reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy, niestety moja matka wie wszystko najlepiej, dla niej zawsze będę głupiutkim dzieciątkiem, które gucio wie o życiu i które trzeba za rączkę prowadzić:sorry2: Taki wszystko wiedzący typ człowieka:sorry2:

Pumpkin
Kochana nie schizuj się ;-) Oliś jak był malutki to mogłam mu nad uchem wieżę rozkręcić na cały regulator, a i tak mu to nie przeszkadzało w spaniu :-D Ciesz się Kobietko, że masz spokojne dzieciątko. Zacznie się ząbkowanie to będziesz chciała, żeby Polcia się do okresu noworodkowego cofnęła ;-):-D

A co Wy tak z kurami się kładziecie?;-) Mój T. właśnie wrócił z pracy, ale jakoś na szczęście od kompa mnie jeszcze nie wygania. Oliś już śpi, więc mam w domu błogą ciszę, przerywaną od czasu do czasu moimi bączkami :-p (taka głupia moja przypadłość ciążowa, że pierdzę i bekam jak stary chłop:-p):-D
 
reklama
A ja znowu siedzę jak wampir w nocy...o 2.30 głód mnie obudził.Teraz po jedzeniu nie moge sie połozyc bo mam zgagę,muszę trawić na siedząco.

Wczoraj wieczorem miałam wizyte u mojej gin.Mały oczywiscie główke nadal ma przy moich żebrach i z takiego położenia to on już się nie obróci:-(.28 mam się sawić na "ciach ciach".Strasznie się boję,co to bedzie:baffled:.Dodatkowo tak dla pocieszenia ginka powiedziała mi,ze przy taki ustawieniu dziecka musi wykonać wieksze cięcie niż normalnie żeby mieć dostep do małego_Oj ..chyba ze stresu urodzę przed 28.

Dziewczyny po cięciu.Jakie leki przeciwbólowe przyjmowałyscie jak zeszło znieczulenie.I czy mogłyscie karmić,bo to chyba tylko po paracetamolu mozna ale czy on pomoże na ból po operacji?
 
a ja wstałam i stwierdziłam, ze sprawdzę co u was bo Paula więcej nie napisała, wyślę jej z rana smsa, ze Agbar już po, ale bez komentarza co by jej niepotrzebnie nie straszyć:sorry2: a wstałam bo pies latał góra dół jak z pęcherzem i piszczal to go na dwór wypuściłam chyba za potrzebą, bo jak był wieczorem to wolał z kijem latać niż załatwiać sprawy:sorry2:
oho dziecię moje też już nie śpi, normalnie ostatnimi czasy wywija jak nigdy, niemalże o każdej porze:-D

Sylwia trzymaj sie kochana ksiukasy zaciśnięte będzie wszystko dobrze
Kacha_wawa to nie wierzę w co widzę, jak cie w kurzą pokaż im gdzie jest hotel i tyle, zwłaszcza braciszkowi jak mnie takie wyskoki wnerwiają, mój brat już w miarę wydoroślał ma 23 ale też mu się zdarza w podobny sposób zaleźć mi za skórę jak wypije:sorry2:a może zima tak szybko nie ustąpi i nie przylecą?:sorry2:
Kaja_10 ostatnia noc bez Tymka zazdroszczę! jak m przyjdzie to go jeszcze wykorzystaj i spać! to również prawdopodobnie ostatnia "przespana" noc w najbliższym czasie:-D
Pumpkin u nas na razie brak kikuta=brak dzidziusia ale co mi od razu przyszło do głowy to temperatura jaka u was jest -może po prostu się szybciej zagoiło? z tego co pamiętam to któraś pisała, że zniknął po tygodniu:tak:
Roxeen oj to przykro mi że teść wyjeżdża, ale za to w jakie miejsce:tak:no kochana, a co nie uwiniesz sie do soboty?:-D mamy wtorek:-Dtrzymam kcikasy za ciebie any się coś ruszyło choćby i zaraz:-D....... i co? .... byłi już jakiś skurcz?;-)
SercaDwa mnie cc też chyba czeka i mój własnie w takiej pozycji chyba w karcie wpisał gin "pośladkowe" czyli główka u góry, mówisz że cięcie większe? to juz w ogóle będę wyglądać jak Frankenstein:sorry2:po obu zewnętrznych stronach ud mam przebrzydłe blizny od pasa do połowy uda bo miałam kiedyś dysplazję obu stawów, po wew. stronie Panowie Roztępy ulokowali zmasowane oddziały, i do tego dojdzie krecha po cc...normalnie chodząca abstrakcja Piccasso:sorry2:

wszamałam pomarańcze ale to nie niestety nie mam nic słodkiego:-(pierwszą rzeczą z rana będzie kupno czekolady:-D i jajek bo w ciąży robiłam już rogaliki, pierniki, makowce, nalesniki bananowe, pączki, a teraz chcę...bezy:-D

do zobaczenia niedługo:-D

E: żeby było śmieszniej - krzątam się po nocy jak nigdy od pół godziny a m śpi jak zabity...:)
 
Mam ochotę iść do fryzjera. Do mojej fryzjerki nie pojadę bo to na końcu świata a jestem bez auta. Do najbliższego bym poszła ale nie mam kasy, mam tylko kartę a on nie ma terminalu. Może powiem mu, że doniosę mu kase... mhm... z drugiej strony go nie znam i jak zrobi ze mnie chochoła to depresja przedporodowa murowana a w czapce wyglądam słabo. Muszę zjeść coś będzie mi się lepiej o tym myślało.
 
cześć laseczki
lilka29 - ja też marzę o fryzjerze.. ale obiecałam sobie ścięcie włosków jak trochę z wagi zejdę, bo chcę ściąć na krótko a teraz mogłabym wyjść dość pyzata z taką fryzurką... ;-)

Kacha_wawa - wybacz szczerość, ale nie możesz im powiedzieć że nie życzysz sobie ich odwiedzin?? Że w domu będzie maleństwo, Ty chcesz spokoju.. jeśli chcą przyjechać odwiedzić małą to zapraszasz na kawę, ale spać to mogą w hotelu. Tobie jest potrzebny święty spokój a nie nerwy bo "braciszek" przyjeżdża....:wściekła/y::wściekła/y:

SercaDwa - nic się nie martw:tak: lekarze wie co robi.. a przy cc zapowiedz że chcesz karmić piersią i będą musieli dać Ci takie leki żebyś mogła karmić.. (u nas w szpitalu po cc dzidzia normalnie trafia na piersi mamy zaraz po operacji.. więc można tylko lekarze/położne muszą chcieć:tak: )

Kaja_10 - jak nocka? udało się w ogóle zasnąć? Oj nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę....

Pumpkin - o kikucie nie wiem nic, ale cieszę się że wyprawkę w końcu dostaniesz! :-):-)

Roxeen - kurcze przykro że teść akurat teraz wyjeżdża... Ale spokojnie, jeszcze wszystko może się zdarzyć ;-)

Dorciaa - a Ty spać nie możesz po nocy? Jak zrobisz bezy, to zostaną Ci żółtka.. to z żółtek możesz faworki usmażyć;-)

Dziewczyny, a ja się zastanawiam czy u mnie się coś nie szykuje..w sensie "przygotowywania"... Bo wczoraj cały dzień mocno twardniał mi brzuszek.. wieczorem nawet lekko bolał.. w nocy nie wiem, bo wyjątkowo spałam jak zabita, a teraz czekam czy będzie to samo czy nie.. No i mam wrażenie że mój żołądek ma więcej miejsca, znaczy że brzusio mi opadł.. Ale może to być moje pobożne życzenie tylko ;-)
A jutro udam się na przyspieszoną wizytę u ginki.. niech mi powie że z Małym wszystko ok..
 
Witam porannie wiedze , ze niektore dalej po nocach spac nie moge ja polozylam sie wczesniej a obudzilam sie na siusiu i teraz spac juz nie moge , bo troszke brzuszek pobolewa.Co do slynnego czopa to i odchodzi i odesc nie moze.
Kacha wawa-dobrze , ze juz rodzinke uprzedzilas .
Ja naszczescie wizyt nie bede miala , no moze tesciowa przyjedzie , ale tlko na pare godz wiec spokoj mam , az do wilkanocy , bo wtedy prezyjezdza siostra z mezem i dzieckiem , ale juz zapowiedziala , ze spi w hotelu zeby nam sie na glowe nie zwalac.
Fajnie ze juz Agbar juz urodzila ciekawe co u Pauli .Zaczelam sie zastanaiac ktora z nas zamknie liste styczniowek , bo juz naprawde nas niewiele zostalo.
Co do kikuta to z czego pamietam odpada w przeciagu 7-14 dni zalezy od klimatu i wysluszenia.
Wy tu mowiecie , ze jedny z objawow porodu jest jedzenie ja nie mam specialnie apetytu , natomiast ostanio straszna pieszczocha sie zrobilam ciagle bym sie przytulala.
 
Witam :tak:
Ostatnie powitanie poranne bez Tymka :szok: Matko... :-D
Wczoraj jak przyszłam napisać o agbar i jak już to zrobiłam i wstałam to złapał mnie taki skurcz, że zbladlam. Ledwo do wyrka doszlam. Ale to był jeden jedyny potem mnie trochę pobolewał brzuch i zasnęłam. Noc z może 3 odwiedzinami toalety więc typowa.
Pumpkin- jadę około 17.00 więc jeszcze z wami pobędę choć w plane mam jeszcze jakieś drobne zakupy.
Dorciaa, SercaDwa - ja na własne życzenie bede miec ciachnięcie dłuższe niz typowe. Gin mi powiedział, że minimum robi się na obwód głowki. Powiedziałam, że nie chce aby byl jakiś problem z wyciąganiem go i prosze uciąc więcej :-D. Ja mam karierę modelki już zrypaną i tak.. nie załapałam się kurcze :rofl2::rofl2::-D absolutnie mi nie zależy na tym jak to ma wyglądac. Cięcie jest i tak nisko. Poza tym aby małemu było łatwiej kazałabym nawet kólko wyciąc jakby trzeba :tak:
Ciekawe jak paula?
 
Witam :tak:
Ostatnie powitanie poranne bez Tymka :szok: Matko... :-D
Wczoraj jak przyszłam napisać o agbar i jak już to zrobiłam i wstałam to złapał mnie taki skurcz, że zbladlam. Ledwo do wyrka doszlam. Ale to był jeden jedyny potem mnie trochę pobolewał brzuch i zasnęłam. Noc z może 3 odwiedzinami toalety więc typowa.
Pumpkin- jadę około 17.00 więc jeszcze z wami pobędę choć w plane mam jeszcze jakieś drobne zakupy.
Dorciaa, SercaDwa - ja na własne życzenie bede miec ciachnięcie dłuższe niz typowe. Gin mi powiedział, że minimum robi się na obwód głowki. Powiedziałam, że nie chce aby byl jakiś problem z wyciąganiem go i prosze uciąc więcej :-D. Ja mam karierę modelki już zrypaną i tak.. nie załapałam się kurcze :rofl2::rofl2::-D absolutnie mi nie zależy na tym jak to ma wyglądac. Cięcie jest i tak nisko. Poza tym aby małemu było łatwiej kazałabym nawet kólko wyciąc jakby trzeba :tak:
Ciekawe jak paula?


Hej kochana, a myślałam że już dziś się na Ciebie na forum nie załapie...
myślę, że kółka to Ci nie wytną:-D
no i dobrze, że skurcze opanowane, bo Tymek ma wyjść jutro....dziś niech cieszy się jeszcze brzusiem mamusi :-D
A mamusia niech nie mówi, że kariera modelki zrypana bo no no pewne foty temu przeczą:-p

I dziewczyny proszę mi się tu cięciami nie martwić, dzidzia Wam wszystko osłodzi... ehhh... nawet oponki nie będziecie do końca na brzuszku widzieć- jak ja:-D:-D:-D

I nie nadrobię wszystkiego co tu piszecie, ale zaciskam za wszystkie kciukasy...
Roxen szkoda że teścio wyjeżdża, no ale kto wie, może się uwiniesz przed wyjazdem... i gratuluję super studenckich not:tak::tak::tak:

Pumpkin cieszę się, że karmienie piersią idzie Ci coraz lepiej - super!!!
a co do słuchu, mój Mały miał sprawdzany a też ma na razie "zlew" na dźwięki - tymczasowo korzystam jak pisze kacha_wawa bo czuję że potem mogę na paluszkach czasem chodzić...
poza tym po jednej strasznej nocce co nie mógł się szkrab uspokoić już zaliczyłam spacer na paluszkach, a wcześniej to nawet przy muzie męża spał bąbel jeden...

Dobra kobitki zajrzę później, jakoś cieplej na dworze może net nie będzie się stawiał....

P.S. Ze szczególną niecierpliwością czekam Gosiu K23 na niespodziankę z brzuszka od Ciebie - sentyment lokalny - ;-)




 
reklama
ivi - wszystko mi jedno byle miec już to za sobą i byle synek był zdrowy :tak:
Pierwszy etap przygotowań - zaraz wezme pierwsze granulki arnica montana - to wlasnie w celu lepszego gojenia rany. SercaDwa pytałaś co przeciwbolowego. Ja zakładam moze w pierwszych godxinach cos otrzymac potem już nic. Dam radę i w tym celu mam apteczkę homeopatyczną.
Karmic też planuje, zresztą tu już kilka dziewczyn karmi z powodzeniem po CC np Pumpkin :tak:
 
Do góry