
Śpij póki możesz kobieto, ale coś czuję, ze jednak będziesz druga;-)

Witam w Nowym Roku!! Mój sylwester był slaby, jakieś dziwne towarzystwo. Moja przyjaciółka (jedna z dwóch osób które tam znałam) padła około 23 a ja odpowiadałam w nieskonczonosc na pytania w którym jestem miesiacu, chłopak czy dziewczynka, i jak będzie mial na imie i dalam sie troche pomacac. Im towarzystwo było bardziej nastukane tym czesciej ludzie zwracali sie do mojego brzucha niz do mnie, myslac ze to super zart. ha ha bardzo ku..wa smieszne, zwlaszcza jak sie jest na innym poziomie pojmowania rzeczywistosci. Czekalam z utesknieniem na polnoc, potem posiedzielismy jeszcze z godzine i ruszylismy do domu - uffffff.
Mój mąż teraz odsypia, a ja szykuje obiad dla rodzinki m - wpadaja okolo 16. Tez mi sie to nie usmiecha, ale raz w roku moge sie nagiac. Przyjda zjedza i pojda i wtedy zaczniemy balange majaca na celu wywolanie Stacha na ten świat:-)

No to współczuję, my dlatego siedzieliśmy w domu, bo nie miałam ochoty na takie przepychanki, ale powiem Wam, ze był to świetny sylwester, Kaja polewała;-)

Ech, a nam w Nowym Roku na dzien dobry wybuchla suszarka do wlosow:szok::baffled:
Ale jedna dobra rzecz hihi, ze jutro bede miala nowa suszareczke, taka o jakiej zawsze marzylam :tak::cool2:
Poza tym wreszcie od dzisiaj moge zaczac PANIKOWAC na calego:-) hihihi
Przyznaj się, że sama ją zepsułaś, bo chcesz mieć nową;-):-D:-p a to teraz będziesz rodzić codziennie.

hej :)
Witam wszystkie w 2010 roku :-)

Dziewczyny, powiedzcie mi czy któras z Was ma lub miała taką różową wydzielinę? Od wczorak mam lekkie skurcze, brzuch mi sie napina i boli jak na @. No i do tego właśnie ta wydzielina :baffled:

O proszę następna kandydatka do podium:tak::confused:

Dziewcyznki wpadłam wam życzyć wszystkiego dobrego w Nowym Roku:tak: Sylwestra, a dokladnie godzinę "0" spędziłam z malutka na piersi, wiec wróż mi siętaki cały rok:-D Kurcze powiem Wam, że cięzko was podczytywać mając maluszka w domku. No ale pierwsza nocka wdomku za nami i powiem Wam, że malutka spała z nami w łózku 5h bez płaczu, karmienia itp. - śpiocha mam małego. Byłam tak zmęczona po szpitalu, że nawet nie myślałam otym, żeby ją budzic na karmienie:zawstydzona/y:
Widzę, że planujecie rozdawanie medali dla pierwszej rozpakowanej:-pNo no ciekawe która teraz pierwsza. Mi zabrakło 3 dni, ale i tak jestem szczęsliwa, że wszystko dobrze i że Michasia juz jest z nami - nie słuchała jak prosiłam ją o styczeń:-D
wszystkiego naj szczęśliwa mamusiu

Byłam na śniegu lepić bałwana i się paskud nie ulepił nic a nic ...

może czop się ruszy?:-D

Witam się w Nowym Roku:tak: U nas cieżka nocka, Szymur przez pełnie nie chciał spać wiec mamusia ledwo na oczy patrzy:zawstydzona/y:
Ja czuje się dobrze i póki co na poród się nie zanosi;-)
Miólego dnia:-)

Odpocznij kobietko:tak:

Mi się coś brzuszek coraz częściej i na coraz dłużej napina. Trzyma mnie teraz po parę minut:baffled::sorry2:
Nie możecie wszystkie dzisiaj rodzić!!:tak:;-):-)

po środzie na bank napiszę bo mama już będzie,młody wraca do przedszkola a mąż do roboty :) mała tylko je i śpi :)

Wszystkiego naj,naj,naj w Nowym Roku!!!

Czekamy na relację szczęściaro

A mi na mozg w Nowym Roku padlo. Nie moge sama w to uwierzyc, ale PRASOWALAM!!!!!! Ja, ktora zelazko w reku mialam moze z max 10 razy w zyciu przez 30 lat!!!
Karoli, uważaj te objawy się mogą nasilić:tak:

wyobraźcie sobie, że dopiero wstałam.. taka poduszka była miękka i w ogóle.. :zawstydzona/y: no gdzie do groma tyle godzin przespać!!! wstyd :zawstydzona/y:
Powodzenia z bałwanem:tak:

Dziewczyny, czy zdarzyło Wam się, żeby jedna noga była bardziej spuchnięta???

ja tak miewam :tak:;-)

Witam noworocznie!

Zgodnie z zabobonem pewnie otworzę pralnię w 2010 roku bo w sumie 7 pralek nastawiłam! Teraz snuję się po domu i zastanawiam co by tu jeszcze zrobić...Chyba zabiorę się za rozbrajanie choinki.

Jeszcze tylko 62 godziny do mojej cesarki. :szok:
.
To będzie chyba pralnia i firma remontowa?

Czy któras z was tez ma swira na tym punkcie,ze jej wody odejda?
To tutaj norma jest, przecież wszystkie rodzimy kilka razy na dzień.

Ja Wam trochę zazdroszczę tego wyczekiwania :-) Pamietam jak wyczekiwałam mojej Julki, czekałam na wody, skurcze itp. Fajnie to wspominam. Teraz ten etap mnie ominął, bo poród był szybciej i nieoczekiwanie odeszły wody.
tak spoglądam na kalendarz i widzę, że na jutro miałam termin;-)



Chcesz jeszcze raz?;-)

ja bym już jechała jakby takie cuś jak Golandzie mi leciało z krwią ...[/FONT]
Ale masz zachcianki!;-):tak::-D
Witam dziewczynki noworocznie:-)
Widze ze niezla imprezka tu w nocy sie odbywala a ja myslalam ze pustki i nie wchodzilam:-D
i to był błąd!:-);-)A my tu piłyśmy cały czas:tak:;-)
 
Ja z moim też mam często wojny o granie na kompie czy pomoc w zajmowaniu się starszą córa. Faceci tak już chyba mają...
Choć wczoraj nie wytrzymałam i oznajmiłam, że albo przestaje grać w cholerne gierki i zachowuje się jak na ojca i pana domu przystało albo pakuję manatki i się z dziewczynkami wynoszę. Poskutkowało, ale zobaczymy na jak długo...



o tak skad ja to znam....walcze z tym od 3 lat i dziala tylko po chwilowym wstrzasnieciu....wraca po niecalym tygodniu az znow nie nakrzycze....sylwester u mnie byl bardzo orginalny...gral...no to ja nawrzeszczalam ze milego sylwestra mam i dziekuje...a co chesz robic? pytanie standardowe....ludzie czy nie ma innych rozrywek na swiecie procz siedzenia z nosem w monitorze i grania w jakies bzdety?
a teraz co robi?
gra oczywiscie....szlak jasny moze trafic.
 
Witajcie w Nowym Roku!!! Wszystkiego naj naj naj!!! Szczesliwych rozwiazan!!!:-)
Wyobrazcie sobie ze ja nadal w trojpaku:-D trzymam twardo do poniedzialku! Bo wtedy mam sie zglosic (jak nic sie wczesniej nie wydarzy) na cesarke do mojego gina! Jeszcze do tego wszystkiego sie tak sie przeziebilam, katar straszny, gardlo boli, głowa..jakas masakraa!!!Polezalam troche dzisiaj ale jeszcze mi gorzej jak leze. A wczoraj bylismy na sylwestra u kuzyna M co mieszka za plotem na domowej imprezce i sie meczylam do 4 w nocy. Ale korzystam jeszcze z wolnosci!:-)Bo od poniedzialku nasze zycie sie zmieni i to o 360 stopni:szok: az strach jak pomysle.. Widze ze wszystkie juz zestresowane;-)
Właśnie a tak wsumie to w jakim momencie jechać na porodówke? ja bym już jechała jakby takie cuś jak Golandzie mi leciało z krwią ...
Mi ten tzw. czop wylatywal juz jak w szpitalu bylam prawie w tyg temu..w nocy mi raz taki sluz przezroczysty wylecial ze skrzepem krwi..pozniej juz bez krwi taka galareta przezroczysta..dziewczynie ode mnie z sali jak wylecial to zaraz rodzila a ja delej chodze bo to chyba troche tylko wylecialo..
 
reklama
Do góry